Czasami mamy takie coś, które nas dręczy. Ja mam właśnie takie 'coś'. Mianowicie, jak się nazywa taki szyk wyrazów jak np.: 'cofnij się do tyłu' czy 'pełne pustki' . Było w podstawówce, lecz najnormalniej w świecie wypadło z głowy. Jeśli nie będę wiedział, nie będę mógł zasnąć, a jutro przecież szkoła. Mam nadzieję, że mamy jakiś polonistów na forum.
Pozdrawiam, polonistyczny czwórkowicz.