- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: Grzegorz KK w 21 Lipca 2008, 15:37:21
-
http://gazetaolsztynska.wm.pl/Nie-ma-chetnych-do-pracy-na-kolei,50494
Tak oto pięknym sposobem kolej zaczyna ubolewać nad tym że a to polikwidowali kolejówki a to średnia wieku maszynisty wynosi 50 lat , chyba wymieniać dalej nie trzeba.Zapraszam do artykułu/prasówki cytat z gazety Olsztyńskiej:
"- Od 15 lat zarząd PKP w naszym regionie nie przyjął żadnego maszynisty do pracy - mówi Zbigniew Malinowski, przewodniczący związków zawodowych maszynistów w Olsztynie, maszynista z 36-letnim stażem. - Na początku - bo nie było takiej potrzeby, później - bo nie było chętnych."
Pozdrawiam.
-
Jak mam zarabiać 1600zł po 20 latach pracy to wcale się nie dziwie, że brak im chętnych.
-
Jak mam zarabiać 1600zł po 20 latach pracy to wcale się nie dziwie, że brak im chętnych.
To zależy od stanowiska - na warsztacie pewnie nawet tego nie ma (u nas na początek dają 1450 do grupy). Ja bynajmniej nie narzekam mimo 4-letniego stażu kolejowego .
-
Za 1450 zł to można sobie zarabiać jak się nie ma rodziny czy kogoś na utrzymaniu. Żeby jakoś normalnie zyć to 2500 w górę.
-
Za 1450 zł to można sobie zarabiać jak się nie ma rodziny czy kogoś na utrzymaniu. Żeby jakoś normalnie zyć to 2500 w górę.
Niestety większość ma rodziny i za tyle pracuje. Ja po 15 latach pracy, jestem pomiędzy wymienionymi kwotami.
-
Za 1450 zł to można sobie zarabiać jak się nie ma rodziny czy kogoś na utrzymaniu. Żeby jakoś normalnie zyć to 2500 w górę.
@Patrykos, żeby była jasność, 1450 do grupy, czyli "na rękę" masz jeszcze mniej - na początek wychodzi pomiędzy 1100 a 1200 zł. Może i powinno być tak jak piszesz, ale niestety realia w Polsce są nieco inne. Takich ludzi, co na starcie mają 2500 i więcej jest zdecydowana mniejszość - niektórzy przez całe życie nie osiągną tego pułapu...
-
Ja od kwietnia br. pracuje w ZT Olsztyn i z tego co mnie słuchy doszły wszystkich przyjętych na maszynistów miało być 45 osób, a jest niecałe 20. Z grupy płacowej zaoferowali 1380 brutto
-
Paweł dowiedziałeś się coś w mojej sprawie? Mi to ciągle odmawiają mimo ze ukończylem TK na wydziale TE. Pieprzona renta na depreche i zasrane okulary :((((( nawet na warsztat sie nie kwalifikuje.
REWIZOR
-
Ja, składając papiery do PKP Energetyki na stanowisko elektromontera dostałem informację, że na początku będę dostawał na rękę około 800zł... Ale oczywiście wymagania zdrowotne mieli niewspółmiernie wysokie, więc tam nie pracuję i nie dziwię się, że wielu nie chce tam pracować...
-
Wymagania zdrowotne jak dla pilotów odrzutowca !!!. Co przeszkadza żeby na warsztacie pracował ktoś taki jak ja. Gość w okularach, itd... (Patrz wyżej).
REWIZOR
-
Poczekajcie 5-7 lat, jak im naprawdę zabraknie maszynistów, to te wymagania napewno zmaleją.
-
W CM Czerwieńsk na start ( umowa na 1 miesięczny okres próbny ) 1420 zł + 13 % premii.
Po miesiącu 200zł w górę ( umowa na rok ) + szkodliwe itp. Po roku + 164 zł deputatu węglowego + 1,5% stażowego.
Na PKP do jakiś przyzwoitych pieniędzy dochodzi się małymi krokami.
Plusem jest socjal ( wczasy, zniżki, bony, itp. )
Na Dzień Kolejarza też coś wrzucają ( było 250 zł ).
Jak się wykazujesz w pracy, Naczelnik wnioskuje o premię motywacyjną ( nawet 500 zł )
W nawiązaniu do premii, młodzi pracownicy zawsze dostają więcej, ponieważ przy starzejącej się kadrze dyrekcja zachęca w ten sposób do pozostania.
Zresztą: Jaka płaca, taka praca :)
-
Wymagania zdrowotne jak dla pilotów odrzutowca !!!. Co przeszkadza żeby na warsztacie pracował ktoś taki jak ja. Gość w okularach, itd... (Patrz wyżej).
Dawałem kiedyś na forum filmik z pilotem Boeinga 747 w okularach w czasie podchodzenia do lądowania (czyli kiedy liczy się najbardziej dobry wzrok), więc wymagania do PKP można ustawić na równo z wymaganiami do NASA na astronaute czy komandosa GROM.
Edit: Filmik z pilotem: http://pl.youtube.com/watch?v=ys1-i9-Q0ro&feature=related
-
Tia, tylko jak policzą sobie za parę latek maszynistów, to będą się klepać w czoło, po co takie wymagania dawali...:/
A po 2 to już bardziej się np. kierowca na mieście musi skupić niż maszynista szczególnie przy 40 km/h na dłuuuuuuuuugiej prostej...
-
Powinni dopuścić do tego aby człowiek z małą i dajmy na to średnią wadą wzroku mógł prowadzić pociągi np. na lokach z Vmax 125 km/h (czyli większość w Polsce), bo i tak na większe prędkości trzeba mieć uprawnienia i wszystko to oczywiście po dokładnych badaniach takiego klienta.
A jeśli chodzi o zarobki to jak na tak odpowiedzialną pracę - płaca jest żenująca i jeszcze się potem dziwią że mechowie do prywaciarzy przechodzą.
-
Ja mam takie pytanie od mojego kolegi:
Czy po laserowej korekcie wady wzroku (wada niby niewielka, ale jednak...) jest szansa na dostanie się do pracy, jako maszynista?
-
(...)
Czy po laserowej korekcie wady wzroku (wada niby niewielka, ale jednak...) jest szansa na dostanie się do pracy, jako maszynista?
Tak, kolega może dostać się na stanowisko maszynisty, byleby tylko miał parametry wzroku dla kategorii 1 bez potrzeby korzystania ze szkieł korekcyjnych (okulary, szkła kontaktowe).
-
No dobrze, a teraz niech ktoś mi odpowie szczerze z pracujących na PKP: czy noszenie okularów naprawdę może być niebezpieczne czy uciążliwe dla maszynisty, kierownika pociągu, elektronika itp.? Na marginesie widziałem dziś mechanika w EN81 w okularach na oko wyglądające na około 2 - 2,5 dioptrie i jakoś żyję, dojechażdzając do celu.
-
(...)Na marginesie widziałem dziś mechanika w EN81 w okularach na oko wyglądające na około 2 - 2,5 dioptrie i jakoś żyję, dojechażdzając do celu.
Powiem tak, połowa ludzi pracujących na PKP nie powinna tam pracować ze względów zdrowotnych. Ta połowa ma badania "załatwione" - to dotyczy pracowników z długim stażem pracy, którzy dużo osób "znają". Powiem też, że jedna przychodnia kolejowa nie jest równa drugiej przychodni kolejowej, są takie do których zgłaszają się na badania ci "niepewni" i przechodzą je bezboleśnie.
-
Szkła korekcyjne na stanowisku maszynisty są dopuszczalne pod warunkiem, że maszynista ma już za sobą staż pracy, natomiast jeżeli maszynista powinien nosić okulary, a zostanie "przyłapany" przez instruktora, że "nie ma ich na nosie" wtedy może mieć problemy. Natomiast jeżeli chętnemu na maszynistę zostanie wykryta wada wzroku kwalifikująca do przepisania szkieł korekcyjnych wtedy stanowisko maszynisty stanie się nieosiągalne dla tej osoby.
-
To ja zadam pytanie z innej beczki. Od którego roku życia można zdawać egzaminy na pomocnika maszynisty lub samego maszynistę i jak dlugo muszę pracować na warsztacie jeśli zgłaszam się do pracy do krakowskiej szopy. No ewewntualnie, od którego roku życia mogę zgłosić się do pracy w samym warsztacie ;)
-
To ja zadam pytanie z innej beczki. Od którego roku życia można zdawać egzaminy na pomocnika maszynisty lub samego maszynistę i jak dlugo muszę pracować na warsztacie jeśli zgłaszam się do pracy do krakowskiej szopy. No ewewntualnie, od którego roku życia mogę zgłosić się do pracy w samym warsztacie ;)
Od momentu zdobycia wykształcenia średniego
-
Od momentu zdobycia wykształcenia średniego
A posiadacze oprócz matury również np. dyplomów technika elektryka bądź elektronika mają chyba łatwiej... przynajmniej tak mi ktoś mówił:)
-
Teraz to chyba byle techniczne elektryk czy mechaniczne wystarczy.
Sam chodze do takiej szkoły na profil Technik-Elektryk.
Pozdrawiam.
-
W Białymstoku jak chodziłem pytałem jakiś czas temu to mieli to gdzieś. Widocznie Ich ludzie będą żyć wiecznie i się nie starzeją. Po za tym nadal jest tak że jak się nie ma znajomości to daleko się nie "zajedzie"
-
Witam,
Ja chciałbym pracować w SKM Trójmiasto ponieważ tam sytuacja wydaje mi się najspokojniejsza (może dlatego, że ma mało wspólnego z PKP, a być może wkrótce nie będzie od niej zależna).
Gdy spytałem maszynistę czy można z wadą wzroku przystąpić do kursu i zostać maszynistą ten odpowiedział: ''Można jeżeli nosisz dobre okulary czy szkła kontanktowe, które dobrze poprawiają twój wzrok, a twoja wada nie jest duża to możesz się dostać bez przeszkód.'' Oczywiście miałem na myśli kurs na maszynistę w Szybkiej Kolei Miejskiej.
pozdrawiam
-
http://pl.youtube.com/watch?v=2F89dl26wq8 <- Studio Se-ma-for. To już wiem, czemu nie ma chętnych, żeby na PKP pracować :P To to nic, można przejechać dalej (nic, że 20 km/h w całym bloku, a to akurat wyjazdowy*), gorzej, jak się np. 5-komorowy wjazdowy podczas ulewy wywali na tory.
* - to w Białymstoku o ile nie wymienią, to też tak będzie, tam są tylko kształtowe (no i chyba kilka karzełków)
PS. Nie wiem gdzie to dać, jeżeli to zły temat, to proszę o przeniesienie mojego posta do odpowiedniego tematu.
-
ja pracuje w PR teraz ide ustawiacza zrobić sobie a za 2 lata o kurs na pomocnika i maszyniste bede sie starał. Na reke mam 1190zł....
Skoro już pracujesz na kolei, nastał czas, byś popracował nad swoją pisownią.
Profeta
-
Jeśli mogę, chcę wtrącić parę słów do tematu. Nikt za te pieniądze na kolej nie przyjdzie. Nie wiem jakie miałby uprawnienia (kolejowe) po średnim, czy wysokim! Tego Nasza władza nie uwzględnia, bo może będzie zagrożenie dla stołków!. W PLK jest parę pomysłów na (dole).., ale rozmawiając z szefem spółki, nie ma akceptacji na pomysły (Nowych) pracowników. Bo po co?, a na co?, wogóle, My wiemy i pracujemy wedle tego co uzgodniliśmy!. Pytanie, kto i za co bierze (te) pieniądze, jak się wszystko sypie!.