- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Inne niekolejowe => Wątek zaczęty przez: WOMEN w 08 Maja 2008, 14:15:59
-
Jakiś czas jestem już na tym forum....
Są istotki, które mnie dobrze a śmiem twierdzić, że bardzo dobrze znają.
Jednak są jeszcze osoby, których jakoś nigdy nie miałam sposobności spotkać i poznać.
Jest wiosna.... ciepło.....
Co powiecie na mały zlocik miłośników kolei :)??
Co myślicie o tym ?? Czy możemy i czy chcemy sie spotkać ?
Jeśli tak to kiedy i gdzie możemy to urzeczywistnić ?
Czekam na propozycję z Waszej strony :)
-
Z miejscem to może być problem bo są tu ludzie z różnych stron Polski.
-
Spotkać? Czemu nie? Tylko teraz jest taki okres że niektórzy pracują/uczą się ... sama rozumisz ... ;]
-
Jak już to może na początku lipca możemy się spotkać, co do miejsca to mi to bez różnicy.
-
No i o to chodzi ....:)
Czekam na propozycje z Waszej strony :)
Z miejscem to może być problem bo są tu ludzie z różnych stron Polski.
Spotkać? Czemu nie? Tylko teraz jest taki okres że niektórzy pracują/uczą się ... sama rozumiesz ... ;]
Wiem o tym dlatego zadałam pytanko gdzie i kiedy? Chyba możemy dojść do kompromisu :)
-
Odpowiem co do miejsca tak: a gdzie są pociągi z kądkolwiek? Tzn. trzeba wybrać takie miejsce, gdzie dojazd nie stanowi problemu. Np. ode mnie (Bolesławiec -> Wrocław) dojazd do Warszawy to w zasadzie cały dzień, więc na Suwałki bym się nie porywał.
Propozycja -> duży węzeł kolejowy, gdzie jest dużo pociągów z różnych stron. Moje propozycje to
Łódź, Poznań.
-
Odpowiem co do miejsca tak: a gdzie są pociągi z kądkolwiek? Tzn. trzeba wybrać takie miejsce, gdzie dojazd nie stanowi problemu. Np. ode mnie (Bolesławiec -> Wrocław) dojazd do Warszawy to w zasadzie cały dzień, więc na Suwałki bym się nie porywał.
Propozycja -> duży węzeł kolejowy, gdzie jest dużo pociągów z różnych stron. Moje propozycje to
Łódź, Poznań.
Mniam - Łódź :>
-
Pomysł bardzo dobry, jeśli chodzi o moje propozycje miejsc zjazdu to:
- Trójmiasto
- Szczecin
- Poznań
Chętnie pomogę też przy organizacji zjazdu, fajnie by było poznać userów z naszego forum :)
-
Super :)
No to Panowie na chwilę obecną mamy :
- Poznań
- Łódź
Więc.... trzeba dokonać wyboru :)
Chętnie pomogę też przy organizacji zjazdu, fajnie by było poznać userów z naszego forum :)
dzięki za pomoc ! myślę, że wspólnie coś wymyślimy :)Też jestem takiego samego zdania :)
-
Moje propozycje Opole, Wrocław :]
-
nie zrozumiałeś chyba, Szczecin i Trójmiasto odpadają, przecież to zbyt skrajne jest.
-
Wydaje mi się, że Wrocław w sam raz, prawie w centralnej Polsce :P :D:D:D
-
nie zrozumiałeś chyba, Szczecin i Trójmiasto odpadają, przecież to zbyt skrajne jest.
Ok to Szczecin, trójmiasto odpadają, to za propozycjami @Krzysiek626 i @Wilu :
Łódź, Dolnyśląsk, Wielkopolska.
Mam nadzieje że mówimy o pobycie przynajmniej dwu dniowym:)
Proponuję aby @WOMEN zrobiła w tym wątku ankietę i aby zagłosować.
-
Moim zdaniem z propozycji, które tutaj padły najodpowiedniejszym miejscem byłby Poznań (żeby nie było, że patrzę "pod siebie", bo do obu miejsc mam porównywalną odległość i w miarę dobry dojazd). Zarówno z centralnej, północnej, południowej Polski dojazd jest w miarę dobry. Gorzej niestety z ludźmi ze wschodnich zakątków, ale niestety.....chyba, że macie jakieś inne wyjście. Póki co stawiam na Poznań.
-
...Gorzej niestety z ludźmi ze wschodnich zakątków, ale niestety.....chyba, że macie jakieś inne wyjście. Póki co stawiam na Poznań.
Dla mnie podróż pociągiem 12 godzin do Poznania to sama przyjemność:) A tak na poważnie to jestem za, Poznań bardzo dobre miejsce.
-
Łódź.
-
Mając na myśli spory węzeł kolejowy, przyszły mi na myśl Koluszki. Bardziej nawet w centrum Polski, jak Łódź (albo mam wzrok krzywy) ;-)
-
Wg mnie najlepszym miejscem byłby Kraków ;) Choć on nie jest zbytnio w centralnej Polsce położony :P
-
Ja jestem za "Poznań" , na spotakniu mozna by jakieś piwko wypić i nie tylko :)
-
Ja jestem za "Poznań" , na spotakniu mozna by jakieś piwko wypić i nie tylko :)
hmmm :) a może dasz się przekonać na Łódź ? ;)
-
Koluszki są dość ciekawe (bo i Rogów blisko, a wiadomo co w Rogowie jest =P), chociaż Łódź też może być (można by wbić się do @mechatronika na podziwianie pulpitu xD), do tego w Czerwcu będą dni transportu...
-
Patrząc na mapę linii kolejowych to największe węzły są (od największego)
1.Śląska
2.Dolny Śląsk (Wrocław)
3.Wielkopolska(Poznań)
4.Mazowsze(Warszawa)
Chyba nikt jeszcze Śląska nie zaproponował...
-
Ja jestem za "Poznań" , na spotakniu mozna by jakieś piwko wypić i nie tylko :)
hmmm :) a może dasz się przekonać na Łódź ? ;)
W sumie bliżej od krakowa,ale może być :)
-
Mnie przekonuje Łódź i Kraków.
-
Patrząc na mapę linii kolejowych to największe węzły są (od największego)
1.Śląska
2.Dolny Śląsk (Wrocław)
3.Wielkopolska(Poznań)
4.Mazowsze(Warszawa)
Chyba nikt jeszcze Śląska nie zaproponował...
Śląsk-jakie miasto?
-
Mnie przekonuje Łódź i Kraków.
Mnie też Kraków bo w nim mieszkam :)
-
Pomysł spotkania dla mnie sie podoba. Dla mnie najlepiej było by sie spotkać we Wrocławiu albo w Poznaniu. Ewentualnie Łódź. Poza miastem trzeba też ustalić miejsce spotkania. Jeżeli chodzi o Wrocław to jest wiele miejsc - więcej niż w Łodzi czy Poznaniu.
-
Jeśli chodzi o mnie to pasował by najbardziej Kraków lub Warszawa (2,5h CMK'ą:) ale widzę że pada dużo głosów na Łódź więc jestem za, ponieważ leży prawie w samym środku Polski i z każdego krańca naszego pięknego kraju jest podobna odległość a także łatwo do niej dotrzeć koleją.
-
Śląsk-jakie miasto?
Pewnie Katowice lub Gliwice
.. Poza miastem trzeba też ustalić miejsce spotkania. Jeżeli chodzi o Wrocław to jest wiele miejsc - więcej niż w Łodzi czy Poznaniu.
Jeśli chodzi o miejsce to pewnie dworzec, nie sądzę aby większość z nas znała na tyle te miasta. No chyba że organizacja będzie perfekt i odbiór z dworca:)
-
Jeśli chodzi o mnie to pasował by najbardziej Kraków lub Warszawa (2,5h CMK'ą:) ale widzę że pada dużo głosów na Łódź więc jestem za, ponieważ leży prawie w samym środku Polski i z każdego krańca naszego pięknego kraju jest podobna odległość a także łatwo do niej dotrzeć koleją.
I to rozumiem :) Rzeczowo, konkretnie i zdecydowanie :D
-
Śląsk-jakie miasto?
Pewnie Katowice lub Gliwice
Katowice na 100% odpadają, ponieważ jest tam taki (nie porządek) że wole się nie wypowiadać
Polecam Gliwice lub Bytom, ponieważ dojazd łatwy i miejsce przyjemne.
-
@KGB, Ty czytasz posty dokładnie?
Sląsk nie jest w centrum, i nie każy ma tam blisko.
-
Łódź może być:)
-
Dobrze nie będę się z tym spierał, bo racja leży po stronie @Krzysiek626
-
Łódź Poznań albo Kraków.
Jeżeli chodzi o kraków to znam wiele bardzo fajnych miejsc.Myśle tu o jakiś pubach bardzo przyjemnych ,albo jakis gril (ognisko).
-
Oczywiście że Poznań :) . Albo Bydgoszcz:]
-
We Wrocławiu, najwięcej miejsca i w dodatku tam kręcą serial "Pierwsza miłość" :D :P
-
We Wrocławiu, najwięcej miejsca i w dodatku tam kręcą serial "Pierwsza miłość" :D :P
Wątek niżej pt: Ankieta do wątku o Zlocie użytkowników forum MaSzyny znajduje się ankieta, bardzo proszę o głosowanie.
-
Jeśli chodzi o miejsce to pewnie dworzec, nie sądzę aby większość z nas znała na tyle te miasta. No chyba że organizacja będzie perfekt i odbiór z dworca:)
Jeżeli spotkanie miało być na dworcu to raczej na wrocławskim dworcu byłoby ciężko. No chyba, że w centrum Wrocławia. A z dworca do centrum to nie problem dojść.
-
Jeżeli spotkanie miało być na dworcu to raczej na wrocławskim dworcu byłoby ciężko. No chyba, że w centrum Wrocławia. A z dworca do centrum to nie problem dojść.
No do centrum to nawet lepiej by było, Ale mam też taką koncepcje (choć nie wiem na ile to możliwe) że można by było zrobić coś takiego co miało miejsce na II zlocie IC FORUM w Krakowie że był zorganizowany sztab zlotu i tam po przyjeździe przychodziło się. To jest tylko moja koncepcja nie wiem na ile jest możliwa w tym przypadku.
-
.... i w dodatku tam kręcą serial "Pierwsza miłość" :D :P
Ciekawe, jakieś bliższe sugestie?
Kraków, ładne miasto, ale....
od północy jest jeszcze dalej niż Katowice.
Sory że tylko krytyka, tak musi być. Jako Łodzianin nie mogę być posądzony stronniczość.
Sami musicie do tego dojść gdzie jest środek Polski. :)
-
Ja proponowałbym Łódź :>, nie tylko z tego powodu, że tu mieszkam ;) ale jak by nie było Łódź jest mniej więcej po środku Polski :).
Co do miejsca spotkania, to ciężko jest coś zaproponować. Do wyboru jest Ł. Kaliska, i Ł.Fabryczna, ew Ł.Widzew a w ostateczności Ł.Andrzejów i pieszy spacer do zakładów taboru PKP CARGO :D.
ps Jeśli decyzja zapadłaby w jakim mieście ma być spotkanie i padłoby na Łódź :), dajcie znać to może wystosuje się pismo do PKP CARGO o udostępnienie sali na spotkanie i ew. może dałoby radę zorganizować jakieś małe foconko i zwiedzanie części zakładu :>. Btw ja jestem w CARGO do 16.05 także spieszcie się :D bo teraz mam z nimi kontakt :).
Pozdrawiam :).
-
Jeżeli nie w Krakowie albo w Katowicach, to tylko we Wrocławiu, pociągi jeżdżą z Katowic co 2 godziny (chyba), albo nawet w ostateczności mógłbym znowu pojechać "Bosmanem" i na miejscu byłbym o 5. rano (ale tylko przez okres wakacyjny).
-
Dobra ustalmy które miasto w końcu , bo tak to się nigdy nie dogadamy :)
WOMAN może ty zdecydujesz.
pozdrawiam moko_loko
-
Najwięcej, bo 36,4% osób zagłosowało na Łódź. Mi to odpowiada.
Wg mnie to miasto powinno zostać wybrane.
-
A moze Bydgoszcz? Już kiedyś było u nas takie spotkanie. Były na nim same Vipy maszyny np. Marcin_EU, OLO_EU.
-
Włodek to teraz czas na inne miasto. Vip - y w drogę. ;)
-
18,6% głosów uzyskał Wrocław. Jest to szczęśliwa liczba dla tego miejsca, z łac. 8 VIII octo octavus a więc jeżeli spotkanie nie odbędzie się we Wrocku, to każdego usera dopadnie pech :o :P :D
-
Jeśli zjazd miałby być między 4 a 20 sierpnia, to miejsce nie ma dla mnie znaczenia. W innym przypadku tylko Czechowice-Oświęcim-Trzebinia/Oświęcim-Zator-Spytkowice.
-
Hmmm Poznań albo Łódz, te 2 miasta mi najbardziej odpowiadają chociaż Bydgoszcz też by była OK bo mam blisko no i oczywiście mamy wtyki w tamtejszym oddziale PKP CARGO.
-
Ja jestem za Krakowem, ewentualnie mogą być Katowice.
-
Ja jestem za Krakowem, ewentualnie mogą być Katowice.
Czytałeś cały wątek? Nie bądź ignorantem.
Z Gdyni do Katowic jest bardzo daleko, do Łodzi już nie tak bardzo.
To samo dotyczy Krakowa.
Każdy miałby najlepsze i względnie najkrótsze połączenie.
O to właśnie chodzi.
Gdybyś Ty i inni mieli jakieś wątpliwości, to w grę wchodzi także cena biletu. Nie każdy ma dochody tak jak Ty i ja. Trzeba myśleć o wszystkich nie tylko o sobie. Nie podałeś też żadnego argumentu czemu Kraków, takie widzi mi się?
Żeby nie było że jakoś bardzo mi zależy na mieście w którym mieszkam - sam mogę nie przyjść na spotkanie...
Nie ładnie, co?
Po za tym jest zrobiona ankieta, tam można się wypowiedzieć.
Chyba że to pic na wodę i w nosie macie takie ustalenia i demokrację.
-
Dlaczego Kraków?, a dlatego że mi się to miejsce najbardziej widzi, węzeł kolejowy jest bardzo duży, dworzec jest bardzo ładny, czysty, na pewno jest tam dużo miejsc które warto zobaczyć, z dojazdem też wydaje mi się nie ma najmniejszego problemu, można tam dojechać każdym pociągiem czy to osobowy czy pośpiech.
Druga sprawa jest taka może i masz rację, w ankiecie jak na razie prowadzi Łódź, każdy miał by z nas blisko ale z drugiej strony myślę że to chyba nie jest najważniejsze, należało by wybrać najbardziej atrakcyjną miejscowość biorąc pod uwagę właśnie węzeł kolejowy i takim miejscem mógłby być właśnie Kraków według mnie, no ale skoro jest ankieta to niech ona wskaże miejsce zlotu za pośrednictwem naszych głosów.
-
Tak i jechać naszymi super szybkimi kolejami przynajmniej pół dnia jak nie cały... tylko środek polski wchodziłby w grę a dlatego że każdy białby mniej więcej tyle samo kilosów do przejechania.
-
Kilka kilometrów od Łodzi masz Koluszki - mega węzeł. Kawałek dalej - Rogów i Rogowska Kolej Wąskotorową... Ew. podpada jeszcze Warszawa - jest Olszynka, zakłady przy Dworcu Zachodnim, SKM, Metro itp.
-
Ja proponuje Łódz Lub Poznan,akurat najlepiej by było.
-
Ok, w takim układzie jest ankieta niech każdy zagłosuje, wynik będzie oznaczał gdzie odbędzie sie miejsce zlotu.
-
Jak problem miejsca będzie już rozwiązany, będzie następny, a mianowicie kiedy.
Jak i ten będzie rozwiązany, to okaże się, iż chętnych, którzy przyjadą w dane miejsce w określonym czasie będzie garsteczka, żeby nie powiedzieć garsteczkuniuniunia :)
-
Jak problem miejsca będzie już rozwiązany, będzie następny, a mianowicie kiedy.
Jak i ten będzie rozwiązany, to okaże się, iż chętnych, którzy przyjadą w dane miejsce w określonym czasie będzie garsteczka, żeby nie powiedzieć garsteczkuniuniunia :)
Nie przesadzaj że już garsteczkuniuniunia:D
Co do daty , to ja proponuje początek lipca koniec czerwca , już ktoś napisał że początek lipca i to jest chyba odpowiedni termin, reszta już od was zależy, ja dałem tylko propozycje.
pozdrawiam moko_loko
-
Jeśli chodzi o datę to tutaj przydała by się druga ankieta z propozycjami terminów- np.
1) Koniec czerwca
2) Początek lipca
3) Środek lipca
4) Koniec lipca
5) Początek sierpnia
6) Środek sierpnia
7) Koniec sierpnia
A później ustalono by dokładną datę. Jak myślicie?
-
Jeśli chodzi o datę to tutaj przydała by się druga ankieta z propozycjami terminów
Spokojnie, narazie nie ma zdecydowania odnośnie miejsca bo 14 głosów na miasto inne niż Łódź, ale głosujący nie chcą napisać o jakie miasta im chodzi ewentualnie mógłbym je wprowadzić do ankiety. Jeśli mowa o teminie to dla mnie każdy przed 20 lipca i po 27 lipca.
-
Jak problem miejsca będzie już rozwiązany, będzie następny, a mianowicie kiedy.
Jak i ten będzie rozwiązany, to okaże się, iż chętnych, którzy przyjadą w dane miejsce w określonym czasie będzie garsteczka, żeby nie powiedzieć garsteczkuniuniunia :)
Mamy to jeszcze w świeżej pamięci ;).
Dla tych co płaczą, że np. Kraków jest daleko... W grudniu jechałem 10 godzin, potem czekałem jeszcze kilka na miejscu, żeby się spotkać z tymi kilkoma osobami z forum. Było troszeczkę chłodniej niż w maju. Myślę, że było warto. Niech ankieta odpowie :).
Pozdrawiam!
-
okaże się, iż chętnych, którzy przyjadą w dane miejsce w określonym czasie będzie garsteczka, żeby nie powiedzieć garsteczkuniuniunia :)
Kwestia podpiecia sie pod odpowiedni event. Dobra okazja zeby sie spotkac jest zawsze Wolsztyn, ale jak wiemy Wolsztyn juz byl. Moze wiec Parowozjada 2008 w Chabówce?
Łódź jak dla mnie ma jedna spora wade - dojazd do Łodzi jest denny (sporo ludzi bedzie musialo jechac przez Warszawę)... O wiele lepiej prezentuje sie Poznań (moze sie uda wyhaczyc jakiegos Traxx'a?).
Taki maly event z II Zlotu IC Forum:
http://pl.youtube.com/watch?v=OMpCiEeEPM4
-
W grudniu jechałem 10 godzin, potem czekałem jeszcze kilka na miejscu, żeby się spotkać z tymi kilkoma osobami z forum. Było troszeczkę chłodniej niż w maju.
Tylko dla orłów ;)
Połączenie takiego spotkania z jakąś imprezą (wspominana Chabówka) to nie jest zły pomysł.
-
ok. Miejsce do zlotu jakoś się wybierze. Czas (data, godzina) także. Ale co z logistycznego punktu? Będzie na pewno kilka(naście) osób, które przyjadą po wielu godzinach jazdy (w nocy, itp). I spotkać się na np. 3h, aby potem spowrotem pojechać do chaty pijąc piwko za "zlocie" to chyba zdeko przegięcie, czyż nie?
-
Dlatego musi to być dwudniowe (co najmniej, ja sądzę, że rozsądny jest czas 3 dni -> przyjazd, zlot, odjazd).
-
Dlatego musi to być dwudniowe (co najmniej, ja sądzę, że rozsądny jest czas 3 dni -> przyjazd, zlot, odjazd).
A spać będziemy na dworcu, a hotele nie są tanie.
-
A spać będziemy na dworcu, a hotele nie są tanie.
Są jeszcze motele, hostele które drogie nie są, ewentualnie wersja hardcore- namiot + śpiwór czyli biwak w mieście:D
-
Witam Wszystkich po małej przerwie:)
Na wstępie pragnę bardzo podziękować eu07-007 za pomoc jaką mi zaoferował i oferuje nadal.
Dobra ustalmy które miasto w końcu , bo tak to się nigdy nie dogadamy :)
WOMAN może ty zdecydujesz.
Nie ja będę decydować po to została zrobiona ankieta przez eu07-007.
To najbardziej rozsądne i sprawiedliwe rozwiązanie.
Jeśli chodzi o mnie to jestem elastyczna i dla mnie tak naprawdę to nie ma znaczenia w jakim mieście będzie zorganizowany zlot, ale jak widać nie każdy jest tak ugodowy jak ja.
Moim skromnym zdaniem liczy się spotkanie a nie miejsce. (a twierdzą, że to kobiety są niezdecydowane i mało rzeczowe ;) hehe...)
Dałam tylko propozycje i myślałam, że odrobina spontaniczności nie zaszkodzi ehhhhh Panowie :))
Jak tak będziemy się licytować to kiepska widzę to spotkanie.
Proszę o wypełnienie ankiety i już !
Wiecie co jeszcze jedno - jak ktoś chce sie spotkać to sie spotka.
Woli wyjaśnienia :
hmm....Dlaczego zaproponowałam Łódź i Poznań?
Wydawało sie najrozsądniej - centrum naszego kraju i dojazd jest ok do każdego z nich, ale jak widać każdy ciągnie w swoja stronę......
Pozdrawiam serdecznie i zobaczymy co będzie działo sie dalej ....:)
-
@Woman. OK. Wszystko ładnie, pięknie ite pe.
Tylko jest małe ALE. Ile ma trwać ten zlot? Gdzie będzie można przekimać? No i co na tym zlocie będzie robione (prócz picia)? Bo walić pół Polski tylko po to, aby zobaczyć kilku znajomych z forum, #eu07, GG/Tlena i to przez kilka godzin -> strata czasu i kasy na przejazd!
-
Pozwole się wtrącić.. związku z tym że @WOMAN mnie upoważniła związku z tym że jestem współorganizatorem.
Zjazd będzie trwał minimum 2 dni, nocleg będzie po jak najniższej cenie w warunkach przyzwoitych. Atrakcje: zwiedzanie pobliskiej szopy, ZT, być może jakiś specjalny przejazd pociągu, grill, pokaz jazdy maszyną (laptop) do tego inne jeszcze nie ustalone.
-
Pozwole się wtrącić.. związku z tym że @WOMAN mnie upoważniła związku z tym że jestem współorganizatorem.
Zjazd będzie trwał minimum 2 dni, nocleg będzie po jak najniższej cenie w warunkach przyzwoitych. Atrakcje: zwiedzanie pobliskiej szopy, ZT, być może jakiś specjalny przejazd pociągu, grill, pokaz jazdy maszyną (laptop) do tego inne jeszcze nie ustalone.
Ustalcie, zalatwcie - pogadamy ;)
-
Ustalcie, zalatwcie - pogadamy ;)
Narazie ustalamy miejsce... a potem datę. Po co organizować zjazd na który będzie za daleko i w nie logicznym terminie? atrakcje są do ustalenia.
-
@Woman. OK. Wszystko ładnie, pięknie ite pe.
Tylko jest małe ALE. Ile ma trwać ten zlot? Gdzie będzie można przekimać? No i co na tym zlocie będzie robione (prócz picia)? Bo walić pół Polski tylko po to, aby zobaczyć kilku znajomych z forum, #eu07, GG/Tlena i to przez kilka godzin -> strata czasu i kasy na przejazd!
Wiesz.... wydaje się, że kolega od ankiety już wyjaśnił jak ma to wyglądać ;) PROSZĘ CZYTAJ CO PISZĄ INNI ;)
W pierwszej kolejności wybieramy miasto gdzie ma odbyć się zlot.
Następnie w zależności od ilości osób zobaczymy gdzie będą najbardziej przyjazne i dostępne dla każdego ceny za nocleg.
Co będziemy robić to wszystko zależy od nas ;)
Luzik Motopompka - widzę, że Ty jesteś nastawiony negatywnie do tego zlotu - szkoda.....
Nikt nikogo do niczego nie zmusza...
-
co do miasta. Widzisz, że prawie każdy chce, aby było najbliżej jego miejscowości? Normalne zachowanie.
Wiem, jak to ma wyglądać. Wszystko jasne.
Nie jestem negatywnie nastawiony do zlotu. Wręcz przeciwnie. Przyjadę na pewno! Ale jako Szef Utrzymania Ruchu patrzę na w/w akcję przygotowania zlotu z mojej perspektywy, czyli postawienia ewentualnych "zlotowiczów" przed faktem dokonanym, czyli:
a) znana lokalizacja (propozycja od inicjatora/inicjatorki/inicjatorów zlotu
b) cena za nocleg (widełki cenowe)
c) plan "warsztatowy zlotu"
itp.
Więc spokojnie zobaczymy, gdzie padnie wybór. :)
-
Moim zdaniem największy kłopot to będzie ze spaniem,bo miasto i data to jeszcze da sie ustalic,ale spanie jakoś to słabo widze,można pod namiotami spać ale gdzie,na peronie to raczej słabo jak mechanik zobaczy 50 ludzi pod namiotami to się nie zaczyma na stacji :).Ja chce bardzo aby to zostao zrealizowane,ale co z tego wyjdzie to życie pokaże.
pozdrawiam moko_loko
-
No to więc Mutopompka tak:
Kraków 05.07.2008
Rozkład zlotu:
1)Przyjazd 05.07.2008
a)od 6 do 10 oficjalne powitanie uczestników zlotu i tu: uściski dłoni, jak będą kobiety to i całusy w policzek lub jeszcze gdzieś indziej może np. w dłoń :), wymiana zdań, poglądów itp.
b)10 do 12 zwiedzanie dworca i myślę, iż 15 min. na każdy peron wystarczy
c)od 12 do 15 może inne jakieś atrakcje kolejowe (jak zjawi się ktoś z Krakowa np. EU07-483 - to coś zaproponuje):)
d)15-19 obalanie piwa gdzieś na barbakanie na Starym Mieście
e)19-21 kolacja: pizza, cola, frytki, keczup, musztarda, sos
f)21 szukanie noclegu (widełki pieniężne, bo o to pytałeś od 50 do 500 zł za osobę na dobę hotelową). Jak chcemy taniej to może proponuję np. pipidówkę w północno-wschodniej ścianie Polski.
g)22-02- nocne Polaków rozmowy
h)02-07-capsztyk
i)07-09- śniadanie, kawa i inne takie
h)09-11-zwiedznie Wawelu i smoka :)
j)11-12- gdzieś w pobliżu Wieży Mariackiej i wysłuchanie @hejnała
k)12-13-Kościół Mariacki i ołtarz Wita Stwosza
l)13-15-jakiś obiad: frytki, pizza, cola...
m)15-17-piwo
n)17-dworzec i papa Krakowowi, tu nasz chóralny śpiew: Jak długo na Wawelu...
No i teraz pytanie, Mariusz tak na poważnie, czy dla jaj :)
Każdy z nas może stać się współorganizatorem zlotu, a nie tylko być biernym i wymagać i czekać na gotowe.
Więc, Mutopompka, Women dała jak na razie tylko propozycję zlotu, nie pisała nigdzie, iż będzie organizatorką, ale myślę, iż Ty jako szef czegoś tam, masz organizotorską kindersztubę, to wspomożesz i jakoś to zoragnizujesz. Liczę na Ciebie (powaga), myślę, iż tym swoim nosem organizatorskim jesteś w stanie dokonać niemalże cudów.
-
@Mariusz: a co z niepijącymi 5.07 15-19?
-
Mogą pić soki np. jabłkowe.
-
(...)a co z niepijącymi 5.07 15-19?
Przydadzą się do zaprowadzenia ledwo trzymających pion pijących do najbliższej restauracji na kolację (19-21) ;]
-
a co z niepijącymi 5.07 15-19?
Kurs statkiem do Kazimierza. Polecam.
-
A może w Londynie? pozwiedzamy sobie trochę, ja nie będę mieć daleko na zlot bo mam bardzo dobre połączenia.
-
A może w Milton? Odwiedziłbym przy okazji siostrę... Nie no bez przesady.
-
Mati ja mieszkam w Milton! Więc zapraszam, w tą sobotę robię grilla.
Może jak nie umiemy się zdecydować na PL to zapraszam do UK, ostatnio nawet pogoda dopisuje.
-
Mnie odpowiadają Katowice, Kraków, Wrocław, Poznań, a nawet Szczecin (tylko trochę się długo jedzie), Łódź troszkę gorzej bo trzeba jechać albo nocnym pośpiesznym z przesiadkami (do Kaliskiej), albo przez Warszawę (do Fabrycznej).
zapraszam, w tą sobotę robię grilla
Wybieram sie dopiero na przełomie sierpnia i września.
-
Mnie odpowiadają Katowice, Kraków, Wrocław, Poznań, a nawet Szczecin (tylko trochę się długo jedzie)(...)
No to zapraszam do Stargardu Szczecińskiego:) Istnieje możliwość przejazdu drezynami ręcznymi i spalinowymi na odcinku Stargard Pyrzyce (ale z autopsji wiem, że uczestnicy dają radę tylko do Warnic :] ). Można zrobić po drodze ognisko itp Tylko jest jeden minus, mamy do dyspozycji tylko 20 miejsc :)
-
Mati ja mieszkam w Milton! Więc zapraszam, w tą sobotę robię grilla.
Może jak nie umiemy się zdecydować na PL to zapraszam do UK, ostatnio nawet pogoda dopisuje.
Ja zapraszam na Republikę Dominikany. Adres
Barahona, Blanquizales, Alejandrina Sanchez, #7
Ładna okolica, góry, Morze Karaibskie. Najbliższa kolej 4 km od domu, w fabryce cukru. Jak mi się uda, to pstryknę zdjęcia tutejszych pociągów. Niestety tu z koleją jak na lekarstwo.
-
A może jednak Poznań i Poznań Franowo i EU43???:)
-
Witam!
Coś mi się wydaję, że ten zlot, to tak za bardzo demokratycznymi metodami się organizuje.
Moim skromnym zdaniem, opartym na współorganizowaniu kilku zlotów (niestety nie MK), powinno to wyglądać tak:
1. Musi być tzw. Organizator - funkcja polegająca no ogólnym "zamordyzmie"
2. Muszą być ogłoszone max. 2 miejsca - wybór ankietowy
3. Data -> pkt.2
4. Dokładnie zorganizowany i opisany harmonogram i wszelkie atrakcje.
a.) miejsce noclegowe (jakoś się na wycieczki szkolne w 50 - 100 jechało i spanie było za grosze)
b.) dodatkowe atrakcje : wizyta w ZT, spotkania z pracownikami kolei, przejazd może w okolice jakiegoś skansenu,
imprezka wieczorna
5. Najważniejszy - oszacowanie ilości grupy. Jest to potrzebne, aby wstępnie oszacować koszty. Przy założeniu np.60
osób, zbiórka np. po 80Pln , daje ok. 5000, mamy więc kasę na nocleg, wyjazd zlotowy, dodatkową kasę można
zebrać przy zaangażowaniu osób trzecich do tzw. obsługi zlotu ( piwko, jedzonko, grilek itd.), kasa na
"opłacenie" pracowników PKP dwóch czy trzech, na tzw. pogadankę.
Przykład nie zobowiązujący:
W dniach 4-5-6.07.2008 na terenie ZT Czechowice - Dziedzice odbędzie się ogólnopolski zlot fanów kolei i Symulatora Maszyna EU07
Program imprezy:
Dzień pierwszy:
1.Przywitanie "na peronie" wraz z orkiestrą kolejową
2.Zakwaterowanie na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Cz.-Dz. - przejazd autokarem ( wliczone w koszty)
3.Oficjalne otwarcie Zlotu z symboliczną lampką szampana.
4.Powrót na teren ZT i zwiedzanie wszystkiego co się da
5."Sympozja naukowe" na terenie ZT i spotkania z pracownikami ( za kasę oczywiście)
6.Losowanie wśród zlotowiczów "lucky user" , wybranie 5-10 osób na przejazd w kabinie kilku loków na trasie
Cz.-Dz. - Bielsko - Biała ( ktoś kiedyś chwalił się na forum, że to wykonalne), w trakcie pobytu grupy w ZT.
7.Powrót na nocleg i grillowanie przy lanym piwku (dużo firm znam do obsługi czegoś takiego)
8.Cisza nocna
Dzień drugi:
1. Pobudka o 5.30 i po dojechaniu na dworzec wyjazd do Skansenu w Chabówce z kilkoma przesiadkami ( bilety
grupowe = oszczędność kasy) bo to Tygrysy lubią najbardziej. Dla znudzonych Parkoland w Rabce.
2. Powrót na nocleg i powtórka z rozrywki
Dzień trzeci:
Nie chce mi się już pisać.
To jest moja ogólna koncepcja tej imprezy. Moim zdanie przy odrobinie czasu, chęci , kasy da się wszystko załatwić, oczywiście Organizator też musi dostać jakiś grand - bo Matka Teresa nie jest.
Proszę nie odpowiadać na ten post w kwestii formalnej/organizacyjnej bo nie po to,on został napisany. Chciałem tylko nakreślić ramy zlotu, wg. moich chwilowych przemyśleń.
I błagam wszystkich przestańcie pisać w stylu : zapraszam tam... a może tam, bo to do niczego nie prowadzi i jest jak by to napisać... trochę śmieszne jest.
-
I błagam wszystkich przestańcie pisać w stylu : zapraszam tam... a może tam, bo to do niczego nie prowadzi i jest jak by to napisać... trochę śmieszne jest.
Ja nikogo do Andrychowa nikogo zmuszać nie będę, bo nie wiem co miałbym do zaoferowania. No chyba, że tylko oglądanie non stop jeżdżących kibli (o jednym "Bosmanie" nawet nie chce mi się przypominać) to proszę bardzo, kto chce niech przyjeżdża. Ale imprezy bym u siebie nie zrobił.
-
Dogadajmy się w końcu.Ja moge zorganizować tą impreze w krakowie tylko musialby ktoś mi w tym pomóc chodzi mi o plan itd.Chiałbym aby mi w tym pomogli ludzie z krakowa.
pozdrawiam moko_loko
-
Co żeście się tego Krakowa chwycili?
Rozumiem, że miasto, które wygra ankietę, prawdopodobnie (na 80%) będzie miastem spotkania?
Narazie Kraków ma 6 głosów. Katowice prowadzą z 12 ;)
-
Tylko porównaj sobie Katowice i Kraków pod względem atrakcyjności i np. hoteli (nocleg), restauracji (kolacja).
Bez urazy dla mieszkańców.
-
To w końcu ten zjazd będzie miał tematykę kolejową, czy odbędzie się tylko po to, by się spotkać?
-
I to i to:)
Spotkamy się i pogadamy o kolei.
-
A ja mimo wszystko proponuję Katowice.
In plus:
- dobrze rozwinięta komunikacja
- dobrze rozwinięta sieć kolejowa
- dostępność hoteli/hosteli jak w innych miastach
- możliwość zwiedzenia chociażby ZT w Katowicach, Tarn. Górach
- możliwość zwiedzenia skansenu TOZKiOS w Pyskowicach (nawet z czynnym parowozem, wystarczy, że zrzucicie się na dwie tony węgla (~800zł) i możecie mieć nawet czynny parowóz na wyłączność), ponadto bogata kolekcja parowozów i spalinówek
- możliwość zwiedzenia parowozowni Bytom Karb wąsk. wraz z uruchomieniem pociągu specjalnego z Bytomia do Tarnowskich Gór (Miasteczka Śl.) a przy tym zwiedzenia zabytkowej kopalni rud srebronośnych w T.G. i skansenu maszyn parowych (w tym parowozów)
- specyficzny śląski klimat (może i mało tutaj zabytków, ale nie każdy lubi Wawel ;))
Pzdr. Dimekk
-
- możliwość zwiedzenia skansenu TOZKiOS w Pyskowicach (nawet z czynnym parowozem, wystarczy, że
Pzdr. Dimekk
Byłem zwiedziłem, właściciele to moi bardzo dobrzy znajomi :)
-
Też miałem okazję ich poznać pomagając pracować w Pyskowicach ;)
Uważam, że Katowice nie odbiegają zbyt wiele atrakcyjnością od Krakowa. A jeśli o restaurację to nie wiem po co, aż tyle krzyku. W każdym mieście znajdzie się miejsce, w którym można coś zjeść.
Chyba, że oczekujesz na jakieś specjalne dania koło 200zł ;)
-
A jeśli o restaurację to nie wiem po co, aż tyle krzyku. W każdym mieście znajdzie się miejsce, w którym można coś zjeść.
Chyba, że oczekujesz na jakieś specjalne dania koło 200zł ;)
Dobra OK może troszkę przesadziłem z restauracją.
Dla mnie tam hotdog z budki przy dworcu starczy:)
-
Chyba, że oczekujesz na jakieś specjalne dania koło 200zł ;)
Mi zwykła pomidorowa wystarcza nie chce żadnych homarów czy kawioru. Mam nadzieję że zjazdowicze też nie będą mieli wygurowanych wymagań w tym kontekście... choć to sprawa indywidualna.
Dobra OK może troszkę przesadziłem z restauracją.
Dla mnie tam hotdog z budki przy dworcu starczy:)
Nie zniżajmy się do poziomu sokistów nie będziemy w 20 osób stać i czekać na hamburgera czy hotdoga :)
-
Nie zniżajmy się do poziomu sokistów nie będziemy w 20 osób stać i czekać na hamburgera czy hotdoga :)
No to knajpka dworcowa - tanie są takie:)
-
No to macie bar Europa, smacznie i tanio.
-
No to można powiedzieć, ze kwestię posiłków mamy ustaloną:) Jeszcze tylko to nieszczęsne miasto...
Pls Kraków:):)
-
Pls Kraków:):)
Nie :).
-
Jak wg was ktos z Gdyni ma dojechac na zlot do Katowic?
10h w pociagu? Powodzenia ;)
-
Jak wg was ktos z Gdyni ma dojechac na zlot do Katowic?
10h w pociagu? Powodzenia ;)
Dlatego właśnie najlepszym wyjściem byłaby Łódź :). Jak by nie było to jest w centrum Polski :).
-
Znowu się zaczyna:
Osoba z Łodzi - o Łodzi
Osoba z Katowic - o Katowicach
Osoba z Krakowa - o Krakowie (ja też:) )*
Poczekajmy na ankietę. Później ew. będziemy się bić gdzie jedziemy.
*nie z Krakowa tylko o Krakowie:)
-
Dobra.
Ile osób wybiera się znad morza?
Może tak zrobimy....
-
Dlatego właśnie najlepszym wyjściem byłaby Łódź :). Jak by nie było to jest w centrum Polski :).
Idac dalej tym tropem i tak najlepszy dojazd jest do Poznania ;)
-
Mateu mów za siebie. Dla mnie Poznań za daleko. Wystarczy mi go 2 razy w miesiącu :).
-
Dobra.
Ile osób wybiera się znad morza?
Może tak zrobimy....
Ja się wybieram nad morzem i spędzę w pociągu 17 godzin ponad i nie narzekam przejchałbym każdą ilość kilometrów.
-
Ja tez pod warunkiem że nie byłbym zonaty. Niestety problemy małżeńskie bardzo sprawy hobbystyczne ograniczają. Przy okazji ostrzegam ewentualnych przyszłych zonkosiów - kobitka = ograniczenia w uczestnictwie zlotowym itp. No chyba ze sama lubi kolej i na takowe pojdzie z męzusiem.
Jakby zlot byl w bydzi to nie ma sprawy, ale gdzies dalej to lipa niestety. Zaczekam na fotorelacje ze zlotu.
Rulz Mariusz i inna wiara z bydzi kiedy na piwko wyskoczymy?
-
Włodek. A nie mówiłem ;)
-
Przy okazji ostrzegam ewentualnych przyszłych zonkosiów - kobitka = ograniczenia w uczestnictwie zlotowym itp. No chyba ze sama lubi kolej i na takowe pojdzie z męzusiem.
Jak dla mnie to stereotypy sa ;) Ufac sobie trzeba :P
-
Rulz Mariusz i inna wiara z bydzi kiedy na piwko wyskoczymy?
Kiedy tam będziecie chcieli :)
Rulza poznałem, Ciebie nie znam i Pawła również, chętnie poznam :)
Kto tam z Bydzi jeszcze jest, niech się zgłosi.
-
No to trzeba sie skrzyknąc. Rulza rok nie widziałem. Pawła tez jakos tak jeszcze jak był bar na Kołobrzeskiej "Bar u przyjaciół".
Jak dla mnie to stereotypy sa ;) Ufac sobie trzeba :P
Mateu to nie tak że zaraz ufać. Widzisz jak się chajtniesz to zrozumiesz. Tak samo ja nie rozumiałem tych co mieli zony i rodziny a czekało się na dodatki do symka miesiącami i poganiało ich. Teraz to rozumiem. I Ty też kiedyś zrozumiesz. Większośc kobitek taka jest. Chcą by facet był przy nich, przy domu a nie gdzieś się szlajał z kumplami lub wyjezdzał gdzies na kilka dni. Zeby nie było niejasności - nie mam zony zołzy itp, po_prostu ona chce bym się trzymał domu i rodziny. Ćóż pewne etapy już się skonczyly. A już niedługo nowy (mam nadzieję) MK się pojawi, to tym bardziej nigdzie nie pojadę.
Rewizor - zgadza się miałeś reację.
-
Chcą by facet był przy nich, przy domu a nie gdzieś się szlajał z kumplami lub wyjezdzał gdzies na kilka dni. Zeby nie było niejasności - nie mam zony zołzy itp, poprostu ona chce bym się trzymał domu i rodziny. Ćóż pewne etapy już się skonczyly.
Nie wiem, ja twierdze ze malzenstwo to nie jest koniec swiata. Trzeba nadal miec swoje zainteresowania bo czlowiek zwariuje. Co jest zlego w szlajaniu sie z kumplami po torach ?;) To chyba lepsze niz lazenie po pubach o niepewnej reputacji po nocach. Tak uwazam ja, i tak uwaza moja "zołza". A bliskosc, bliskoscia. Mozna byc blisko siebie widzac sie raz w tygodniu ;)
-
Mateu to nie tak. Pogadamy po ślubie. Uwierz zrozumiesz wtedy o co nam chodzi ( bez urazy).
-
Dokładnie tak. Zapytajcie MC_Zapkiego jak to jest i co się dzieje w domu jak facet zaczyna za duzo lub coraz więcej czasu poświęcać hobby niż rodzinie. Dziwie się że mam czas raz po raz coś pomodelować dla symka. Ale już o nocnych pogawętkach nie ma mowy, jak to kiedys bywało do 4 lub 6 rano. Niestety hobby staje się po ślubie już ostatniopanową rolą w zyciu aceta. Najpierw Żona i rodzina, pózniej dom i sprawy domowe, później praca bo jakoś trzeba zyć, potem na samym końcu jak czasu starczy to hobby. Tak to jest...
-
Dokładnie tak. Zapytajcie MC_Zapkiego jak to jest i co się dzieje w domu jak facet zaczyna za duzo lub coraz więcej czasu poświęcać hobby niż rodzinie.
Byłem w podobnej sytuacji Panowie, także wiem coś na ten temat, ale jak to mówią do wszystkiego można się przyzwyczaić tylko potrzeba czasu.
-
Jak wg was ktos z Gdyni ma dojechac na zlot do Katowic?
10h w pociagu? Powodzenia ;)
Małe sprostowanie, około 14,5 h :]
-
Jak wg was ktos z Gdyni ma dojechac na zlot do Katowic?
10h w pociagu? Powodzenia ;)
Małe sprostowanie, około 14,5 h :]
Z Gdyni do Katowic jedzie się średnio 9-10 godzin , chodzi mi oczywiście o dojazd komunikacją kolejową ;)
-
Jak wg was ktos z Gdyni ma dojechac na zlot do Katowic?
10h w pociagu? Powodzenia ;)
Małe sprostowanie, około 14,5 h :]
Chyba lekka przesada, sprawdzałem na stronie PKP rozkład jazdy i maksymalny czas przejazdu z dwoma przesiadkami to 10 godzin i 55 minut, a bez przesiadki 10 godzin bez jednej minuty biorąc oczywiście pod uwagę pociągi pośpieszne i osobowe jeśli chodzi o przesiadkę.
-
Co do hobby, wszystko jak w życiu musi być wypośrodkowane. Generalnie obserwując życie, to tak: - młode małżeństwo (z reguły mało czasu na pierdoły), małżeństwo z wieloletnim stażem- dużo czasu na pierdoły.
Swego czasu obracałałem się wśród wędkarzy i zadawałem im pytania co żony na to. Dostawałem półżartem półserio odpowiedzi, iż "stara" jest zadowolona nawet, że wybywam z domu (nie wnikam dlaczego :)), albo co stara ma do gadania albo taki dowcip:
-moja stara jak idę na ryby spogląda na zegarek
drugi wędkarz:
- to powiedz jej, że ma szczęście, bo moja spogląda na kalendarz :)
Nie wnikam w powody rodzinne, każdego sprawa.
Ale wnikam w MK, którym jazda ileś godzin to tragedia. Albo się jest MK, albo nie :).
Wydaje się mi, iż Women niepotrzebnie założyła ten wątek, bo ze zlotu nic nie wyniknie. Mówiłem jej, że to sensu nie ma, ale mnie nie posłuchała.
Ja osobiście optowałbym za propozycją Sakoriusa lub ktoś wspominał coś o Katowicach, że tam coś można zorganizować (dlatego aby połączyć spotaknie towarzyskie i jakieś atrakcje kolejowe). Jeśli jest ktoś, kto ma jakieś możliwości organizacji atrakcji kolejowych, to może niech coś w tym wątku napisze. Tylko zasadnicze pytanie: czy warto?
Jak na razie w większości wypadków Wasze zachowanie, to przypomina mi zachowanie dziewicy: chciałabym, ale się boję, albo inne: mieć ciastko i zjeść ciastko.
-
Co się więc tyczy organizacji atrakcji okołokolejowych w Katowicach:
Jak mówiłem jest możliwość rozpalenia parowozu, kwestia jest zrzucić się na węgiel. www.tozk.glt.pl (http://www.tozk.glt.pl)
Zorganizować przejazd wąskim torem? Również kwestia wynajęcia pociągu. www.sgkw.eu (http://www.sgkw.eu)
Wejść na szopę? Ktoś wspominał że w Katowicach jest fajny dyspozytor. Pytanie tylko w ile osób.
Kopalnia zabytkowa? Jadąc torem wąskim wysiadamy kilkaset metrów od niej, wystarczy kupic za kilkanaście zł bilet. http://www.kopalniasrebra.pl/ (http://www.kopalniasrebra.pl/)
Co się tyczy pierwszych dwóch pozycji, mógłbym jakoś pomóc.
Zakładając, że przyjedzie 50 osób orientacyjne koszty na łebka to:
~20 zł za parowóz
~8 zł za pociąg wąskotorowy
~19.5 zł za kopalnię
Sumując do kosztów dojazdu i wyżywienia należy dodać 47,5 zł na "atrakcje".
Im nas więcej tym taniej.
Oczywiście podane przeze mnie informacje to tylko propozycja a koszty są kosztami orientacyjnymi.
Chcieliście konkretów to macie - jeśli ktoś ma inne propozycje to myślę, że z chęcią wysłuchamy.
-
Chcieliście konkretów to macie - jeśli ktoś ma inne propozycje to myślę, że z chęcią wysłuchamy.
Zwiedzanie (Przejechanie) katowickiego węzła kolejowego? zagadnienie dla miejscowych userów.
-
Wykonalne, ale chyba na turystyku. No i tam, gdzie jeżdżą planowe pociągi osobowe/pospieszne. Ponadto przydałby się dwudniowy bilet autobusowo tramwajowy. Można by zwiedzić Tarnowskie Góry, Katowice, Piekary Śląskie Szarlej (siedlisko wszelkiej maści gagarinów), Gliwice, Pyskowice i inne, poboczne stacje. Wedle uznania, do uzgodnienia.
-
Wykonalne, ale chyba na turystyku. No i tam, gdzie jeżdżą planowe pociągi osobowe/pospieszne. Ponadto przydałby się dwudniowy bilet autobusowo tramwajowy. Można by zwiedzić Tarnowskie Góry, Katowice, Piekary Śląskie Szarlej (siedlisko wszelkiej maści gagarinów), Gliwice, Pyskowice i inne, poboczne stacje. Wedle uznania, do uzgodnienia.
A jakiś czasowy strefowy?
-
Co masz na myśli? Turystyk jak działa chyba każdy wie.
Bilet sieciowy A-T 48 godzinny - koszt rzędu 9/18 zł.
Można jeszcze zwiedzić szopę na TG, tylko z Pieczykiem (dyspozytor) trzeba się umówić ;)
Więc widzisz, Ty załatwisz to, ja tamto i jest duża szansa zapewnić ciekawy dzień.
-
Można jeszcze zwiedzić szopę na TG, tylko z Pieczykiem (dyspozytor) trzeba się umówić ;)
-
Co masz na myśli? Turystyk jak działa chyba każdy wie.
Bilet sieciowy A-T 48 godzinny - koszt rzędu 9/18 zł.
Chodziło mi o biletr czasowo-strefowy taki jaki jest np w krakowskim węźle ale sprawdziłem na stronie przewozów i nie ma tego akurat w katowicach. Ostatecznie można turystyczny albo regio karnet wykorzystać. Oczywiście że można TG, Łazy też myślę.
-
A tak wogóle ile kosztuje wynajęcie pociągu dla grupy? (O ile się da)
Np. ET22+ 3x bonaza?
-
A tak wogóle ile kosztuje wynajęcie pociągu dla grupy? (O ile się da)
Np. ET22+ 3x bonaza?
Raczej duuużo :).
Będąc na Olechowie zwiedzaliśmy wagon socjalny PKP. Łódź ma ich bodaj 2 szt. Jak spytałem się ile kosztuje wynajęcie takiego wagonu, to jeden z pracowników powiedział, że dokładnie to nie powie ale za tę cenę można by było wynająć niezły autokar, pokoje w średniej klasy hotelu i zostałoby nawet na obiad dla całej grupy :). Dlatego właśnie praktycznie nikt ich nie wynajmuje. A do tego należałoby doliczyć jeszcze koszta łączenia/rozłączania wagonów, oraz koszta wynajęcia kierownika, maszynisty no i oczywiście lokomotywy :).
Pozdrawiam.
-
Raczej duuużo :).
(...)A do tego należałoby doliczyć jeszcze koszta łączenia/rozłączania wagonów, oraz koszta wynajęcia kierownika, maszynisty no i oczywiście lokomotywy :).
Pozdrawiam.
Kierownik pociągu by się znalazł, maszynista-Żuk i w czym problem? Tylko Żuk musiał by pojechać wcześniej i zrobić zapoznanie szlaku...
-
Raczej duuużo :).
(...)A do tego należałoby doliczyć jeszcze koszta łączenia/rozłączania wagonów, oraz koszta wynajęcia kierownika, maszynisty no i oczywiście lokomotywy :).
Pozdrawiam.
Kierownik pociągu by się znalazł, maszynista-Żuk i w czym problem? Tylko Żuk musiał by pojechać wcześniej i zrobić zapoznanie szlaku...
LOL ROTFL itp itd...
Wy chyba nigdy nie uruchamialiscie pociągu...
-
Uruchamialiście, uruchamialiście dwa razy siodemkę i kilkadziesiat razy kibla. Poprzedny post był żartem oczywiście jak by ktoś nie skumał...
-
Oczywiście że można TG, Łazy też myślę.
Noo, do Łaz to troszkę daleko ..
A wynajęcie pociągu to myślę że jakieś kilkanaście kzł. Na pewno dużo, jeśli jadąc w kilkaset osób i płacąc po jakieś 30 zł od łebka potrafi się pociąg nie zwrócić.
-
A wynajęcie pociągu to myślę że jakieś kilkanaście kzł. Na pewno dużo, jeśli jadąc w kilkaset osób i płacąc po jakieś 30 zł od łebka potrafi się pociąg nie zwrócić.
No właśnie wątpie, że będzie kilkaset osób.
-
Witam, Wszystkich serdecznie ;)
Widzę, że niezłą zadymkę skręciłam....
Czytam wasze wypowiedzi i jestem zaskoczona, każdy ciągnie w swoja stronę.
Czy nie możecie poczekać do do końca ankiety ?
Wiem, że z Grześka pomocą uda nam się zorganizować Ten zlot. :) Jak wiecie zlot nie jest obowiązkowy i przymusowy. Wiec jak ktoś nie chce lub miejsce i czas będzie mu nie odpowiadał niech zostanie w domku. Wiem, że ja nie chcę mieć na sumieniu jakiegoś MK, który będzie miał zadymkę w domu z powodu zlotu. Zdaje sobie sprawę z Tego, że nie każdy ma wyrozumiałych domowników.
-
Nie wiem czy każdy ciągnie w swoją stronę, ja bynajmniej ciągnę w stronę Katowic (które i tak prowadzą) z tego powodu, że tutaj mam coś do zaoferowania. Zaproponowałem kilka postów wyżej konkretne 'wycieczki' które są do zrealizowania. Jeśli ktoś chce Kraków, Łódź, Szczecin czy Warszawę, niech jak ja zaproponuje konkretne pozycje do wykonania na zlocie. Nie będziemy siedzieć 2 dni na peronie czy piwie. Wtedy z kilku miejsc wybierzemy najlepsze i będzie po krzyku.
Pzdr. Dimekk
-
Nie wiem czy każdy ciągnie w swoją stronę, ja bynajmniej ciągnę w stronę Katowic (które i tak prowadzą) z tego powodu, że tutaj mam coś do zaoferowania.
OK- mam do Ciebie prośbę.....
Biorąc pod uwagę, że Katowice prowadzą - jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że zlot właśnie odbędzie się w Twoim mieście ;)
Jeśli chcesz i możesz, jako gospodarz mieć udział w organizacji spotkania.
Możesz pomóc w zorganizowaniu tego zlotu?
Ja mimo moich szczerych chęci nie mam możliwości i nie wiem, co mogę zaproponować w Katowicach...
Nie znam Katowic i przyznam szczerze, że są dla mnie tak samo egzotyczne i bardzo tajemnicze jak Burkinafaso.
Jestem osobą, która zawsze dotrzymuje słowa i tym razem też mam zamiar je dotrzymać.
Więc zwracam się do Ciebie z gorącą prośbą i pytaniem czy możesz, być naszym przewodnikiem i współorganizatorem?
-
Z pomocą na pewno się zgodzi ;)
Oczywiście ja mogę mu pomóc jeśli tylko zechce ;)
Zresztą mieszkam parę ulic od niego i znamy się dosyć dobrze.
-
czy możesz, być naszym przewodnikiem i współorganizatorem?
Z miłą chęcią, ale organizować, a właściwie poczynić kroki w tym kierunku mogę tylko w zwiedzaniu Pyskowic, Bytomia wąsk. oraz kopalni zabytkowej. Czyli ogólnie w tych wymienionych jest duża szansa powodzenia. Ponadto jeśli mijali bądź zwiedzalibyśmy jakąś stację, zakład przemysłowy itp zainteresowanym mógłbym co nieco o nim powiedzieć. Zwiedzanie szopy w KT bądź TG ewentualnie mógłby załatwić _KAT_. Ponadto jeśli byłoby zainteresowanie możnaby pójść z buta na górkę rozrządową i grupę w TG. Trzeba przejść "kawałek" (może 2,5 km wzdłuż torów) od centrum miasta.
Kwestia wyżywienia - indywidualnie; budki fast-food, bary dworcowe etc etc.
Kwestia noclegu - tutaj przyznam nie wiem, pole namiotowe? Trzeba jeszcze pomyśleć. No i orientacyjnie trzebaby wiedzieć ile osób by się na taki zlot pisało oraz czy widziałoby się właśnie wśród grupy "znajomych" np pod namiotami, czy w ekskluzywnym hotelu.
Podsumowując - mogę pomóc.
-
Z pomocą na pewno się zgodzi ;)
Oczywiście ja mogę mu pomóc jeśli tylko zechce ;)
Zresztą mieszkam parę ulic od niego i znamy się dosyć dobrze.
Nie wiedziałam, że kolega ma adwokata ;) ale bardzo sie cieszę, że zaoferowałeś swoja pomoc, cała przyjemność po mojej stronie.
Pozdrawiam
-
Podsumowując - mogę pomóc.
ok ;) wielkie dzięki odezwę sie na PW
pozdrawiam i .....;)
-
A tam adwokat od razu ;) Poprostu chce pomóc trochę ;)
Aby cokolwiek załatwić muszę znać chodźby ~20, liczbę uczestników zlotu. Przydałoby się założyć nowy temat, w którym ten kto pojawi się na zlocie (nie biorąc narazie pod uwagę terminu) dałby jakieś info ;)
P.S Porozmawiam z eu07-007
-
Witam
I wszystko stało się jasne. 1 zjazd naszego forum odbędzie się w dniach (4)5-6 lipiec. Wszystkich chęŧnych chcących wziąć udział w zlocie, proszę o wysłanie wiadomości na PW do mnie lub e-mail ex3510@op.pl
treść powinna być następująca:
nick, imię i nazwisko, miasto, informacja o tym czy osoba będzie korzystała z noclegu
np:
eu07-007, Grzegorz Szydłowski, Przemyśl, Nocleg TAK
Póki co to tyle, w tygodniu powinno być wiadomo jakie atrakcje będą zapewnione i co zwiedzimy.
-
eu07-007 zapomniał wspomnieć o kosztach. Cena wpisowego zależna będzie od ilości osób, które pojawią się na zlocie.
-
Gdzie ten zlot wreście będzie?
-
Gdzie ten zlot wreście będzie?
W Katowicach.
-
eu07-007 zapomniał wspomnieć o kosztach. Cena wpisowego zależna będzie od ilości osób, które pojawią się na zlocie.
Zgadza się, niestety wpisowe uzależnione jest od liczby chętnych. A nikt się jeszcze nie zgłosił czyżbyśµy organizowali zlot dla 4 osób?
-
A nikt się jeszcze nie zgłosił czyżbyśµy organizowali zlot dla 4 osób?
A ten topic czytałeś?
http://eu07.pl/forum/index.php/topic,8385.0.html
-
A ten topic czytałeś?
http://eu07.pl/forum/index.php/topic,8385.0.html
oczywiście że czytałem, tyle tylko że to lista nieoficjalna, nie stanowi dla mnie żadnego problemu przeniesienie tej listy na tą właściwą, tylko że nie wiadomo na ile ona jest aktualna. Nie wszystkim pasuje termin zjazdu.
-
No to na przyszłość precyzuj swoje wypowiedzi. Żeby nie było niejasności ;d
-
Mnie nie będzie, niema najmniejszych nawet szans.
Szczerze powiedziawszy, to mam wątpliwość, czy to wogóle wypali.
-
Szczerze powiedziawszy, to mam wątpliwość, czy to wogóle wypali.
Wasz entuzjazm mnie dobija. Ale są osoby dla których warto robić ten zlot jeszcze.
-
Szczerze powiedziawszy, to mam wątpliwość, czy to wogóle wypali.
Wasz entuzjazm mnie dobija. Ale są osoby dla których warto robić ten zlot jeszcze.
Niewiem co większość tak negatywnie myśli - Ja np. będe.
-
Ja też oczywiście będę :))
Grzesiu, nie przejmuj się zawsze znajdą się osoby, które będą deprecjonować wszystko - tacy wieczni malkontenci ;)
My i tak ten zlocik zorganizujemy :))
-
Ja też oczywiście będę :))
Grzesiu, nie przejmuj się zawsze znajdą się osoby, które będą deprecjonować wszystko - tacy wieczni malkontenci ;)
My i tak ten zlocik zorganizujemy :))
No i takie podejscie mi się podoba :)
-
Witam
Mam 2 prośby:
1.Osoby, które zgłosiły uczestnictwo u mnie na PW proszę o uzupełnienie danych o numer telefonu kontaktowego.
2.Osoby, które zgłosiły chęć uczestnictwa na zlocie w tym wątku: http://eu07.pl/forum/index.php/topic,8385.0.html proszę o oficjalne zgłoszenie do mnie na PW lub e-mail i również podanie numeru telefonu kontaktowego.
-
Malutkie pytanko:
Rezerwować czas na ten zlot czy nie? Bo tu ciiiiiiiiiiiiisza.........
-
Malutkie pytanko:
Rezerwować czas na ten zlot czy nie? Bo tu ciiiiiiiiiiiiisza.........
Ze strony WOMEN też cisza.... sam nic nie wiem a zlot poważnie jest zagrożony.
-
Drodzy Państwo, za czym kolejka ta stoi? ;)
Przykro mi być katem Waszych marzeń jednak jak mówiłem dużo wcześniej, że by zlot miał szanse powodzenia i był ekonomicznie do przyjęcia uczestników musiałoby być co najmniej 50. Tymczasem zgłosiło się 29 osób (a na pewno nie wszystkim będzie pasował jeden termin). Więc przestańcie marzyć ...
-
Dziwne podejście... Przy aktywnej (piszącej posty) ilości użytkowników na poziomie 100 osób oczekiwać 50 chętnych i obecnych to lekka przesada :) Nie rozumiem też czemu niby 29 osób to mało?
-
był ekonomicznie do przyjęcia uczestników musiałoby być co najmniej 50.
Co przez to rozumiesz?
-
Tak się dzieje jak się wymyśla jakies dziwne pomysly zwiedzania, zaliczania - tylko dlatego olalem to z gory na dol ;-)
Spotkac sie przy piwie, pogadac - na cos takiego moze sie skusze.
-
Tymczasem zgłosiło się 29 osób (a na pewno nie wszystkim będzie pasował jeden termin). Więc przestańcie marzyć ...
Dwadzieścia dziewięć osób jak rozumiem w oparciu o ów wątek w dziale Test. Niezobowiązująca lista z której na końcu i tak zostałoby może z 15 osób. Na poprzednim zlocie sytuacja wyglądała tak: wstępna lista (17 osób), ostateczna lista (9 osób), udział faktyczny (5 osób + 1 spoza listy).
Tak się dzieje jak się wymyśla jakies dziwne pomysly zwiedzania, zaliczania - tylko dlatego olalem to z gory na dol ;-) Spotkac sie przy piwie, pogadac - na cos takiego moze sie skusze.
No cóż... Ty się skusisz a 90% oleje taką formułę. Ludzie mają różne wizje zlotu i wszystkim nie dogodzisz. Koledzy, którzy zajęli się organizacją podeszli do sprawy dosyć ambitnie i chwała im za to. Jeżeli już ktoś ma jechać pół Polski to nie po to by przez 2 godziny sączyć piwo w barze. Rzeczywistość jednak jak zwykle okazała się brutalna i mamy marne szanse że coś z tego wypali. Skoro społeczność nie dojrzała do dużego zlotu to być może lepszym pomysłem byłyby małe lokalne spotkania. Może przygotowałyby one grunt pod coś ambitniejszego w przyszłości.
-
Dlaczego 50? Nie no, jeśli o mnie chodzi to niech sobie jest i 10 osób, mi to osobiście nie przeszkadza. Inną kwestią jest to, że założyliśmy wariant zwiedzania i rozrywek kolejowych. Na to z miejsca potrzebne jest ~1500 zł. I pytanie jak chcecie to rozłożyć? Prosty rachunek - 10 osób = 150 zł, 20 = 75 zł, 50 = 30 zł.
Można też tak jak proponował EU07-483 - spotkać się przy piwie. Tylko kto wyda powiedzmy 50 zł na dojazd i pojedzie 10 godzin by posiedzieć 3 godziny w barze i wypić piwa za 15 zł? Zapewne kilku "miejscowych" się skusi, bo dlaczego nie. Jednak nikt spoza regionu się nie pojawi.
-
Można też tak jak proponował EU07-483 - spotkać się przy piwie. Tylko kto wyda powiedzmy 50 zł na dojazd i pojedzie 10 godzin by posiedzieć 3 godziny w barze i wypić piwa za 15 zł? Zapewne kilku "miejscowych" się skusi, bo dlaczego nie. Jednak nikt spoza regionu się nie pojawi.
Ja się pojawię, chociaż mam "aż" 2 godziny jazdy ciapągiem. A co do liczby uczestników i odległości przejazdów:
Przedwczoraj spotkało się 6 kolegów z klanu w grze Lineage II i to z różnych regionów Polski w Bielsku-Białej (kolega był jednym z nich) i poszli sobie na piwo, potem na nockę do klubu "Klimat" na imprezę. Potem rano znowu na piwo. I tak spędzili czas. Potem się porozjeżdżali.
-
Przedwczoraj spotkało się 6 kolegów z klanu w grze Lineage II i to z różnych regionów Polski w Bielsku-Białej (kolega był jednym z nich) i poszli sobie na piwo, potem na nockę do klubu "Klimat" na imprezę. Potem rano znowu na piwo. I tak spędzili czas. Potem się porozjeżdżali.
Tych 6 kolegów zapewne miało ten sam gust, słuchali tej samej muzyki / lub podobnej itd. Zauważ, że tu nie wszyscy poszli by do jakiegoś klubu na 'imprezę', bo nie wszystkich takie 'imprezy' interesują. Tu jest zupełnie inna grupa ludzi, więc w/w przykład uważam za nietrafiony.
-
Ale mi chodziło o to, że tak mało osób zebrało się, i to z różnych miejsc w Polsce, żeby sobie parę godzin przy piwie posiedzieć. A co do imprezy to były to "Lata '80" i oni poszli tam na piwo i kręgle/bilard.
I cała ekipa nie musi słuchać tej samej muzyki, żeby się dobrze bawić w klubie.
-
Ale słuchaj. Spotkania prywatne pewnej, zamkniętej grupy osób to nie to samo, co spotkania "publiczne". W tych publicznych liczą się atrakcje, inaczej takiego czegoś nie ma sensu organizować.
-
OK. Z tym się zgodzę. Ale co do ilości osób, na prawdę ciężko mówić o spotkaniu "publicznym". Atrakcje już były omawiane, i jeśli przy niedużej liczbie osób i finansowo, i ogólnie wypalą, to nie trzeba ich będzie radykalnie zmieniać.
A co do tych ludzi, to znali się tak jak my, tylko GG i czat w grze.
-
A co do tych ludzi, to znali się tak jak my, tylko GG i czat w grze.
Nie jak my... Właśnie nie. Gadasz tu ze wszystkimi na gg? Na pewno nie. I to jest różnica. Takie spotkanie małej ilości ludzi uda się, jeśli jakaś tam bardziej prywatna znajomość jest (choćby częste rozmowy na gg). Nie każdy będzie tłukł się przez pół Polski, żeby wypić piwo z prawie nieznajomą osobą.
Ale co do ilości osób, na prawdę ciężko mówić o spotkaniu "publicznym".
Stwierdzenie, że spotkanie jest prywatne, bo mało osób się zgłosiło, jest błędem. O tym, czy spotkanie jest publiczne, czy prywatne decyduje grupa ludzi, do jakiej zostało wystosowane ewentualne zaproszenie. Na tym forum nie spodziewaj się ogromnej ilości chętnych, ponieważ jak już @ShaXbee napisał, to przesada. Co nie zmienia faktu, że spotkanie jest publiczne.
EOT
-
A jaka jest różnica pomiędzy spotkaniem prywatnym a publicznym?
Znaczy się, jeśli paczką będziemy w miejscu publicznym, to spotkanie będzie publiczne. A jak paczką będziemy w miejscu prywatnym, to spotkanie będzie prywatne?
-
Różnica jest, moim zdaniem, taka, iż spotkanie prywatne jest zamknięte i w zasadzie ogranicza się do pewnego, określonego grona znajomych; spotkanie publiczne to takie, gdzie w zasadzie może uczestniczyć każdy oraz lista uczestników jest otwarta.
-
iż spotkanie prywatne jest zamknięte i w zasadzie ogranicza się do pewnego, określonego grona znajomych
No to zgodnie z twoją filozofią, to zlot z założenia będzie raczej spotkaniem pywatnym niż publicznym, choć możliwe jest dołączenie do zlotu osoby, która wzięła się nie z tego forum
spotkanie publiczne to takie, gdzie w zasadzie może uczestniczyć każdy oraz lista uczestników jest otwarta.
A w naszym przypadku lista uczestników jest otwarto-zamknięta :), czyli spotkanie prywatno-publiczne :)
Teraz inna kwestia:
Skoro społeczność nie dojrzała do dużego zlotu to być może lepszym pomysłem byłyby małe lokalne spotkania.
Nie dojrzała nawet do małego lokalnego spotkania.
Rulz Mariusz i inna wiara z bydzi kiedy na piwko wyskoczymy?
No to więc pomyślałem, iż były DTK aby się spotkać. Wysłałem stosowny post na forum, dałem linka na gg do Epka i Etka.
http://eu07.pl/forum/index.php?&topic=8612.msg87442#msg87442
Etek mi jeszcze odpowiedział, że być może przyjdzie, ale Epek ,nic, echo, ani dzien dobry, ani pocałuje się...(a jestem przekonany, iż był na forum i prawdopodobnie na gg też)
Chciałem Pawła dokoptować poprzez Epka (znacie się lepiej, bo ja Pawła w ogóle nie znam)
Epek znał mnie wtedy, gdy potrzebował coś ode mnie. W sumie od tej chwili nastawiłem się tak, że chłopy, laski bez.. Macie to w duszy, to ja tym bardziej. Tylko na przyszłość nie zawracać mi gitary jak w cytacie powyżej. Ja rozumiem, że mogło coś wypaść, ale chociaż odpisać wypadałoby ...
Tyle moich żali :)
-
Owszem. Wypada sorka za to. Masz rację. U mnie tylko weekendy wchodzą w gre. Pozatym moja zona ma zagrozoną ciążę i w kazdej chwili moge w auto i do szpitala. Tak to jest juz. Pozatym moja pani obecnie woli zebym nie wychodził nigdzie.
-
Chciałem Pawła dokoptować poprzez Epka (znacie się lepiej, bo ja Pawła w ogóle nie znam)
Rozumiem, że masz mnie na myśli? Niestety, ale żadna propozycja do mnie nie dotarła, a na forum nie śledzę na bieżąco wszystkich tematów. Szkoda, może małe niedogadanie, bo z przyjemnością bym sie spotkał chociażby w gronie "ziomali" ;) Jeśli chodzi o DTK, akurat w piątek i niedzielę miałem służbę, ale sobota była właściwie do zagospodarowania. Może nic straconego Mariusz?
-
Chciałem powiedzieć, że zbliża się lipiec, a my stoimy w jednym i tym samym miejscu.Ja propnuje żebyśmy, w końcu doszli do jakiegoś porozumienia, bo w tym temacie możemy rozmawiać do końca życia o zlocie i nic z tego nie wyjdzie. Ja was proszę a szczególnie dawno nie aktywną "WOMAN" żebyśmy w końcu ustalili ten zlot albo zamknąć ten temat i zapomnieć o tej sprawie.
-
Ja Wam proponuje, żebyście teraz organizowali zlot na 2009 rok. Przynajmniej termin sobie ludzie na wakacje i zlot dogodny załatwią :D
-
Ja Wam proponuje, żebyście teraz organizowali zlot na 2009 rok. Przynajmniej termin sobie ludzie na wakacje i zlot dogodny załatwią :D
Masz poczucie humoru "ZiomalCl" :).
-
Masz poczucie humoru "ZiomalCl" :).
No co? Sama prawda :D
-
A REWIZOR kiedyś napisał => http://eu07.pl/forum/index.php/topic,8385.msg85747.html#msg85747 i teraz doda, a nie mówiłem :D
-
Na moje to nie musi być atrakcji kolejowych. Sama jazda pociągiem na miejsce zlotu to już jest atrakcja. Chlapli byśmy sobie po "bezalkoholowym" i w chate...Szkoda.
-
Epek, ok :), wybaczyłem :) i pozdrowionka dla żony i przyszłego potomka (szepnij do brzuszka żony :) ). Paweł i inni, jakoś chciałbym zebrać nas do kupy i razem wypić piwko czy nawet dwa :). Kiedy i gdzie, to trzeba jakoś na PW ustalić, choć jak to zwykle może być problem z synchronizacją :)
Pozdro.
-
Paweł i inni, jakoś chciałbym zebrać nas do kupy i razem wypić piwko czy nawet dwa :).
Pozdro.
Czy zwykłych szarych użytkowników forum to też dotyczy?
-
Kto jest szary a kto nie?
Kto jest zwykły a kto nie?
Jak odpowiesz mi na to pytania, to wtedy postaram się odpowiedzieć Ci na twoje pytanie.
-
Szary=Zwykły to jest normalny użytkownik forum,który nie wniósł wiele do symulatora i nie jest forumowym VIPEM.
-
Mógłbym tak dalej z pytaniami..., ale ok, ja nie rozróżniam osoby na VIPy czy nie VIPy, szary, kolorowy... itp idt.
Ja się czuję zwykłym użytkownikiem forum.
Więc jeśli mam odpowiedzieć na pytanie:
Czy zwykłych szarych użytkowników forum to też dotyczy?
to dotyczy wszystkich.
-
... nie jest forumowym VIPEM.
Tutaj nie ma VIP-ów.
-
Na wstępie witam Wszystkich serdecznie i bardzo ciepło.
Chciałam Was bardzo przeprosić za zaistniałą sytuację , należy się słowo wyjaśnienia....
Nie zawsze wszystko układa się tak jak chcemy i jak sobie tego życzymy.
Przez ostatnie 3 tygodnie moje życia zmieniło sie nie do poznania pasmo niepowodzeń małe i duże problemy - można napisać na ten temat opowieść........
Biorąc pod uwagę moją obecną sytuację chciałam Was poinformować, że nie będę mogła spotkać się z w Wami w tym tygodniu.
Chciałam zapytać czy termin 5-6 lipca jest ostatecznym terminem na zlot?
Jednocześnie chciałam BARDZO ALE TO BARDZO WSZYSTKICH WAS PRZEPROSIĆ
Proszę Was o wyrozumiałość i naprawdę PRZEPRASZAM
-
Jednocześnie chciałam BARDZO ALE TO BARDZO WSZYSTKICH WAS PRZEPROSIĆ
Proszę Was o wyrozumiałość i naprawdę PRZEPRASZAM
Ależ nie ma za co:)
A co do zlotu, to wątpię że dojdzie on do skutku...:/ Przynajmniej wątpię, żeby w ten weekend...