Czas Kolejowy
Witam. Przeglądając prasę internetową natrafiłem na ciekawy i zarazem śmieszny artykuł o Tarnowie, a konkretnie o jego bodajże nowo odrestaurowanym dworcu. Bardziej konkretnie o czasomierzach, jakie się w nim znajdują. Jak wszystkim wiadomo, w Polsce obowiązują dwa czasy: letni i zimowy. Nic z tego. Do tego dochodzi jeszcze czas kolejowy. Może się różnić od pozostałych. Na dworcu PKP w Tarnowie zegary odmierzają różny czas. Różnice są spore, nawet 10-minutowe. Okazuje się, że przyczyna różnic w „kolejowej strefie czasu” jest banalna. Według gazety, część zegarów „nakręcają” pracownicy spółki PKP SA, a drugą część kadra ze spółki PKP PLK SA. Jedni opiekują się zegarami znajdującymi się na dworcu, drudzy tymi, które umieszczone są na peronach. "Widać każda spółka kolejowa ma swój zegar i swój czas. Mało tego, każda spółka tak mocno wierzy, że to jej wskazania są najbardziej wiarygodne, że długo nie może dojść do porozumienia między nimi. Stąd te wielominutowe różnice. A pasażerowie wciąż tylko się modlą, by wielu tym spółkom i spółeczkom wybiła wreszcie ostatnia godzina."