W czerwcu nad morze w jechaliśmy ze szkoły (10 osób i 2 opiekunów). Jechaliśmy w nocy, TKL była z Krakowa więc nie chciano zarezerwować nam przedziałów, wyszło na to, że mogą zarezerwować po 4 leżanki w każdym przedziale, a w drodze powrotnej jechaliśmy już zwykłym wagonem (8 miejsc w przedziale) w dwóch przedziałach. Oba były tylko dla nas. Jechałem w obie strony z P. Dyrektor w przedziale, więc przy sobie miała bilet grupowy wypisywany ręcznie oraz drugi normalny dla drugiego opiekuna oraz listę wycieczki.