Screeny z edytora

[klimczok_mk]

No nie chce mi się wierzyć, że nikt od 2001 roku nie chciał się podjąć projektu 3D podkładu skoro są szyny. Co do stwierdzenia że wydajność by zmalała, nie sądzę przy komputerach jakie obecnie są dostępne, i większość z "maszynowców" nie  "jedzie" na byle czym.

Mów za siebie. Nie każdy ma wspaniały komputer.

[Mihau]

Są inne priorytety niż podkłady 3D.

[PanMechanik]

Po co zaśmiecacie wątek?

[szogun]

No nie chce mi się wierzyć, że nikt od 2001 roku nie chciał się podjąć projektu 3D podkładu skoro są szyny. Co do stwierdzenia że wydajność by zmalała, nie sądzę przy komputerach jakie obecnie są dostępne, i większość  "maszynowców" nie  "jedzie" na byle czym.

Proszę, pisz za siebie. @Mihau ma całkowitą rację - podkłady 3D to niski priorytet na chwilę obecną. Poza tym jak wyobrażasz sobie odwzorowanie kilku typów podkładów (drewniane, betonowe)? Trzeba by totalnie zmienić strukturę wpisów torów w scenerii itd. Tak, wiem że w Trainzie można sobie zrobić model torów jaki tylko się chce, ale tam tory są wyświetlane w zupełnie inny sposób.

[JONIN_EZT]

Kiedyś widziałem screeny z podkładami 3D, ale tutaj jest inny problem. Gdzie byś nie pojechał to zawsze masz inaczej zagłębione podkłady, tutaj by się przydało jednocześnie z podkładami i podsypką kombinować, a to już nie jest takie łatwe. Odwzorowanie podkładów trudnym nie jest, bo w instrukcjach i na necie są schematy większości podkładów (jedynie tych nietypowych BS-66, BS-65 i stalowych nie znalazłem, wszystkie INBK, PS, drewniane są).

[Szociu]

Ja kiedyś opisywałem swoją koncepcję w tym temacie, były nawet modele podkładów i mocowań.

[Jeżyk]

To może ja się pochwalę - stacja Węgliniec, tory do Zgorzelca, kawałek do Bolesławca i Lubania a także część trasy do Żar.
Niestety tory w samej stacji(65 %) trzeba było zrobić od nowa bo kiedy je robiłem nie znałem jeszcze niwelet, kierunkowych i innych bajerów. Aktualnie nie kontynuuje prac nad tą scenerią gdyż aktualny stopień zaawansowania edytora no daje dużo do myślenia zwłaszcza te niwelety, och ile ja już nabluzgałem na te błędy nie wiadomo skąd, przez które edytor mi się wywalał i traciłem część pracy... Zwłaszcza te ustawianie niwelet, poprzecznych i obliczanie. No ale cóż może kiedyś jeszcze będę kontynuował.

Ps. Racja, nie zaśmiecajcie wątku.