Krótki czas na przesiadkę - czy pociąg może poczekać?

[C2H6OH]

Wybieram się niedługo w okolice Kłodzka. Znalazłem fajne połączenie z przesiadką we Wrocławiu. Ale mam tylko 5min na przesiadkę.
 
I w związku z tym ma pytanie: czy da się jakoś zrobić by pociąg z Wrocławia poczekał (przesiadam się z TLK na osobowy)? Jeżeli tak, to do kogo trzeba uderzać? Kierownika składu?

[MaSzynowicz]

Jeśli opóźnienie będzie duże to pociąg za tobą nie poczeka. Powód-dwie inne spółki. Tak było jak jechałem Szkunerem do Słupska - pociąg opóźniony, kierpocia prosimy by zdzwonił be regio poczekał, miał nie czekać jednak zbilismyh opóźnienie do 10min. i poczekał ;)

[chyzy17]

Powinien czekać, ale nigdy nie wiadomo. Ja byłem świadkiem jak kierownik pociągu osobowego dzwonił gdzieś z komórki i mówił że "mamy opóźnienie... i żeby jakiś pośpiech poczekał na ten osobowy, bo w nim  są ludzie z przesiadką na pośpiech".

[TeKatka]

Raz jechałem osobowym z Wrocławia do Polanicy k. Kłodzka i czekaliśmy czasem po ponad 30 minut we Wrocławiu na jakiegoś pośpiecha (nie wiem konkretnie jakiego). Była też sytuacja, że jechałem osobowym z Kłodzka do Wrocławia, gdzie dalej miałem przesiadkę na drugi osobowy do Obornik Śląskich. Niestety staliśmy w Starczowie ponad 2 godziny bo przed nami zepsuł się byk, a akurat w tamtym miejscu jest 1 tor. Kierownik pociągu, którym jechałem (tak się akurat złożyło, że to mój znajomy) dzwonił gdzieś do Wrocławia, żeby poczekali i rzeczywiście stał we Wrocławiu i czekał.

[Szopa]

Powiedz kierownikowi pociągu z którego będziesz się przesiadał, że masz 5 minut na przesiadkę to on to załatwi. Nie raz już tak robiłem (i to nawet między dwiema spółkami).

[pol102]

Swego czasu miałem sytuację odwrotną - mój osobowy miał opóźnienie, a nam koniecznie zależało na to, żeby dostać się na pośpiecha do Gdyni. Kierownik zadzwonił do dyspozytora do Leszna, ten do dyspozytora IC w Poznaniu i dopiero jego decyzja pozwoliła na skomunikowanie.