Mam okulary z cylindrami. Nie wiem, czy na takie rodzice się zgodzą. Kupiłem swoje miesiąc temu. Mogę tyle powiedzieć, że one powolutku zatrzymują wadę. W ciągu 2 lat (od bodajże kwietnia 2010) mam cylindry w okularach. Na początku okulistka kazała mi nosić plastry na lewym oku, aby prawe coś tam, coś tam :). Nie zauważyła, że lewe też jest chore. Dopiero w prywatnym gabinecie zobaczyła, że lewe ma już wadę -0,2, a teraz -0,3. W ciągu 2 lat cylindry powstrzymywały rozwój, ale nic nie jest trwałe. Przez krótki czas nie nosiłem okularów, bo się złamały. Te co teraz mam są z Vision-expres, i dałem za nie 200 zł, a soczewki po 200 zł, z anty refleksami, co powodują, że jak siedzę przed ekranem, oczy nie muszą się zbytnio psuć. Za jakieś 2 lata kolejna kontrola.