Nawet mi się tego nie chciało czytać gdy zobaczyłem pierwszy pkt.
Nikt Ci nie każe czytać
Mówiąc to że 'każdy szanujący się...' w pewien sposób możesz kogoś urazić.
Mówiąc to... Kulturalny człowiek nie wypowiada się w temacie w którym nie ma nic do powiedzenia. Chyba Cię nie uraziłem.
Na więcej zarzutów nie zamierzam odpisywać. Bo jak można odpisać na takie coś:
Co do formatu w jakim zapisuje aparat, to w większości jest *.jpeg .Oczywiście są aparaty, które zapisują w *.tiff ale jak kiedyś zobaczyłem cenę takiego sprzętu to mnie zgięło (ok. 6tys zł) więc jeżeli ktoś zawodowo fotek nie robi albo nie jest fanatykiem to raczej takiego sprzętu nie potrzebuje :).
Co ciekawe aparat zapisuje w naprawdę dobrym jpeg, np: po zrobieniu zdjęcia ma ono np: 2MB ale kiedy weźmiemy zapisz jako i jeszcze raz damy format *.jpeg to wyjdzie nam ok 1MB -czyli jakość początkowa jest lepsza. Chwilę temu zrobiłem z ciekawości takie doświadczenie. Otworzyłem fotkę w *.jpeg (~1MB) i zapisałem ją jako *.tiff. I co? otóż rozmiar nowej fotki tyle, że w *.tiff wyniósł ~11MB :O a jakość ta sama bo z gorszego lepszego nie zrobimy :). Więc według mnie nie ma sensu bawić się w konwersję *.jpeg na *.tiff a później na *.tga
Zgadza się tylko aparaty z najwyższej pólki zapisują w formacie *.tiff. To zależy jaką kompresję ustawisz przy zapisie w formacie *.jpg, jeśli ustawisz najmnieszą kompresję, największą jakość. Wtedy plik który miał 2MB, będzie miał 2MB. Zgadza się po przekonwertorowaniu pliku 2 MB z formatu *.jpg na format *.tiff, nowy pilk będzie miał 11 MB. Jakość się nie polepszy, ale pracujemy na pliku nie skompresowanym.
Rozumiem, że zaliczasz się również do tych osób, co wysnuwam z innego wątku.
Tak. Z jakiego.
Ponadto, jeśli ktoś się na czymś dobrze zna, może przekazać wiedzę w dostępny i w max. ściśnięty sposób + opis własnych doświadczeń czy obserwacji.
Ponadto jak ktoś się czymś interesuje, jest to jego pasją to będzie szukał odpowiedzi szerzej, nie tylko na forum.
Jeśliby przyjąć sztywno twój punkt widzenia, to wątków na forum cirka 3/4 byłoby mniej (m.in. ten z tzw. burdelem na forum, który założyłeś, wiem chciałeś zabłysnąć, a wyszedleś na...), gdyż można dotrzeć do innych źródeł informacji.
Tak, na co wyszedłem?
Jak już kto wejdzie na tą stronę zainteresowany symulatorem i ściągnie program z działu Downloads. Okazuje się że jest nie aktualny. Każe musię przeszukiwać forum. Znajduje 5 paczek i teraz która właściwa. Ostatnio też jeden user się pytał którą paczkę zainstalować, bo jest zdezorientowany.
Jak Cię tak raziły moje wypowiedzi, to skorzystałem z opcjii
"Usuń" i usunałem wszystko co się dało.