Policja kontra pirat drogowy.

[Sawi]

Do założenia tego wątku skłoniły mnie sytuacje, których do końca nie rozumiem, dlatego pozwoliłem sobie na założenie tego wątku, gdyż jak wiadomo mawia się, że prawo jest jedno, ale jego interpretacji może być wiele. I tak na przykład ten filmik http://www.dailymotion.pl/video/x8r8h8_uwaga-pirat-20090318-i3_shortfilms#from=embed
Co sądzicie na temat zachowania tego kierowcy? Kto według Was w takim przypadku ma rację? Albo podobny tego typu filmik http://www.dailymotion.pl/video/x8r888_uwaga-pirat-20090318-i1_shortfilms Co sądzicie na temat takiego zachowania?

Za chwilę będziemy forum wielotematycznym, od takich ocen są inne fora. Temat odbiega od przeznaczenia strony EU07. Przywracam temat, proszę unikać jałowej dyskusji.
Krzysiek626
Krzyśku dziękuje za wyrozumiałość i zaznaczam, że wątek nie ma służyć do nabijania postów. Wstrzymajcie się również z uwagami typu, ale to z programu "UWAGA ! PIRAT". Bo o tym to akurat dobrze wiem, ale jako uzasadnienie zaznaczam również, że nie znam się prawie, a tu na forum jest dużo użytkowników, którzy mogą mnie wprowadzić nieco w ten temat. Tak myślę, dlatego pozwoliłem sobie na taki temat. Zapraszam do dyskusji :)

[Mihau]

Ale nie rozumiem co tu komentować, było wykroczenie, kara została nałożona, a zachowanie kierowców pozostawia wiele do życzenia.

[Sawi]

Mihau_PCC, ogólnie to właśnie chodziło mi o zachowanie w obu przypadkach i zastanawia mnie jak takie sytuacje potoczyły by się bez kamery? Bo bez wątpienia ten kierowca jak i tamta kobieta po części mieli swoje racje i żale.

[Mihau]

Jasne racje i żale były wylewane dlatego żeby "zatuszować" swoje wykroczenie w obecności kamery, no bo jak to cała polska mnie obejrzy a niech któryś znajomy rozpozna... A tak zrobili trochę naokoło siebie wrzasku i w razie czego będą mieli się czym chwalić.

[Sawi]

No dobrze, tylko po co się tak awanturować? Skoro przecież numery rejestracyjne były zamazane jak i twarz. Przecież takich merców jak i peugotów jest masa. Nie wiem czy jest się czym chwalić. Co coś w stylu patrzcie, to ja byłem w telewizji heh. Jedno jest pewne piractwo drogowe trzeba tępić w zarodku, bo tego jest coraz więcej i bezkarność kierowców też jest coraz większa.

[Mihau]

To była gra przed kamerą i tyle. Ja sam też nie jestem święty, robię około 3,5tys km tygodniowo i często zdarza się nagiąć jakiś przepis szczególnie prędkość tylko jak mnie już złapią to zwyczajnie się z nimi nie kłócę bo i tak nic nie zdziałam. Jest jeszcze jeden sposób, ale na publicznym forum nie mogę go opisać.

[Sawi]

Nie wiem nie mnie to oceniać czy to była gra, czy tez nie. Tak jak napisałem wcześniej piractwo drogowe trzeba tępić i to nie podlega dyskusji. Tutaj przykład takiego nieodpowiedzialnego zachowania na drodze.
http://www.dailymotion.pl/video/xilell_akcja-w-uwaga-pirat_auto Chłopak miał zdecydowanie więcej szczęścia niż rozumu.

robię około 3,5tys km tygodniowo i często zdarza się nagiąć jakiś przepis szczególnie prędkość tylko jak mnie już złapią to zwyczajnie się z nimi nie kłócę bo i tak nic nie zdziałam.

Mihau rozumiem, że często podróżujesz, czytając twoja stopkę i na dobra sprawę nie znam kogoś kto by w czymś nie dopisywał. Każdy z nas się potyka często w słowach lub w czynach. Jednak należy pamiętać o jednym, o konsekwencjach danego postępowania. Niestety często nie myślimy o tych konsekwencjach. Dopiero jak już coś zrobimy bądź powiemy po fakcie włącza się nam myślenie. Ty sam otwarcie napisałeś, że często naginasz przepis dotyczący prędkości, czyli liczysz się z konsekwencjami takiego postępowania. Czy jednak na pewno bierzesz pod uwagę wszystkie możliwe okoliczności takiego postępowania? Ten filmik to przestroga dla tych, którzy chcą się poczuć jak w grze Need for most wanted. Sam lubię grać w tego typu gry, ale trzeba umieć rozróżnić rzeczywistość, od komputerowej fabuły. Skąd takie porównanie? Otóż w tamtej grze jednym z naszych zadań jest również ucieczka przed pościgiem policji. Takie miałem odczucia oglądając ten filmik.

[Mihau]

Młodość i brawura. Skąd ja to znam, kiedyś też lubiłem sobie przycisnąć, ale teraz jeżdżąc zawodowo jakoś się tego oduczyłem bo często widziałem na drodze jak taka jazda się kończy. Naprawdę niema co oceniać takich gówniarzy widać jaki był ruch na drodze, miał szczęście że nikt nie szedł chodnikiem bo wtedy poniósł by surowe konsekwencje swojego zachowania.

Dodam coś ku przestrodze:
Niemcy, autostrada A12 km 2,5 kilka kilometrów przed wjazdem na berliński ring.

[Sawi]

Ja wiem, że młodość ma swoje prawa i często się robi w tym okresie mnóstwo głupot. Jednak nie możemy zapominać o jednym, że mimo wszystko takie zachowanie jest bardzo nieodpowiedzialne i naraża na szwank innych kierowców w ruchu drogowym. Ja nie posiadam prawka, ale pamiętam, że jak się uczyłem jeździć, to tylko po placyku w Zabrzu obok stadionu. Do głowy by mi nie przyszło by pojeździć po miejscowych ulicach. Co do konsekwencji. Miejmy nadzieję, że to tego chłopka coś to nauczyło.

[mmaciek3905]

Pracując w straży miałem już pare poważnych zdarzeń za sobą.
Wczoraj o 9.30 jechaliśmy do wypadku drogowego. Dziadek 80 lat wjechał kobiecie w tył samochodu, gdy ona hamowała na uskoku remontowanej drogi. Uderzyła klatką w kierownice. Z potłuczeniami przewieziona o szpitala.
W wigilie ubiegłego roku mieliśmy nieprzyjemność jechać również do wypadku drogowego, w którym zginął pasażer jednego z pojazdów. Niestety 50 minut reanimacji nic nie pomogło. Ciężko tak jechać do czegoś takiego w wigilie.
http://www.gniewino.osp.org.pl/index.php/akcje/92-24122010-wypadek-drogowy-w-rybnie
Najgorsze jest to, że zawsze ucierpią osoby, które nic nie zrobiły.
Pare lat wstecz:
http://www.strazchoczewo.boo.pl/photogallery3.php?album_id=1 – wypadek drogowy, samochód na drzewie – 2 osoby zginęły.
Był jeszcze jeden tragiczniejszy ale myślę, że zdjęć nie zamieszcze. 4 osoby zginęły na miejscu. Zanim dojechaliśmy na miejsce samochód z poszkodowanymi w środku spłonął. Przyczyna – brawura, alkohol i nieszczęsne drzewo.
Pamiętam jeszcze wypadek z udziałem motocyklisty 2 lata temu między Wejherowem a Lęborkiem, nie wyrobił sie, wpadł pod samochód, przecięło go na wysokości pasa, próbował zbierać swoje szczątki jeszcze przez chwile krzycząc "dajcie mi nogi".
Zanim przeprowadziłem się na pomorze działając w tamtejszej straży to 4 lata temu 2 młode dziewczyny w polonezie zginęły pod kołami ciężarówki, która wyprzedzała na zakręcie. Były 200 metrów od skrętu na posesje.
Rozwagi potrzeba, bardzo dużo. Niestety z tym ciężko. Wyprzedzją, lecą na złamanie karku a i tak spotykamy się często na tych samych światłach w tym samym miejscu...

[trus]

W przypadku tego pościgu w Grójcu, policja według mnie sprowokowała niebezpieczną sytuację. Mieli nagrane wyprzedzanie wystarczyło spokojnie pojechać za gościem, albo zajechać pod adres właściciela auta.

[Sawi]

@mmaciek3905 tak to już jest niestety, że najbardziej cierpią osoby, które nie są bezpośrednio związane z jakimś wypadkiem. Tak jak piszesz niektórzy kierowcy dosłownie wyprzedzają i gnają na złamanie karku. Zacytowane przez ciebie zdarzenia pokazały jeszcze coś, mianowicie, że brawurową jazdę stosuje coraz więcej osób niestety.

W przypadku tego pościgu w Grójcu, policja według mnie sprowokowała niebezpieczną sytuację. Mieli nagrane wyprzedzanie wystarczyło spokojnie pojechać za gościem, albo zajechać pod adres właściciela auta.

Sprowokowanie sprowokowaniem, ale chyba zgodzisz się z tym, że tamten chłopak bez wątpienia złamał poważnie przepisy drogowe, bo tłumaczenie w stylu spanikowałem powinienem był się zatrzymać jakoś do mnie nie przemawia. Tym bardziej, że po tym nieprawidłowym wyprzedzaniu tego Tico gnał jak szalony i jechał pod prąd.

[Mihau]

W przypadku tego pościgu w Grójcu, policja według mnie sprowokowała niebezpieczną sytuację. Mieli nagrane wyprzedzanie wystarczyło spokojnie pojechać za gościem, albo zajechać pod adres właściciela auta.

Czy Ty widzisz co ty piszesz? Pościg za osobą która złamała przepisy nazywasz prowokacją? Na jakim Ty świecie żyjesz?
Dziekuje dobranoc...

[Sawi]

Mihau spokojnie nie ma się co denerwować. Czytając ponownie tą wypowiedź jedynie co mi przychodzi w tej chwili do głowy, to jedynie to, że kolega @trus sam za bardzo nie ma pojęcia o tym co napisał :) I żyje w świecie gier :) Drogi kolego @trus zapamiętaj sobie jedno, że łamiąc prawo tak jak było w tym przypadku masz obowiązek się zatrzymać do kontroli. Jeśli tego nie zrobisz, to twoja sytuacja ulegnie na pewno pogorszeniu i grożą wtedy poważniejsze sankcje. Dalsza część tego filmiku to wyraźnie pokazuje. Obejrzyj go ponownie i sam zobacz. Tak jak pisałem na wstępie nie znam się na prawie, ale pewne rzeczy są oczywiste i można się ich domyśleć.

[Dominik333]

Co do programu TVN'u "Uwaga Pirat" to zastanawia mnie taka sytuacja  w której nieoznakowany radiowóz jedzie za kimś i na pasach tak jak pirat jedzie ok 100km/h. Ok pirat popełnił wykroczenie ale radiowóz w tym momencie też nie jechał na sygnale więc też możemy go traktować jako cywilny samochód, i w taki oto sposób on popełnia takie samo wykroczenie. Jak dla mnie taka sytuacja jest dość dziwna.

[mmaciek3905]

Co do programu TVN'u "Uwaga Pirat" to zastanawia mnie taka sytuacja  w której nieoznakowany radiowóz jedzie za kimś i na pasach tak jak pirat jedzie ok 100km/h. Ok pirat popełnił wykroczenie ale radiowóz w tym momencie też nie jechał na sygnale więc też możemy go traktować jako cywilny samochód, i w taki oto sposób on popełnia takie samo wykroczenie. Jak dla mnie taka sytuacja jest dość dziwna.

Tak, może goniąc tego co popełnił przestępstwo ma jechać przpisowo, z prędkością 80 km/h kiedy tamten grzeje 160. Pomyślunku trochę, co? Poza tym przeważnie przy pościgach pojazd włącza coś takiego jak sygnały świetlne i dźwiękowe – sygnały uprzywilejowania, które uprawniają do wielu rzeczy, np. niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej, obowiązujących ograniczeń prędkości, jazdy pod prąd z zachowaniem szczególnej ostrożności. Nieoznakowany pojazd jest również radiowozem. To tak samo jakbym  powiedział, że karetka czy wóz strażacki jadący do wypadku/pożaru przejechał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Nie wiem co zamierzałeś osiągnąć tą wiadomością, mam nadzieję, że nie pokazanie, że policja jest do d.. i JP itp.

[AtapiCl]

ale radiowóz w tym momencie też nie jechał na sygnale

[mmaciek3905]

Ok, nie doczytałem, przepraszam.
Do tego są odpowiednie przepisy, które w trakcie pomiaru uprawniają policje do odstąpienia od przepisów z zachowaniem pełnych i zaostrzonych norm bezpieczeństwa. Jest to jakoś dokładnie uregulowane. Niedługo będę się widział z Markiem Konkolewskim z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji więc dokładnie dowiem się jak to wygląda.

[Dominik333]

Nie jestem z "JP" ale czarna Vectra nie jest radiowozem, jest radiowozem dopiero gdy użyje sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Czytałem kiedyś w internecie jak była tego typu sprawa i koleś (w tym przypadku pirat) wygrał sprawę ponieważ jak się tłumaczył "Nie wiedział, że to jest radiowóz a wręcz przeciwnie myślał, że ktoś go goni (w sensie, że ktoś chce mu coś zrobić), niestety policja tę sprawę przegrała a mężczyzna jak już pisałem dostał dość duże odszkodowanie. Gdy przeczytałem ten artykuł bacznie przyglądam się tego rodzaju materiałom stacji TVN Turbo.

[mmaciek3905]

Nie jestem z "JP" ale czarna Vectra nie jest radiowozem, jest radiowozem dopiero gdy użyje sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Czytałem kiedyś w internecie jak była tego typu sprawa i koleś (w tym przypadku pirat) wygrał sprawę ponieważ jak się tłumaczył "Nie wiedział, że to jest radiowóz a wręcz przeciwnie myślał, że ktoś go goni (w sensie, że ktoś chce mu coś zrobić), niestety policja tę sprawę przegrała a mężczyzna jak już pisałem dostał dość duże odszkodowanie. Gdy przeczytałem ten artykuł bacznie przyglądam się tego rodzaju materiałom stacji TVN Turbo.

Słyszałem o tym zdarzeniu. Po całym zamieszaniu weszła nowelizacja przepisów regulująca to o czym pisałem w ostatnim poście.

[Mihau]

Na filmiku nie możemy jednoznacznie stwierdzić czy były włączone sygnały świetlne, chociaż w tym przypadku raczej były.
A jednak od 0:21:
"Policjanci zawracają i na sygnałach ruszają za nim..."

[Sawi]

Trzymając się tematu wątku, serfując po internecie natknąłem się na taki o to filmik http://www.joemonster.org/filmy/10997/Policja_daje_przyklad_bezpiecznej_jazdy Musze przyznać, że po jego obejrzeniu mam mieszane odczucia. Widać na nim jak nieoznakowany radiowóz ewidentnie łamie przepisy. Ten kto to nagrywał bez wątpienia również, bo za nim gna. Tylko teraz pytanie. W razie zatrzymania kto zostałby ukarany jako pierwszy?

[Niebugoclaw]

Możliwe, że tajniaki jechali na sygnale umieszczonym z przodu na dachu, bądź za przednią szybą. W takiej sytuacji nie ma o czym gadać. A nawet jeśli nie, to co tam, kruk krukowi oka nie wykole :P

[Sawi]

Niebugoclaw, może i masz rację. Wiem, że ten filmik nie jest najlepszej jakości, ale ja nie dostrzegłem tam żadnego sygnału umieszczonego na dachu lub za przednią szybą heh. Tak czy siak jedno pewne, obie strony w tym przypadku złamały mocno przepisy. Przynajmniej tak to wygląda na pierwszy rzut oka.

[mmaciek3905]

Trzymając się tematu wątku, serfując po internecie natknąłem się na taki o to filmik http://www.joemonster.org/filmy/10997/Policja_daje_przyklad_bezpiecznej_jazdy Musze przyznać, że po jego obejrzeniu mam mieszane odczucia. Widać na nim jak nieoznakowany radiowóz ewidentnie łamie przepisy. Ten kto to nagrywał bez wątpienia również, bo za nim gna. Tylko teraz pytanie. W razie zatrzymania kto zostałby ukarany jako pierwszy?

Chyba tą sprawą zajęła się sama policja i wyciągnęła od policjantów, którzy jechali tym pojazdem konsekwencje. Co prawda nie jestem pewien czy nie prowadzili oni jakiś działan transportowych. Nie pamiętam dokładnie.
Jeżeli chodzi o oświetlenie pojazdów i te niezauważone koguty – niestety w Polsce nie są spełniane normy regulaminowe. Często są łamane przepisy. W przypadku jakiegokolwiek oświetlenia ostrzegawczego pojazdu czyli "koguta" jego błysk powinien być widoczny z kazdej strony pojazdu (360 stopni). W przypadku czerwonego sygnału (dla pojazdów otwierających i zamykających kolumnę) musi on być widoczny z przodu i z tyłu pojazdu. Przypomnę, tak jak na ząłączonym zdjęciu. Policja sama nie spełnia wymogów odnośnie oświetlenia pojazdu ponieważ światło niebieskie nie jest widoczne w obrębie 360 stopni.. Tak więc z przepisami to różnie bywa ;)
Nie wspomnę już o idiotach, którzy montują belki z głośnikiem gdzie wylot od głośnika jest skierowany do tyłu pojazdu, z przodu dźwięk się nie rozchodzi.

[Sawi]

@mmaciek3905, odnośnie tego co napisałeś to zauważyłem, że na niektórych pojazdach policyjnych są zamontowane tylko same sygnały niebieskie. Orientujesz się może dlaczego?

[taper]

@Sawi, czerwony kolor koguta jest stosowany gdy pojazd otwiera kolumnę. Tak naprawdę to każdy może mieć niebieskiego koguta, wystarczy "tylko" złożyć wniosek do wojewody(jeśli się mylę to proszę mnie poprawić), a jeśli ten rozpatrzy go pozytywnie, to możemy używać niebieskiego sygnału ze światłem pulsacyjnym(nie ważne czy stroboskopowe czy też na silniczku).
Edit. co do filmiku, to jest stary numer policjantów. Gość był za nerwowy, nie wytrzymał. Sam ostatnimi czasy dużo jeżdżę, staram się nie wyprzedzać na podwójnej ciągłej, co do prędkości, hmm przemilczmy...;] Są chwile kiedy i mnie szlag strzela, min. kierowca, który jedzie 120km/h, a przed każdym fotoradarem daje w "nagłe", on osobówką wyhamuje, ja busem z towarem muszę "halsować", by go nie grzmotnąć. 

[mmaciek3905]

@mmaciek3905, odnośnie tego co napisałeś to zauważyłem, że na niektórych pojazdach policyjnych są zamontowane tylko same sygnały niebieskie. Orientujesz się może dlaczego?

Nie uczestniczą one w konwoju jako pilot. Pilotem przeważnie są samochodu ruchu drogowego, chociaż teraz na nowych pojazdach takich jak renault master i fiat ducato są one montowane. Pojazdy należą do odziałów operacyjnych prewencji (OPP).

@Sawi, czerwony kolor koguta jest stosowany gdy pojazd otwiera kolumnę. Tak naprawdę to każdy może mieć niebieskiego koguta, wystarczy "tylko" złożyć wniosek do wojewody(jeśli się mylę to proszę mnie poprawić), a jeśli ten rozpatrzy go pozytywnie, to możemy używać niebieskiego sygnału ze światłem pulsacyjnym(nie ważne czy stroboskopowe czy też na silniczku).

Wcale tak nie jest. Czerwony sygnał posiada pojazd zamykający i otwierający kolumnę. MSWiA jest za to odpowiedzialne i za chiny ludowe nie pozwoli na używanie niebieskich świateł pojazdowi, który nie wiąże się bezpośrednio z ratowaniem zdrowia lub mienia ludzkiego. Nie podawaj błędnych informacji.

Informacja od Marcina Szyndlera z Komendy Stołecznej Policji.

Używanie koguta przez osoby nieupoważnione jest zabronione. Przepisy jasno precyzują kto i w jakich sytuacjach może go używać, a i wtedy może nie zastosować się tylko do niektórych przepisów ruchu drogowego. Nie mając odpowiednich uprawnień, w cywilnym samochodzie, nie możemy przewozić koguta. Nawet jeżeli nie jest on włączony, podczas kontroli, policjant może go zarekwirować i ukarać nas grzywną. Jeszcze gorzej gdy go używamy. Wtedy sprawa może trafić do sądu grodzkiego, a nam grozi nawet 14 dni aresztu. Na dodatek, jeżeli wcześniej złamaliśmy przepisy ruchu drogowego, grożą nam z tego tytułu dodatkowe konsekwencje.

Trochę przepisów:

Art. 53 ust. 1 pkt 12 ustawy Prawo o ruchu drogowym stanowi, że zezwolenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji na używanie pojazdów samochodowych jako uprzywilejowanych w ruchu drogowym wydawane są w przypadkach wykorzystywania tych pojazdów w związku z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego.

Wniosek o wydanie zezwolenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji na użytkowanie pojazdu samochodowego jako uprzywilejowanego w ruchu drogowym, skierowany do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, podpisany przez osoby upoważnione do składania oświadczeń woli w imieniu wnioskodawcy, powinien zawierać uzasadnienie z którego wynikać będzie jednoznacznie, że pojazd spełnia wymogi ustawowe do jego uprzywilejowania w ruchu drogowym, tzn. będzie używany stale w akcjach związanych bezpośrednio z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego. Ponadto do wniosku należy dołączyć:

   1.
      uwierzytelnioną kopię dowodu rejestracyjnego pojazdu proponowanego do uprzywilejowania w ruchu drogowym,
   2.
      uwierzytelnioną kopię, aktualnego odpis z Krajowego Rejestru Sądowego lub zaświadczenia o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej,
   3.
      kopię zaświadczenia o nadaniu numeru „regon”,
   4.
      inne dokumenty, z których będzie wynikać, że świadczone przez wnioskodawcę usługi związane są z ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego, np. umowy zawarte z zakładami opieki zdrowotnej (należy dołączyć również statut zakładu), z jednostkami Policji lub Państwowej Straży Pożarnej.

Wszelkie kopie dokumentów muszą być poświadczone za zgodność z oryginałem. Uprawnionym do uwierzytelniania dokumentów jest organ, który wydał dokument, albo notariusz. Organ dopuszcza dokonanie poświadczenia przez radcę prawnego lub adwokata.

Jeżeli pojazd ma być używany przez straż ochrony kolei to wniosek, sporządzony na druku stanowiącym załącznik nr 1 do rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 1 grudnia 2003 r. w sprawie trybu i warunków uznawania pojazdów straży ochrony kolei za pojazdy uprzywilejowane, składa komendant straży ochrony kolei za pośrednictwem właściwego miejscowo komendanta wojewódzkiego Policji. Wniosek ten – zgodnie z § 2 ust. 2 rozporządzenia – podlega zaopiniowaniu przez właściwego komendanta wojewódzkiego Policji.

[taper]

Mój błąd. Masz rację.

[Sawi]

To teraz takie pytanko, kolumna to inaczej rząd pojazdów tak? Tak to rozumuje, czyli na przykład policyjne volkswageny transportery, bo to je właśnie zauważyłem, przypuśćmy jadą w jednym rzędzie na mecz i nie zauważyłem by ten na początku i na końcu posiadał oba sygnały. Dlaczego tak skoro jadą w jednym rzędzie hm?