A u mnie cala historia rozpoczęła się od Mechanika, w którego namiętnie pogrywałem. Później samo pogrywanie przestało mi wystarczać, aż w końcu zacząłem pisać moduły. Nie powiem, nawet miałem sukcesy :) W szczegolności jestem zadowolony z tego, że udało mi się stworzyć moduł, który na trwałe zapisał się w historii Mechanika, ponieważ jako pierwszy zawierał poruszające się pociągi (jak to ktoś kiedyś powiedział, pomysł był tak prosty, że aż dziwne, że trzeba było na niego tyle czekać :) ). Teraz niestety, nawet nie pamiętam, jak ten moduł się nazywał, na pewno ABu cośtam, a Mechanik mi nie działa...
No, dosyś chwalenia się, Maszynę zobaczyłem jak jeszcze nie miała trawy, kolega mi ją pokazał. A później poleciało - jeszcze z taką pewną nieśmiałością napisałem do McZapkiego, i zacząłem sporadycznie coś tam dopisywać do kodu.
Uff, ale się rozpisałem :)