Otóż Panowie, nie burzyć się, bo chyba wiem w czym problem z patykami. Problem u mnie powrócił, ale częściowo. Otóż na wszystkich trasach na których "odpalamy loka od zera", jest wszystko OK. Natomiast patyki ani drgną mi na Krzyżowej i jak się domyślam, jest to błąd exe i jednocześnie taboru. Jak wiemy, na Krzyżowej, czy Darwinowie lok jest przygotowany do jazdy<>(podniesione patyki i załączone reflektory). A jak włączam Krzyżową, świnia ma tylko załączone światła, a patyki opuszczone. Podejrzewam, że tu jest problem.
Istnieje taki znak interpunkcyjny, który się nazywa "przecinek". W twoim poście brakowało siedmiu. Mam nadzieję, że poprawisz twój styl pisania.
Rozi