Zdarzył mi się dziś dziwny problem z hamulcem w ED72. Po zatrzymaniu przy peronie nie dał się zluzować. Wskazówka utknęła na 0,2. Kręcenie kranem we wszystkie strony nie pomagało. Tak samo jak wciskanie i trzymanie NUM. . Stałem jak głupi przez 5 minut zanim po całkowicie losowym kręceniu kranem ciśnienie w końcu spadło do 0 i mogłem ruszyć. Czy czegoś nie wiem o tym hamulcu? To była awaria która się zdarza w tym modelu, czy coś zrobiłem nie tak przy hamowaniu? Zwykle w EZT używam klawisza NUM2 do zatrzymywania się. Zwykle to działa bez zarzutu. Czy czegoś nie wolno robić z tym hamulcem?
Co daje wciśnięcie CTRL+NUM5? Widzę, że kran hamulca się obraca, ale z ciśnieniami nic się specjalnie nie dzieje.