Zjazd miłośników kolei

[EP07-1057]

eu07-007 zapomniał wspomnieć o kosztach. Cena wpisowego zależna będzie od ilości osób, które pojawią się na zlocie.

Zgadza się, niestety wpisowe uzależnione jest od liczby chętnych. A nikt się jeszcze nie zgłosił czyżbyśµy organizowali zlot dla 4 osób?

[AtapiCl]

A nikt się jeszcze nie zgłosił czyżbyśµy organizowali zlot dla 4 osób?

A ten topic czytałeś?

http://eu07.pl/forum/index.php/topic,8385.0.html

[EP07-1057]

A ten topic czytałeś?
http://eu07.pl/forum/index.php/topic,8385.0.html

oczywiście że czytałem, tyle tylko że to lista nieoficjalna, nie stanowi dla mnie żadnego problemu przeniesienie tej listy na tą właściwą, tylko że nie wiadomo na ile ona jest aktualna. Nie wszystkim pasuje termin zjazdu.

[AtapiCl]

No to na przyszłość precyzuj swoje wypowiedzi. Żeby nie było niejasności ;d

[El Mecánico]

Mnie nie będzie, niema najmniejszych nawet szans.
Szczerze powiedziawszy, to mam wątpliwość, czy to wogóle wypali.

[EP07-1057]

Szczerze powiedziawszy, to mam wątpliwość, czy to wogóle wypali.

Wasz entuzjazm mnie dobija. Ale są osoby dla których warto robić ten zlot jeszcze.

[Darth Luk]

Szczerze powiedziawszy, to mam wątpliwość, czy to wogóle wypali.

Wasz entuzjazm mnie dobija. Ale są osoby dla których warto robić ten zlot jeszcze.

Niewiem co większość tak negatywnie myśli - Ja np. będe.

[WOMEN]

Ja też oczywiście będę :))
Grzesiu, nie przejmuj się zawsze znajdą się osoby, które będą deprecjonować wszystko - tacy wieczni malkontenci ;)
My i tak ten zlocik zorganizujemy :))

[moko_loko]

Ja też oczywiście będę :))
Grzesiu, nie przejmuj się zawsze znajdą się osoby, które będą deprecjonować wszystko - tacy wieczni malkontenci ;)
My i tak ten zlocik zorganizujemy :))

No i takie podejscie mi się podoba :)

[EP07-1057]

Witam

Mam 2 prośby:

1.Osoby, które zgłosiły uczestnictwo u mnie na PW proszę o uzupełnienie danych o numer telefonu kontaktowego.
2.Osoby, które zgłosiły chęć uczestnictwa na zlocie w tym wątku: http://eu07.pl/forum/index.php/topic,8385.0.html proszę o oficjalne zgłoszenie do mnie na PW lub e-mail i również podanie numeru telefonu kontaktowego.

[Rudzik]

Malutkie pytanko:

Rezerwować czas na ten zlot czy nie? Bo tu ciiiiiiiiiiiiisza.........

[EP07-1057]

Malutkie pytanko:

Rezerwować czas na ten zlot czy nie? Bo tu ciiiiiiiiiiiiisza.........

Ze strony WOMEN też cisza.... sam nic nie wiem a zlot poważnie jest zagrożony.

[201E-003]

Drodzy Państwo, za czym kolejka ta stoi? ;)

Przykro mi być katem Waszych marzeń jednak jak mówiłem dużo wcześniej, że by zlot miał szanse powodzenia i był ekonomicznie do przyjęcia uczestników musiałoby być co najmniej 50. Tymczasem zgłosiło się 29 osób (a na pewno nie wszystkim będzie pasował jeden termin). Więc przestańcie marzyć ...

[ShaXbee]

Dziwne podejście... Przy aktywnej (piszącej posty) ilości użytkowników na poziomie 100 osób oczekiwać 50 chętnych i obecnych to lekka przesada :) Nie rozumiem też czemu niby 29 osób to mało?

[|andy|]

był ekonomicznie do przyjęcia uczestników musiałoby być co najmniej 50.

Co przez to rozumiesz?

[EU07-483]

Tak się dzieje jak się wymyśla jakies dziwne pomysly zwiedzania, zaliczania - tylko dlatego olalem to z gory na dol ;-)

Spotkac sie przy piwie, pogadac - na cos takiego moze sie skusze.

[Akvin]

Tymczasem zgłosiło się 29 osób (a na pewno nie wszystkim będzie pasował jeden termin). Więc przestańcie marzyć ...

Dwadzieścia dziewięć osób jak rozumiem w oparciu o ów wątek w dziale Test. Niezobowiązująca lista z której na końcu i tak zostałoby może z 15 osób. Na poprzednim zlocie sytuacja wyglądała tak: wstępna lista (17 osób), ostateczna lista (9 osób), udział faktyczny (5 osób + 1 spoza listy).

Tak się dzieje jak się wymyśla jakies dziwne pomysly zwiedzania, zaliczania - tylko dlatego olalem to z gory na dol ;-) Spotkac sie przy piwie, pogadac - na cos takiego moze sie skusze.

No cóż... Ty się skusisz a 90% oleje taką formułę. Ludzie mają różne wizje zlotu i wszystkim nie dogodzisz. Koledzy, którzy zajęli się organizacją podeszli do sprawy dosyć ambitnie i chwała im za to. Jeżeli już ktoś ma jechać pół Polski to nie po to by przez 2 godziny sączyć piwo w barze. Rzeczywistość jednak jak zwykle okazała się brutalna i mamy marne szanse że coś z tego wypali. Skoro społeczność nie dojrzała do dużego zlotu to być może lepszym pomysłem byłyby małe lokalne spotkania. Może przygotowałyby one grunt pod coś ambitniejszego w przyszłości.

[201E-003]

Dlaczego 50? Nie no, jeśli o mnie chodzi to niech sobie jest i 10 osób, mi to osobiście nie przeszkadza. Inną kwestią jest to, że założyliśmy wariant zwiedzania i rozrywek kolejowych. Na to z miejsca potrzebne jest ~1500 zł. I pytanie jak chcecie to rozłożyć? Prosty rachunek - 10 osób = 150 zł, 20 = 75 zł, 50 = 30 zł.

Można też tak jak proponował EU07-483 - spotkać się przy piwie. Tylko kto wyda powiedzmy 50 zł na dojazd i pojedzie 10 godzin by posiedzieć 3 godziny w barze i wypić piwa za 15 zł? Zapewne kilku "miejscowych" się skusi, bo dlaczego nie. Jednak nikt spoza regionu się nie pojawi.

[Rudzik]

Można też tak jak proponował EU07-483 - spotkać się przy piwie. Tylko kto wyda powiedzmy 50 zł na dojazd i pojedzie 10 godzin by posiedzieć 3 godziny w barze i wypić piwa za 15 zł? Zapewne kilku "miejscowych" się skusi, bo dlaczego nie. Jednak nikt spoza regionu się nie pojawi.

Ja się pojawię, chociaż mam "aż" 2 godziny jazdy ciapągiem. A co do liczby uczestników i odległości przejazdów:

Przedwczoraj spotkało się 6 kolegów z klanu w grze Lineage II i to z różnych regionów Polski w Bielsku-Białej (kolega był jednym z nich) i poszli sobie na piwo, potem na nockę do klubu "Klimat" na imprezę. Potem rano znowu na piwo. I tak spędzili czas. Potem się porozjeżdżali.

[AtapiCl]

Przedwczoraj spotkało się 6 kolegów z klanu w grze Lineage II i to z różnych regionów Polski w Bielsku-Białej (kolega był jednym z nich) i poszli sobie na piwo, potem na nockę do klubu "Klimat" na imprezę. Potem rano znowu na piwo. I tak spędzili czas. Potem się porozjeżdżali.

Tych 6 kolegów zapewne miało ten sam gust, słuchali tej samej muzyki / lub podobnej itd. Zauważ, że tu nie wszyscy poszli by do jakiegoś klubu na 'imprezę', bo nie wszystkich takie 'imprezy' interesują. Tu jest zupełnie inna grupa ludzi, więc w/w przykład uważam za nietrafiony.

[Rudzik]

Ale mi chodziło o to, że tak mało osób zebrało się, i to z różnych miejsc w Polsce, żeby sobie parę godzin przy piwie posiedzieć. A co do imprezy to były to "Lata '80" i oni poszli tam na piwo i kręgle/bilard.
I cała ekipa nie musi słuchać tej samej muzyki, żeby się dobrze bawić w klubie.

[AtapiCl]

Ale słuchaj. Spotkania prywatne pewnej, zamkniętej grupy osób to nie to samo, co spotkania "publiczne". W tych publicznych liczą się atrakcje, inaczej takiego czegoś nie ma sensu organizować.

[Rudzik]

OK. Z tym się zgodzę. Ale co do ilości osób, na prawdę ciężko mówić o spotkaniu "publicznym". Atrakcje już były omawiane, i jeśli przy niedużej liczbie osób i finansowo, i ogólnie wypalą, to nie trzeba ich będzie radykalnie zmieniać.

A co do tych ludzi, to znali się tak jak my, tylko GG i czat w grze.

[AtapiCl]

A co do tych ludzi, to znali się tak jak my, tylko GG i czat w grze.

Nie jak my... Właśnie nie. Gadasz tu ze wszystkimi na gg? Na pewno nie. I to jest różnica. Takie spotkanie małej ilości ludzi uda się, jeśli jakaś tam bardziej prywatna znajomość jest (choćby częste rozmowy na gg). Nie każdy będzie tłukł się przez pół Polski, żeby wypić piwo z prawie nieznajomą osobą.

Ale co do ilości osób, na prawdę ciężko mówić o spotkaniu "publicznym".

Stwierdzenie, że spotkanie jest prywatne, bo mało osób się zgłosiło, jest błędem. O tym, czy spotkanie jest publiczne, czy prywatne decyduje grupa ludzi, do jakiej zostało wystosowane ewentualne zaproszenie. Na tym forum nie spodziewaj się ogromnej ilości chętnych, ponieważ jak już @ShaXbee napisał, to przesada. Co nie zmienia faktu, że spotkanie jest publiczne.
EOT

[Mariusz1970]

A jaka jest różnica pomiędzy spotkaniem prywatnym a publicznym?
Znaczy się, jeśli paczką będziemy w miejscu publicznym, to spotkanie będzie publiczne. A jak paczką będziemy w miejscu prywatnym, to spotkanie będzie prywatne?

[youBy]

Różnica jest, moim zdaniem, taka, iż spotkanie prywatne jest zamknięte i w zasadzie ogranicza się do pewnego, określonego grona znajomych; spotkanie publiczne to takie, gdzie w zasadzie może uczestniczyć każdy oraz lista uczestników jest otwarta.

[Mariusz1970]

iż spotkanie prywatne jest zamknięte i w zasadzie ogranicza się do pewnego, określonego grona znajomych

No to zgodnie z twoją filozofią, to zlot z założenia będzie raczej spotkaniem pywatnym niż publicznym, choć możliwe jest dołączenie do zlotu osoby, która wzięła się nie z tego forum

spotkanie publiczne to takie, gdzie w zasadzie może uczestniczyć każdy oraz lista uczestników jest otwarta.

A w naszym przypadku lista uczestników jest otwarto-zamknięta :), czyli spotkanie prywatno-publiczne :)


Teraz inna kwestia:

Skoro społeczność nie dojrzała do dużego zlotu to być może lepszym pomysłem byłyby małe lokalne spotkania.

Nie dojrzała nawet do małego lokalnego spotkania.

Rulz Mariusz i inna wiara z bydzi kiedy na piwko wyskoczymy?

No to więc pomyślałem, iż były DTK aby się spotkać. Wysłałem stosowny post na forum, dałem linka na gg do  Epka i Etka.
http://eu07.pl/forum/index.php?&topic=8612.msg87442#msg87442

Etek mi jeszcze odpowiedział, że być może przyjdzie, ale Epek ,nic, echo, ani dzien dobry, ani pocałuje się...(a jestem przekonany, iż był na forum i prawdopodobnie na gg też)
Chciałem Pawła dokoptować poprzez Epka (znacie się lepiej, bo ja Pawła w ogóle nie znam)

Epek znał mnie wtedy, gdy potrzebował coś ode mnie. W sumie od tej chwili nastawiłem się tak, że chłopy, laski bez.. Macie to w duszy, to ja tym bardziej. Tylko na przyszłość nie zawracać mi gitary jak w cytacie powyżej. Ja rozumiem, że mogło coś wypaść, ale chociaż odpisać wypadałoby ...
Tyle moich żali :)

[EP08_015]

Owszem. Wypada sorka za to. Masz rację. U mnie tylko weekendy wchodzą w gre. Pozatym moja zona ma zagrozoną ciążę i w kazdej chwili moge w auto i do szpitala. Tak to jest juz. Pozatym moja pani obecnie woli zebym nie wychodził nigdzie.

[EU07-457]

Chciałem Pawła dokoptować poprzez Epka (znacie się lepiej, bo ja Pawła w ogóle nie znam)

Rozumiem, że masz mnie na myśli? Niestety, ale żadna propozycja do mnie nie dotarła, a na forum nie śledzę na bieżąco wszystkich tematów. Szkoda, może małe niedogadanie, bo z przyjemnością bym sie spotkał chociażby w gronie "ziomali" ;) Jeśli chodzi o DTK, akurat w piątek i niedzielę miałem służbę, ale sobota była właściwie do zagospodarowania. Może nic straconego Mariusz?

[moko_loko]

Chciałem powiedzieć, że zbliża się lipiec, a my stoimy w jednym i tym samym miejscu.Ja propnuje żebyśmy, w końcu doszli do jakiegoś porozumienia, bo w tym temacie możemy rozmawiać do końca życia o zlocie i nic z tego nie wyjdzie. Ja was proszę a szczególnie dawno nie aktywną "WOMAN" żebyśmy w końcu ustalili ten zlot albo zamknąć ten temat i zapomnieć o tej sprawie.