W sumie nie wiadomo czego życzyć - czy prozy życia, przy której ciśnienie nie skoczy a adrenalina nie zabije;czy też właśnie niesamowitych, fantastycznych historii/sytuacji, dzięki którym jakość życia zdecydowanie ulegnie poprawie i wpłynie na poziom zadowolenia z niego ?
Pomijając wstęp, życzę wam mądrych i dobrych dni a żeby się nie przewróciło w głowie od nadmiaru dobrobytu, niech czasem potrzebę zaspokojenia zastąpią po prostu marzenia, dzięki którym świat, ten za oknem, będzie można nazwać ludzkim....
PS. Te duże litery to nie krzyk ale tylko dla podkreślenia szczerości życzeń :-)
A pomyślałeś, że same wielkie litery po prostu się ciężko czyta? Do tego nie ten dział i pisanie pionowo.
Quark-t
