Może nie tyle wada produkcyjna co nadmierne dbanie o bezpieczeństwo. A to w EN57-AKM, że drzwi się nie zamkną, jeżeli ktoś stoi blisko - potwierdzam w 100%. Czujnik reaguje już ok. 30 cm. od drzwi (sprawdzałem), a gdy jest tłok na bardziej tłocznych liniach, często są problemy z punktualnym odjazdem. A w 14WE ten problem nie występuje, ponieważ czujnik znajduje się na dole, na wysokości łydek, a nie nad stropem drzwi.
Inny przykład z PESY? Najnowsze warszawskie tramwaje "Swing" (ang. "kołysać"). Nie raz nie dwa jechałem tym cudem do szkoły, nie raz nie dwa był tłok... i jak się pewnie domyślacie, nie raz nie dwa się spóźniłem na lekcje. Występuje tutaj ten sam problem, co w KM-owskich AKM-ach - nadmierna czujność czujników.