Autor Wątek:  Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach  (Przeczytany 19683 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline EU07-483

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2307
  • EU07-483
    • Zobacz profil
    • Super spółka :)
  • Otrzymane polubienia: 168
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #30 dnia: 12 Lipca 2009, 22:44:12 »
Kłódka w starciu z palnikiem nie ma szans.

Jak będą na pociągi z palnikami napadać to i poszycie jest bez szans...

Powoli zaczyna ponosić Was fantazja....
Jak będę duży zostanę maszynistą!

Monczan_SP32

  • Gość
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #31 dnia: 12 Lipca 2009, 22:58:40 »
Powoli zaczyna ponosić Was fantazja....
Złodziei też kiedyś zacznie.

Offline El Mecánico

  • Wiadomości: 1067
  • Dawniej El Driver
    • Zobacz profil
    • Stowarzyszenie POLARIS - OPP
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #32 dnia: 12 Lipca 2009, 23:36:38 »
To ja jako wartownik (były co prawda, bo w cywilu już trzy lata), mogę powiedzieć, że żołnierz pełniący służbę wartowniczą ma prawo użycia broni w celu ochraniania powierzonego pod ochronę majątku. Mogę nawet przytoczyć pełnie brzmienie tego punku prawa, bo mam dalej zeszyt z wojska.
www.polaris.org.pl
www.ciemneniebo.pl
MaSzyna_LD w trakcie tworzenia...

Monczan_SP32

  • Gość
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #33 dnia: 13 Lipca 2009, 00:28:54 »
Ochraniany węgiel musiałby być własnością jednostki wojskowej, jak i cały pociąg.

Offline paul4402

  • Wiadomości: 152
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 12
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #34 dnia: 13 Lipca 2009, 00:37:15 »
@Charlie89 widzisz wbrew Twoim domysłom trollem nie jestem i Tobie też życze byś sam tego węgla kiedyś nie musiał kraść ;) Niemniej jednak mieszkam pare kilometrów od Rydułtów (małe miasto na Śląsku) i wiem jakie rzeczy dzieją sie na bocznicy KWK Rydułtowy-Anna. Kradzież węgla z wagonów jest tam codziennością, zazwyczaj kradną go (prawie dorośli) ludzie w wieku od 16-17 lat wzwyż. Ciekaw jestem czy będąc sokistą otworzył byś ogień z broni palnej do (jakby niebyło) dziecka kradnącego paredziesiąt kilo węgla narażając na "gigantyczne" straty przewoźnika, kompanię węglową i inne temu podobne przedsiębiorstwa. Jestem pewien, że większość sokistów by sie na to nie odważyła. Ja wiem, że są uczciwe, dające jako takie utrzymanie zajęcia ale cóż z  tego, że większość z nich jest bez wykształcenia głównie z winy rodziców i patologicznego środowiska co już niejako przekreśliło im możliwość zdobycia normalnej pracy. Nawiązując jeszcze do Twojego radykalnego pomysłu... może najlepiej będzie zaangażować wojsko do ochrony składów bo jak napisał @El Mecánico - "żołnierz pełniący służbę wartowniczą ma prawo użycia broni w celu ochraniania powierzonego pod ochronę majątku", co Ty na to? Przynajmniej będą mieli możliwość postrzelania do ruchomych tarcz :P Wracając do rozwiązania problemu to na próżno szukać go w zwiększonej ilości patroli SOK bo jak ktoś wcześniej pisał, że jeśli złodziej będzie chciał ukraść to i tak ukradnie a jak widać troli przybywa z powodu wzrastającego bezrobocia i kradzieże będą coraz częstsze. Myśle, że rozwiązaniem problemu powinny zająć sie władze pomagając tym ludziom w poszukiwaniu zatrudnienia, organizując przeszkolenia, kursy doszkalające itp. bo wątpie by ktoś wolał narażać swoje życie skacząc bo wagonie z węglem pare centymetrów pod drutem niż chociażby wywozić śmieci, kosić przydrożne trawniki czy łatać nasze dziurawe drogi. Do tego jednak ktoś na stanowisku musiałby wyjść z taką inicjatywą ale po co, niech sobie z tym problemem radzi mało efektywny SOK. Na koniec dodam, że zazwyczaj podchodze z dystansem do tego co userzy wypisują na tym forum ale dzisiaj jednak troche niewytrzymałem ;) Tyle ode mnie.

Offline El Mecánico

  • Wiadomości: 1067
  • Dawniej El Driver
    • Zobacz profil
    • Stowarzyszenie POLARIS - OPP
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #35 dnia: 13 Lipca 2009, 00:56:29 »
Ochraniany węgiel musiałby być własnością jednostki wojskowej, jak i cały pociąg.
Otóż myk w tym, że nie musi:D Punkt 2.d) prawa użycia broni mówi:
Cytuj
-w celu odparcia bezpośredniego zamachu na obiekty i urządzenia wojskowe albo inne obiekty i urządzenia ważne dla bezpieczeństwa lub obronności Państwa.

Ponadto mamy zapis:
Cytuj
Wartownik na posterunku ma obowiązek:
1. Czujnie strzec i zdecydowanie bronić powierzonego mienia (osób).

Pociąg z węglem można spokojnie uznać za ważny dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, warta wojskowa mogła by więc go ochraniać.
www.polaris.org.pl
www.ciemneniebo.pl
MaSzyna_LD w trakcie tworzenia...

Offline Sakorius

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 666
  • KB Serwis - Szczecin Dąbie
    • Zobacz profil
    • Sakorius Home Gallery
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #36 dnia: 13 Lipca 2009, 07:16:28 »
(...)Kradzież węgla z wagonów jest tam codziennością, zazwyczaj kradną go (prawie dorośli) ludzie w wieku od 16-17 lat wzwyż. Ciekaw jestem czy będąc sokistą otworzył byś ogień z broni palnej do (jakby niebyło) dziecka kradnącego paredziesiąt kilo węgla narażając na "gigantyczne" straty przewoźnika, kompanię węglową i inne temu podobne przedsiębiorstwa. Jestem pewien, że większość sokistów by sie na to nie odważyła. Ja wiem, że są uczciwe, dające jako takie utrzymanie zajęcia ale cóż z  tego, że większość z nich jest bez wykształcenia głównie z winy rodziców i patologicznego środowiska co już niejako przekreśliło im możliwość zdobycia normalnej pracy.(...)
Ah dzieeeci... no to pozwólmy na wszystko, niech kradną, zabijają, przecież to biedne dzieci, skrzywdzone przez los, więc niech mają publiczne przyzwolenie na takie zachowanie... I to właśnie jest największy problem - publiczne przyzwolenie na takie działania. Po co mają iść do jakiejkolwiek roboty, jak mogą iść na tory, zatrzymać pociąg i usypać węgiel z wagonów.

EDIT:

(...)Myśle, że rozwiązaniem problemu powinny zająć sie władze pomagając tym ludziom w poszukiwaniu zatrudnienia, organizując przeszkolenia, kursy doszkalające itp. bo wątpie by ktoś wolał narażać swoje życie skacząc bo wagonie z węglem pare centymetrów pod drutem niż chociażby wywozić śmieci, kosić przydrożne trawniki czy łatać nasze dziurawe drogi. Do tego jednak ktoś na stanowisku musiałby wyjść z taką inicjatywą ale po co, niech sobie z tym problemem radzi mało efektywny SOK.(...)
A może jeszcze podać śniadanie do łóżka? Ludzie są przyzwyczajeni przez lata komunizmu, że władza zagania ich "do roboty", w tej robocie "czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące się należy", lecz niestety obecnie czasy się zmieniły i samemu trzeba iść do tej roboty, nikt za kogoś nic nie załatwi. Ale jak "dzieci" są leniwe, to na to już nie mamy wpływu, a na dres "najka" czy innego "adiaresa" trzeba przecież mieć.
« Ostatnia zmiana: 13 Lipca 2009, 11:21:38 wysłana przez Sakorius »
Pozdrawiam, Sławek

Offline Charlie89

  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #37 dnia: 13 Lipca 2009, 07:29:22 »
@paul4402: Teraz to ty piszesz pierdoły. Patologia? Nie mają perspektyw? Nie mają pracy? W lato kiedy sezon budowniczy jest rozkręcony przyjmą każdego do łopaty czy miotły. No ale jak te "biedne dzieciaczki" mają pracować skoro zaraz albo cos podpier.. z budowy albo się obijać będą bo kto to widział 8h pracować skoro jest przyzwyczajony do tego że raz dziennie wyskoczy na pociąg z węglem razem z kumplami i po godzinie ma to samo co musiał by przy drodze 8h frajerzyć...
Z miasta gdzie początek swój bierze Warta a kończy się CMK :)

Offline Dozer

  • Wiadomości: 209
  • TEM2-277
    • Zobacz profil
    • Kolejowa Galeria Dozera
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #38 dnia: 13 Lipca 2009, 07:31:31 »
Nie sądzę, że idea z ochroną wojskową by się sprawdziła. Przecież nasze siły zbrojne nie wysyłałyby za darmo żołnierzy do eskorty pociagów. PKP musiałyby płacić za tę usługę, byłby to dodatkowy wydatek.
Galeria kolejowa mojego autorstwa:
http://www.dozer.kolej.org.pl/

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #39 dnia: 13 Lipca 2009, 09:00:02 »
@paul, czyli jak ktoś Ci będzie kradł kwiatki z ogródka, to też powiesz 'przecież to biedne dzieci, skatowane przez los, muszą zarobić'. Czy aby na pewno pozwoliłbyś na to? Tak jak @Charlie powiedział, roboty przez wakacje jest mnóstwo(ja również planuje w następnym roku iść gdzieś pracować), ale po co jak można kraść węgiel z wagonu przy odrobinie adrenalinki.
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.

Offline El Mecánico

  • Wiadomości: 1067
  • Dawniej El Driver
    • Zobacz profil
    • Stowarzyszenie POLARIS - OPP
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #40 dnia: 13 Lipca 2009, 09:46:40 »
Nie sądzę, że idea z ochroną wojskową by się sprawdziła. Przecież nasze siły zbrojne nie wysyłałyby za darmo żołnierzy do eskorty pociągów. PKP musiałyby płacić za tę usługę, byłby to dodatkowy wydatek.
Nie, nikt za to nie musiałby wydać ani złotówki. Tutaj mamy ochrone, jakby na to nie patrzeć, zasobów naturalnych i bezpieczeństwa Kraju. Żołnierz dostaje rozkaz, a dodatek za służbę wartowniczą dostaje w kolacji w dniu przejęcia służby.
www.polaris.org.pl
www.ciemneniebo.pl
MaSzyna_LD w trakcie tworzenia...

Monczan_SP32

  • Gość
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #41 dnia: 13 Lipca 2009, 13:28:23 »
 El Mecánico, obawiam się, że to, co mówisz, iż
Cytuj
(...) można spokojnie uznać za ważny dla bezpieczeństwa energetycznego kraju (...)
nie jest takie proste i oczywiste zarówno dla urzędników cywilnych jak i dowódców wojskowych. Obawiam się, że gdy ten węgiel nie jechałby do jednostki wojskowej dla celów ogrzewczych, to żaden wojskowy raczej nie zgodziłby się na używanie swoich "zasobów ludzkich" gdyby nie leżało to w interesie jednostki którą dowodzi.
Mam wojskowych w rodzinie, i przyznają, że przepisy odnośnie warty są strasznie rozległe i pojemne, ale pomyślane o tym, by wartownika można było postawić wszędzie... gdzie wojsko ma jakiś interes ;-)

Offline muri

  • Wiadomości: 627
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 5
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #42 dnia: 13 Lipca 2009, 13:44:19 »
Generalnie z tego co nam dowódcy mówili rok temu jak byłem w wojsku to aktualnie odchodzi się od służb wartowniczych pełnionych przez żołnierzy na rzecz agencji ochrony. Np. w jednostce w Poznaniu magazynu amunicji pilnował gostek w t-shircie z logiem jakiegoś impela czy czegoś. Dlaczego? Powodów podawali wiele, począwszy od rodzących się tam patologii, poprzez wymogi formalne konieczne do spełnienia przez wartownika, a kończąc na zmieniającym się charakterze armii. Oczywiście że jest to kuriozalne (agencja ochrony pilnuje wojska...), ale tak jest. Biorąc pod uwagę to że obecnie nie będzie już setek chłopa pełniących zasadniczą służbę wojskową, tylko specjalistyczna armia zawodowa (przynajmniej w założeniach) to ciężko chyba byłoby nagle wygospodarować parudziesięciu chłopa do stróżowania bocznic węglowych (Chyba żeby stworzyć w jednostkach etaty wartowników). Myślę, że  do takich celów powinna służyć SOK (jak zresztą nazwa wskazuje), po odpowiednim zwiększeniu przez ustawodawcę ich kompetencji (nadanie im takich uprawnień jak dawniej miała służba wartownicza).

Offline paul4402

  • Wiadomości: 152
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 12
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #43 dnia: 13 Lipca 2009, 14:09:53 »
@Patrykos bynajmniej nie strzelałbym do niego z ostrej amunicji. Co do tej wakacyjnej pracy, to nie wiem jak wygląda to w waszych regionach ale u mnie pozostaje tylko praca w supermarkecie bo nikt mnie na trzy miesiące do budowlanki nie zatrudni (chyba, że na czarno) i jak sam zauważyłeś sezonowa praca to tylko okres letni, zimą już tak kolorowo nie jest. Przyzwolenie publiczne jest też na piracenie, kupowanie podróbek i całą mase innych rzeczy co też jest kradzieżą tylko, że większość naszego narodu to praktykuje bo tak nam wygodniej ale oburzenie wywołuje kradzież węgla z wagonów. Więc pisze, że co niektóre osoby tutaj starają się być świetsze od papieża i zaczynają sie wymądrzać i wypisują tutaj swoje "genialne" pomysły. Jeśli naprawde są tu takie osoby to jestem dla nich pełen podziwu ale ja już mam jako taki wyrobiony światopogląd i wiem, że świętych ludzi niema. Mam nadzieje, że zrozumieliście o co mi chodzi i obejdzie sie bez dalszego offtopowania ;)
« Ostatnia zmiana: 13 Lipca 2009, 14:49:01 wysłana przez paul4402 »

Offline mechanik88

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 172
  • TROLL
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #44 dnia: 13 Lipca 2009, 14:39:25 »
@paul4402 dobrze gada:) Nie popieram złodziejstwa ale sami widzicie dokąd zmierza ten kraj, zamiast iść naprzód to my stoimy w dalszym stopniu w tym samym miejscu a w niektórych dziedzinach się nawet cofamy, co nowszy rząd to jeszcze gorzej. A jeszcze dziś wyczytałem że biedniejsi znów będą mieć ciężej (http://biznes.interia.pl/news/decyzja-rzadu-uderzy-w-najbiedniejszych,1337592). Co do żołnierzy jako wartowników. Moim zdaniem wojsko nie polega na pilnowaniu czegoś co jest w głównej mierze zadaniem innej służby,czyli SOKu. Wojsko niech ćwiczy na poligonach, pomaga w klęskach żywiołowych itd. A bocznic kolejowych w kraju trochę mamy, więc postawić przynajmniej po 2 na każdą bocznicę to w koszarach byłoby puściutko:)

Offline Sakorius

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 666
  • KB Serwis - Szczecin Dąbie
    • Zobacz profil
    • Sakorius Home Gallery
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #45 dnia: 13 Lipca 2009, 15:21:28 »
(...)Przyzwolenie publiczne jest też na piracenie, kupowanie podróbek i całą mase innych rzeczy co też jest kradzieżą tylko, że większość naszego narodu to praktykuje bo tak nam wygodniej ale oburzenie wywołuje kradzież węgla z wagonów.(...)
Publiczne przyzwolenie na kupowanie podróbek? Jak Ci koledzy mówią w co masz się ubierać, no to cóż - życie.
Pozdrawiam, Sławek

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #46 dnia: 13 Lipca 2009, 15:29:14 »
Wojsko niech ćwiczy na poligonach, pomaga w klęskach żywiołowych itd
No faktycznie, tych klęsk na skale roku jest naprawde dużo. Od tego są inne służby. Idź do sąsiada, do piwnicy i weź mu wywal cały węgiel na droge, a następnie chodź z karą i przywoź do piwnicy. Przyzwoli Ci na to? No ale przecież Ty jesteś biedny! Jest zima! Pracy nie ma! Co ja mam robić w domu?
To jest śmieszne, przecież to tak jakbyście przyzwalali na okradanie samych siebie.
Są inne sposoby na spędzenie wolnego czasu oraz wykorzystanie go do innego celu. Trzeba tylko chcieć, a wariant, że 'lepiej iść na tory, otworzyć wagon i go sprzedać' wynika z lenistwa. Nie dość, że naraża kolej na straty(bądź co bądź podatnik potem za to płaci) to jeszcze ryzykuje utratą zdrowia lub życia.
« Ostatnia zmiana: 13 Lipca 2009, 15:35:44 wysłana przez Patrykos »
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.

Offline mechanik88

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 172
  • TROLL
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #47 dnia: 13 Lipca 2009, 15:49:52 »
Źle mnie @Patrykos zrozumiałeś, ale w końcu dowolna interpretacja. Ja nie toleruje złodziejstwa, ale trzeba też rozgraniczyć to że niektórzy uciekają się właśnie do takich metod,czyli otwieranie i wysypywanie węgla z wagonów,powodując tym samym zagrożenie niebezpieczeństwa a niektórzy tylko ten węgiel zbierają z torowiska, nie otwierając żadnych wagonów. I to i to jest kradzież tylko że drugi przypadek jest według mnie jeszcze do zaakceptowania, bo nikomu się szkody nie robi. Ale państwo mówi nie bo to jest na szkodę skarbu państwa żeby zbierać węgiel z torów, to jest złodziejstwo. To jest dopiero śmieszne a tym bardziej śmieszy to że taki węgiel nie jest sprzątany tylko sobie leży, ale oczywiście nie bo po jakiego biedni mają ogrzewać sobie dom czy mieszkanie. @Patrykos, mieszkasz na śląsku (podobnie jak ja) i zobacz ile tu biednych rodzin mieszka. Za komuny na Śląsku to się żyło chyba najlepiej w Polsce. A teraz? chyba najgorzej. Najniższe pensje itd, Ale w mediach przecież Śląsk staje się potęgą biznesową. Tak, pewnie za niedługo będzie tu ala Las Vegas a na peryferiach będą kradli węgiel. Rząd, państwo nic nie robi aby zapobiegać temu zjawisku.

Offline _KAT_

  • Wiadomości: 425
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #48 dnia: 13 Lipca 2009, 15:56:20 »
Co do kradzieży węgla... to niestety jest to mafia (tak jak chociażby kradzieże drutów), więc z tym niewiele da się zrobić. Wiem jak jest u mnie, bo codziennie jest taki sam problem z paliwem. Mechanikom i dyżurnym poprostu się nie chce wzywać SOKu, gdy widzą, że ktoś kradnie paliwo z beczek, a zdarzało się tak, że i pracownicy kolei sami sobie spuszczali do karnistrów ;)

Zbieracze z torowisk są ok :P Przynajmniej nie gonią nikogo i nie biją :D

Offline Charlie89

  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #49 dnia: 13 Lipca 2009, 19:20:31 »
Nie zmieniajcie tematu na zbieraczy... W temacie macie złodzieji którzy otwierają wagony i niektórzy z tu obecnych bronili ich na początku dyskusji.


Proszę sprawdzać pisownię, poprzednio poprawiałem ten sam błąd.
REWIZOR
« Ostatnia zmiana: 13 Lipca 2009, 19:53:38 wysłana przez REWIZOR »
Z miasta gdzie początek swój bierze Warta a kończy się CMK :)

Offline Preki

  • Wiadomości: 309
  • My name's not Shane, kid!
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 42
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #50 dnia: 13 Lipca 2009, 22:17:30 »
Cytuj
ryzykuje utratą zdrowia lub życia.
Nom, raz jednego g**niarza przysypało podczas usypywania węgla z wagonu, ale go odratowali.
Życie to nie gra... to symulator.

Offline El Mecánico

  • Wiadomości: 1067
  • Dawniej El Driver
    • Zobacz profil
    • Stowarzyszenie POLARIS - OPP
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #51 dnia: 14 Lipca 2009, 00:34:50 »
W morde jeża, dajcie mi kbk to sam pójdę pilnować:D Dobra, żarty na bok. Fakt, gdyby w SOK byli odpowiedni ludzie, w odpowiedniej ilości i z odpowiednimi uprawnieniami (zezwolenie użycia broni palnej, nie koniecznie z ostrą amunicją, może być nawet gumowa) to sprawa wyglądała by zdecydowanie inaczej. Coś niedawno słyszałem, że mają SOK zlikwidować i przywrócić posterunki kolejowe Policji (która strzelać może). Chyba lepsze rozwiązanie.
www.polaris.org.pl
www.ciemneniebo.pl
MaSzyna_LD w trakcie tworzenia...

Offline Charlie89

  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #52 dnia: 14 Lipca 2009, 00:42:36 »
Cytat: El Mecánico
Coś niedawno słyszałem, że mają SOK zlikwidować i przywrócić posterunki kolejowe Policji (która strzelać może). Chyba lepsze rozwiązanie.

Trochę źle słyszałeś ;) SOK ma zostać wchłonięty przez policję i zostanie przeistoczony poprostu w policje kolejową. Wszystko to samo tylko właściciel inny (MSW). Rozmawiałem z Panem od SOKu na DTK w Katowicach i mówił że nic oprócz tego się nie zmieni. EOT
Z miasta gdzie początek swój bierze Warta a kończy się CMK :)

Offline El Mecánico

  • Wiadomości: 1067
  • Dawniej El Driver
    • Zobacz profil
    • Stowarzyszenie POLARIS - OPP
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #53 dnia: 14 Lipca 2009, 00:46:34 »
Ułee, to kicha:/ Może chociaż ich zaczną szkolić jakoś lepiej...
www.polaris.org.pl
www.ciemneniebo.pl
MaSzyna_LD w trakcie tworzenia...

Offline hunter

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1126
    • Zobacz profil
    • kolej.banda.pl
  • Otrzymane polubienia: 5
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #54 dnia: 14 Lipca 2009, 02:56:12 »
Szkolenia szkoleniami, rzeczywistosc bywa nieco inna ;)
Z pozdrowieniami,
Grzegorz Durbajło

http://www.kolej.banda.pl/ - moje kolejowe zdjęcia.

Offline Dolmio89

  • Wiadomości: 1185
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #55 dnia: 14 Lipca 2009, 13:27:16 »
mechanik88 według wszystkich statystyk średnie płace na Śląsku są najwyższe w kraju (między innymi z uwagi na płace górników). Co do zbierania węgla z torów, niby jak on się tam znalazł? W moich rejonach nigdy nie widziałem żeby węgiel leżał na torach. Jest zakaz zbierania bo aby go zbierać z torów ktoś musi go wcześniej zrzucić z wagonów.

Co do wojskowych wartowników i agencji ochrony nie jest to takie całkiem bezsensowne. Żołnierz jest znacznie lepiej wyszkolony niż ochroniarz i szkoda marnować jego czas na służbę wartowniczą, zajęcia na poligonie znacznie bardziej mu się przydadzą. Poza tym armia jest zawodowa i płaca żołnierza jest dużo wyższa niż ochroniarza. Służba wartownicza była dobra w czasach służby obowiązkowej (taka forma niewolnictwa).

Offline Charlie89

  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #56 dnia: 14 Lipca 2009, 16:21:20 »
@Dolmio89: Węgiel kradną z wagonów tylko na śląsku.. Bo kradną go ci, którzy kiedyś go wydobywali. Górnicy którzy dostali tęgie odprawy ale wszystko przepili i teraz nie mają za co żyć to wolą się "mścić" na Kompanii węglowej i innych, heh. Ci którzy byli inteligentniejsi to w swoje odprawy zainwestowali i jakoś nie muszą kraść.

Edit:
@Patrykos: Mam nadzieję że pod bronią ;)
      |
     \ /
« Ostatnia zmiana: 18 Lipca 2009, 00:48:13 wysłana przez Charlie89 »
Z miasta gdzie początek swój bierze Warta a kończy się CMK :)

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Kradzież węgla z pociągu w Mysłowicach
« Odpowiedź #57 dnia: 14 Lipca 2009, 16:37:38 »
Ale każdy górnik ma kartki na węgiel z kopalni...


   « Dodano: 17 Lipca 2009, 18:15:56 »
I stało się! Cargo już zatrudniło ochronę na składy z węglem.
« Ostatnia zmiana: 17 Lipca 2009, 18:15:56 wysłana przez Patrykos »
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.