Autor Wątek:  Wielkość liter w nazwach katalogów/plików/we wpisach = problem  (Przeczytany 2987 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline szczurek

  • Wiadomości: 64
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Witam.

Od czasów mojej przesiadki na Linuksa nie zaglądałem na forum, bo miałem problemy z odpaleniem symka pod tym systemem, a i z czasem bywało różnie. Po kilku ładnych latach okazało się, ze sytuacja się zmieniła, i maszyna całkiem dobrze radzi sobie z Linuksem (lub na odwrót ;)), więc pojawiam się z powrotem.

Tyle, że mam pewien kłopot. Z tego co widzę, zdarza się, że nazwy plików czy katalogów pisane są wielką literą, a we wpisach owe pliki pisane są małą, lub na odwrót. Ew. może się zdarzyć, że ten sam lok w różnych łatkach jest spakowany do katalogów pisanych różną wielkością znaków. O ile w windowsie to nie problem, bo ten olewa wielkość znaków (jak wiele innych rzeczy), o tyle pod Linuksem już nie jest tak różowo, bo ten wielkość znaków rozróżnia. Skutkuje to ostrą zadymką, bo albo są problemy ze znalezieniem plików, albo np. w dynamic siedzą sobie dwa katalogi dotyczące jednej lokomotywy. Osobiście mam taką sytuację, ze mam dwa katalogi ze stonką: SM42 i sm42. Od kilku godzin morduję się z doprowadzeniem do jako takiego stanu zawartości katalogu dynamic, ale póki co symek wciąż krzyczy, że mu czegoś brakuje, a to coś oczywiście istnieje, tyle, że ma inną nazwę. W sumie nie wiem, czy jest jakikolwiek sposób na rozwiązanie tego problemu, poza konsekwencją twórców w nazewnictwie/wpisach lub trzymaniem wszystkich plików/katalogów w dwóch wersjach. Tak czy inaczej sygnalizuję, że taki problem istnieje.

Pozdrowienia.
Optymista wie, że życie stoi do niego otworem.
Pesymista wie dokładnie którym...

Offline Quork QTar

  • Wiadomości: 201
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Wielkość liter w nazwach katalogów/plików/we wpisach = problem
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Czerwca 2009, 23:52:01 »
Oj, znam ten problem, z VegaTREK, nas Windowsowcow trudno tego nauczyc... Przyjelismy konwencje, ze wszystko z malej litery, to jest dobrze; ale eu07 ma ladnych kilka razy wiecej plikow; u nas masz jeden model klasy Sovereign, jeden klasy Intrepid itd., a tu masz tego samego loka zbudowanego przez n.p. pieciu modelarzy, i do kazdego modelu jeszcze z dziesiec roznych tekstur... Zycze dobrej zabawy z przemianowywaniem plikow. Ja w gre nie wchodze, od miesiaca nawet nie zdazylem skonczyc tlumaczenia LS3D na Polski...
Zostan, Neda/Spojrz na to miasto
Na wstrzesione fundamenty palacow/Na wysokosc platanow Teheranu
Zwa nas "kurzem", a jesli maja racje/Zanieczyscmy powietrze gnebicielom
Nie idz, Neda

Offline AtapiCl

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4426
    • Zobacz profil
    • O warszawskiej części linii kolejowej nr 7 Warszawa – Lublin i nie tylko ;)
  • Otrzymane polubienia: 212
Odp: Wielkość liter w nazwach katalogów/plików/we wpisach = problem
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Czerwca 2009, 23:59:10 »
W gotowej paczce zmienić nazwę wszystkim plikom jakimś automatem (np. totalcommanderem) to nie problem. Wpisów w scenerii etc. nie trzeba zmieniać, ponieważ symulator ignoruje wielkość liter i przekształca nazwy plików w trakcie wczytywania (wraz ze ścieżką) na pisane małą literą.

Offline szczurek

  • Wiadomości: 64
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Wielkość liter w nazwach katalogów/plików/we wpisach = problem
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Czerwca 2009, 00:20:28 »
@ZiomalCl, czyli wystarczy, żeby wszystkie pliki/katalogi miały nazwy pisane z małej litery? To już by było troszkę mniej zabawy, jakiś skrypt by się machnęło, żeby wszystko zmienił na małe. Gorzej właśnie z wpisami, jeśli jest tak jak mówisz, ten problem by w sumie odpadał.

Hmm, wychodzi na to, że wystarczy zmienić nazwy wszystkich plików/katalogów na małe litery, i zaczyna wszystko działać jak trzeba. Gdyby ktoś szukał, krename ma taką fajną funkcję.
« Ostatnia zmiana: 28 Czerwca 2009, 18:11:47 wysłana przez szczurek »
Optymista wie, że życie stoi do niego otworem.
Pesymista wie dokładnie którym...