Jakoś mi się nie chce w to wierzyć, linii szkoda (pamiętam że daawniej w wakacje do Cieszyna pociągiem jeździłem z okolic Bielska) ale teraz leci tam prawie równoległa dwupasmowa droga, więc raczej wielu chętnych się nie znajdzie. Po mojemu lepiej by było, aby ratować linie typu Bielsko - Wadowice - Kalwaria (samochód tam jedzie dłużej niż pociąg, takie korki, ale jak chcieliśmy pociągiem w tamtą stronę pojechać to rozkład tak ułożony że za nic się nie da) czy Żywiec - Sucha, bo tam ulicami ciężko przejechać (do tego jeszcze można doliczyć BB - Żywiec - Zwardoń póki jeszcze ekspresówka w budowie). Po prostu według mnie lepszym pomysłem jest stworzyć alternatywę dla zakorkowanej drogi niż trasy ekspresowej, większa szansa że znajdą się jacyś chętni na przejazd. No ale tak jak wspomniałem na wstępie, byłbym bardzo zaskoczony jeśli jakakolwiek z reaktywacji/remontów dojdzie do skutku.