Trafiłem dzisiaj na dość ciekawy
filmik na YT, i tak się zastanawiam, raz na jakiś czas "iskierka" przeskoczy, to zrozumiałe, ale na taką skalę? Co jest tego powodem? Oblodzenie sieci? Co na to sam lok? Chyba nie jest to najzdrowsze dla podzespołów? Czy jazda w takich warunkach jest dozwolona (chyba tak, skoro się odbywała) i bezpieczna? Rozumiem, że to, że lok jechał na przednim "patyku" nie jest przypadkowe?