- Symulator MaSzyna -

Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: Mihau w 16 Maja 2008, 07:42:24

Tytuł: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 16 Maja 2008, 07:42:24
http://www.tvn24.pl/0,1549896,wiadomosc.html (http://www.tvn24.pl/0,1549896,wiadomosc.html)
Naszczęście nikt nie zginął.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz KK w 16 Maja 2008, 08:30:30
Czy kiedyś u nas kierowcy zaczną używać wyobraźni?. Chciałbym nic nie mówić złego na kierowców tir-ów ale jak skoro co chwila taka czarna owca się trafi.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: REWIZOR w 16 Maja 2008, 08:35:01
To nie jest tak do końca. Taka ciężarówka chwile sie zbiera (nie bronię kierowców ciężarówek), pociąg zbliża sie bardzo szybko a i z widocznością na niektórych przejazdach bywa różnie. Tak naprawdę to są ułamki sekund.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Tomiexpress w 16 Maja 2008, 11:27:59
To nie jest tak do końca. Taka ciężarówka chwile sie zbiera (nie bronię kierowców ciężarówek), pociąg zbliża sie bardzo szybko a i z widocznością na niektórych przejazdach bywa różnie. Tak naprawdę to są ułamki sekund.
Tak zgadzam się, jednakże z przedstawionego materiału wynika, iż było to niezatrzymanie sie przed przejeżdżającym pociagiem, podejżewam mikrosen, to bardzo częstę zjawisko zarówno u kierowców jak i maszynistów. Kierowcy, prokurator może postawić zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: nortonex w 16 Maja 2008, 19:38:43
Z tego co słyszałem, w Tirze przestały działać hamulce, więc wina nie musi być w całości po stronie kierowcy...
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Charlie89 w 16 Maja 2008, 19:56:07
Z tego co słyszałem, w Tirze przestały działać hamulce, więc wina nie musi być w całości po stronie kierowcy...
Tak, na RMF'ie był wywiad z kierowcą. Mówił że dojeżdżał do przejazdu i poczuł że hamulec nie reaguje, więc zdecydował się zjechać na lewy pas i zaryzykować wjazd pod pociąg niż staranowanie 2 samochodów osobowych, które stały przed przejazdem...
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 16 Maja 2008, 20:50:39
Z tego co słyszałem, w Tirze przestały działać hamulce, więc wina nie musi być w całości po stronie kierowcy...
Tak, na RMF'ie był wywiad z kierowcą. Mówił że dojeżdżał do przejazdu i poczuł że hamulec nie reaguje, więc zdecydował się zjechać na lewy pas i zaryzykować wjazd pod pociąg niż staranowanie 2 samochodów osobowych, które stały przed przejazdem...

To kierowca ma super oświniony rozum. Lepiej zabić z 20 osób(na szczęście nikt z pociągu nie zginał) wjeżdżając w pociąg pełen ludzi i powodując ogromną katastrofę w ruchu lądowym,  niż zabić z 6 osób (pasażerowie samochodów) i uniknąć ogromnej katastrofy. Oczywiście kierowca chciał jak najlepiej, ale poczekajmy na badania specjalnej komisji może faktycznie kierowca przysnął, a bronił się że mu hamulce przestały łapać.
Po ciężarówce widać że jakieś stare badziewnie, w którym nie były robione przeglądy na czas. Dla takiego właściciela firmy przewozowej dowaliłbym mega grzywnę, za niedopilnowanie stanu swoich pojazdów, a także zamknięcie całej firmy i braku możliwości założenia następnej.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 16 Maja 2008, 21:02:47
Lepiej zabić z 20 osób(na szczęście nikt z pociągu nie zginał) wjeżdżając w pociąg pełen ludzi i powodując ogromną katastrofę w ruchu lądowym,  niż zabić z 6 osób (pasażerowie samochodów) i uniknąć ogromnej katastrofy. Oczywiście kierowca chciał jak najlepiej, ale poczekajmy na badania specjalnej komisji może faktycznie kierowca przysnął, a bronił się że mu hamulce przestały łapać.
Może myślał, że jak pociąg w niego uderzy, albo on w pociąg, to nic nie stanie się osobom w nim jadącym.

Po ciężarówce widać że jakieś stare badziewnie, w którym nie były robione przeglądy na czas. Dla takiego właściciela firmy przewozowej dowaliłbym mega grzywnę, za niedopilnowanie stanu swoich pojazdów, a także zamknięcie całej firmy i braku możliwości założenia następnej.
Z tego co widziałem na zdjęciach, to wcale nie była to stara ciężarówka. Wygląda mi to na Scanie serii 4 lata produkcji 1999-2006 czyli jak na ciężarówkę to dobry rocznik.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 16 Maja 2008, 21:08:01
Wg. mnie, to Volvo F12 (89-99) . Specem nie jestem, ale to widzę na codzień jak jeździ z kamieniem. Wymądrząć się nie ma co, bo to nie forum o tematyce ciężarówek.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Charlie89 w 16 Maja 2008, 21:09:48
Cytat: Żuk
To kierowca ma super oświniony rozum. Lepiej zabić z 20 osób(na szczęście nikt z pociągu nie zginał) wjeżdżając w pociąg pełen ludzi i powodując ogromną katastrofę w ruchu lądowym,  niż zabić z 6 osób (pasażerowie samochodów) i uniknąć ogromnej katastrofy. Oczywiście kierowca chciał jak najlepiej, ale poczekajmy na badania specjalnej komisji może faktycznie kierowca przysnął, a bronił się że mu hamulce przestały łapać.
Po ciężarówce widać że jakieś stare badziewnie, w którym nie były robione przeglądy na czas. Dla takiego właściciela firmy przewozowej dowaliłbym mega grzywnę, za niedopilnowanie stanu swoich pojazdów, a także zamknięcie całej firmy i braku możliwości założenia następnej.

Aha czyli gdy byś był na jego miejscu wolał byś napewno zabić lub bardzo poważnie zranić niż spróbować szansy przebicia się przez rogatki?? A sam kierowca powiedział że wjeżdżając na lewy pas był pewien że pociąg go staranuje a nie odwrotnie...
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Darth Luk w 16 Maja 2008, 21:18:38
Cytat: Żuk
To kierowca ma super oświniony rozum. Lepiej zabić z 20 osób(na szczęście nikt z pociągu nie zginał) wjeżdżając w pociąg pełen ludzi i powodując ogromną katastrofę w ruchu lądowym,  niż zabić z 6 osób (pasażerowie samochodów) i uniknąć ogromnej katastrofy.

Lepiej uderzyć w pociąg który jest masywniejszy i liczyć na łud szczęścia, że nikomu nic sie nie stanie, czy zabić świadomie ludzi w aucie osobywm wiedząc, że nie mają szans z ciężarówką (i mieć do końca życia wyrzuty sumienia)?
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 16 Maja 2008, 21:21:19
A sam kierowca powiedział że wjeżdżając na lewy pas był pewien że pociąg go staranuje a nie odwrotnie...

Czy Ty dobrze rozumiesz te słowa, które napisałeś i które Ci podkreśliłem i które chyba (nie słyszałem tej audycji) powiedział kierowca?
Czyli lepiej wykoleić pociąg, który przewozi około 200 osób, niż staranować dwa samochody przed przejazdem w których max siedzi nie więcej jak 10 osób?

Edit: tak gwoli ścisłości gdyby pociąg uderzył w tira, to przy takim uderzeniu wagony, które by się wykoleiły mogłyby zmieść z przejazdu te dwa samochody stojące na przejeździe, a tam szlakowa 120km/h.
No jasne lepiej liczyć na łud szczęścia, który jest znikomy i walić pod pociąg a później dzieje się coś takiego,
=1]http://wiadomosci.wp.pl/gid,9399065,img,9399964,kat,32834,galeriazdjecie.html?G[page]=1 (http://wiadomosci.wp.pl/gid,9399065,img,9399964,kat,32834,galeriazdjecie.html?G[page),
albo jeszcze gorsze.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Profeta w 16 Maja 2008, 21:38:12
Gdybać to sobie teraz można. Jeśli kierowca mówi prawdę, to znaczy, że podjął słuszną decyzję. Nikt nie zginął, a chyba o to chodziło w tej beznadziejnej sytuacji.
Pozdrawiam!
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Charlie89 w 16 Maja 2008, 23:05:12
Podjął słuszną decyzje bo nie ma ofiar śmiertelnych, są tylko ranni i straty materialne. Gdyby wjechał w samochody to dopiero była by tragedia...
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Paul w 16 Maja 2008, 23:06:10
tak gwoli ścisłości gdyby pociąg uderzył w tira, to przy takim uderzeniu wagony, które by się wykoleiły mogłyby zmieść z przejazdu te dwa samochody stojące na przejeździe, a tam szlakowa 120km/h

I kierowca powinien w ułamku sekundy przeanalizować całą sytuację biorąc pod uwagę warunki miejscowe (np. prędkość szlakowa) i przewidzieć potencjalne skutki, łącznie z bilansem liczby ofiar :P

Pozdr, Paweł
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: BLAcKboY w 17 Maja 2008, 09:52:48
Cytat: Żuk
Czyli lepiej wykoleić pociąg, który przewozi około 200 osób, niż staranować dwa samochody przed przejazdem w których max siedzi nie więcej jak 10 osób?

Dwa samochody osobowe miałyby zatrzymać TIRa?
Jak już gdybamy, to gdybajmy dalej. Kierowca ciężarówki myśli, hej, zatrzymam się na tych osobówkach, będzie mniej ofiar. Uderza w nie i spycha na tory (przyjmijmy, że jakimś cudem udało się wyhamować ciężarówkę przed torami). Pociąg wjeżdża we wraki samochodów i wykoleja się, dyć tam szlakowa 120km/h.
Ciekawe jak Ty byś się zachował w podobnej sytuacji. Miałbyś czas na przeanalizowanie sytuacji???
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 17 Maja 2008, 11:44:57
Z pewnością czasu na reakcję bym nie miał, ale wówczas łapałbym pobocze, a nie parł pod pociąg.
Wystarczy z 2 dni pojeździć w kabinie maszynisty i wówczas zobaczyłbyś co kierowcy tirów i osobówek wyczyniają na przejazdach.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Mihau w 17 Maja 2008, 12:01:26
Żuk wyjaśnij mi co nazywasz TIRem?

EDIT: jusz rozumiet.

EDIT2: Na miejscu tego kierowcy próbował bym złamać zestaw i władować sie do lasu/na pole przy przejeździe kolejowym, niż pod pociąg bądz osobówki stojące przy przejeździe.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 17 Maja 2008, 12:10:00
Tir w przenośni (samochód ciężarowy powyżej 3,5 t, w tym zespoły pojazdów).
Tir to skrót: Międzynarodowy Tranzyt Drogowy (od fr. Transports Internationaux Routiers).
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 17 Maja 2008, 13:19:02
Co człowiek, to opinia. Powiem wam, że to jest jak w dramacie antycznym. I tak źle, i tak niedobrze.
Na miejscu kierowcy robiłbym jak on - walił w pociąg, nie w samochody. Jak to było wcześniej powiedziane, na decyzję było bardzo mało czasu. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że około stu, a nawet tysiąca razy mniej, niż wy zbieraliście myśli, pisząc swoje posty.
Wyobraźcie sobie, że jedziecie bezwładnymi paroma tonami, widząc pociąg i dwa samochody. Gdyby nie odbił na lewy pas, były by pretensje, że zamiast zjechać, i pędzić po śmierć samemu, wolał bez żalu wbić się w samochody osobowe, wpychając je pod pociąg, i robiąc pasażerom pojazdów śmierć w męczarniach.
Samochód osobowy ma tendencję do wbijania się pod wózki, ciężarówka wybija pociąg z torów na bok. Śmiem, uprzedzam,ze bardzo subiektywnie, twierdzić, iż opcja podsunięcia pociągowi dwóch samochodów przez ciężarówkę, zrobiła by sporo większy burdel.

Ale jak widzicie, robią się rozważania. A tam było pare sekund. Pare sekund na myśl, czy wbić się samemu, i być na liście ofiar razem z pasażerami pociągu, czy przyczynić się do wpisania na tą listę dodatkowo pasażerów samochodów osobowych??
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: kolejarz15 w 17 Maja 2008, 13:34:08
Ja również na miejscu kierowcy kierowałbym sie w pociąg a nie w osobówki , ponieważ gdybym uderzył w osobówki to jednocześnie wepchałbym je pod pociąg . Kierowca  Tira dobrze zadecydował , według mnie gdyby wybrał osobówki to skutki tego wypadku byłyby o wiele bardziej marne . Musimy również przyznać że kierowca Tira zdobył się na odwagę , ponieważ wjeżdżając pod pociąg liczył się z tym że może ponieść śmierć , wolał "sam" być ofiarą wypadku aniżeli narażać życie ludzi w osobówkach .
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 17 Maja 2008, 18:46:33
kierowca Tira zdobył się na odwagę , ponieważ wjeżdżając pod pociąg liczył się z tym że może ponieść śmierć , wolał "sam" być ofiarą wypadku aniżeli narażać życie ludzi w osobówkach .

A co z ludźmi w pociągu?
 Edit:
Dlaczego tak krytykuje kierowcę tira? Bo wiem jak to wygląda od kuchni i wiem napewno jakbym się zachował w takiej sytuacji.
http://eu07.pl/forum/index.php/topic,4989.0.html (http://eu07.pl/forum/index.php/topic,4989.0.html)
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: kolejarz15 w 17 Maja 2008, 20:22:58
kierowca Tira zdobył się na odwagę , ponieważ wjeżdżając pod pociąg liczył się z tym że może ponieść śmierć , wolał "sam" być ofiarą wypadku aniżeli narażać życie ludzi w osobówkach .

A co z ludźmi w pociągu?

Szczerze to jakbym zadecydował zależałoby od tego z jaką prędkością jadę , ile metrów przed przejazdem zauważyłem że nie działają hamulce itp. Decyzja kierowcy Tira była decyzja którą  musiał podjąć w ciągu ułamków sekund . Twierdze jedno : wielu z nas pisze o tym co by zrobił na miejscu kierowcy , piszemy to po zastawieniu ,  bo mamy na to czas a gdyby przyszło nam podjąć decyzje w ciągu ułamków sekund to myślę że wielu z nas mogłoby nie podjąć tej decyzji którą teraz by wybrało . Jak wiemy zdarza się człowiekowi że podejmuje decyzję pochopnie a dopiero pod jej podjęciu zastanawia się , rozważa czy dobrze wybrał , i tak również mogłoby być w tym wypadku . Akurat taki jest los że kierowca wybrał decyzję wjechania w pociąg . Myślę że każdy z nas na miejscu kierowcy po podjęciu swojej decyzji i tak po wypadku zastanawiałby się : a może miałem zrobić tak ... , a może jednak dobrze zrobiłem . Niestety tak to już jest . Nie możemy dokładnie określić jakie byłyby skutki wypadku  gdyby Tir wjechał w osobówki ponieważ nie znamy wszystkich okoliczności jakie panowały w miejscu wypadku .
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: ST44-003 w 17 Maja 2008, 20:30:43
Ja powiem tak. Pozostawmy ten i inne wypadki bez komentarzy a swoje refleksje na temat kto zawinił a kto nie pozostawmy sobie. Powiem wam tyle, że ja kilka lat temu również był bym zginął w samochodzie pod kołami pociągu, cudem jednak mech dał w nagłe. Kilka miesięcy wcześniej mogłem być świadkiem kolejnego wypadku, na tym samym przejeździe. Tu również mech cudem zdołał wychamować. Są czynniki które w gruncie rzeczy są od siebie uzależnione. Powiem jeszcze raz, pozostawmy to bez komentarza a tego typu wiadomości niech nam dadzą bardzo głęboko do myślenia.
Finito.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 17 Maja 2008, 21:26:03
Nie widzę logicznych powodów, aby nie komentować owo zdarzenie.

Do każdego zdarzenia trzeba podchodzić indywidualnie. W tym akurat przypadku, jeśli kierowca mówi prawdę, kierowca postąpił słusznie - nikt nie zginął. Żuk ma o tyle rację, iż niezawsze kończy się to tak jak w tym przypadku i nie wiem, czy może być zachowanie kierowcy potraktowane jako standard przy takich sytuacjach - może tak, może nie.
Za kierowcą przemawia:
-mały czas na rekację i podjęcie decyzji
-człowiek ma pewne automatyczne odruchy - omija najbilższą przekszodę, a nie bierze w tym momencie pod uwagę innych okoliczności np. jazda samochodem i nagłe wtarnięcie pieszego na jezdnię, odbijam w lewo i czołówka z najeżdżającym samochodem osobowym, w którym znajduje się 5 osobowa rodzina, w tym troje dzieci, a w moim też rodzina.

Rozpatrując to na chłodno, należy zastanowić się:
-co byłoby, gdyby wjechała owa ciężarówka w auta osobowe i tu postawić pytania: czy staranowałby auta tak mocno, że i tak wjechałby tak czy inaczej pod pociąg, co wtedy z osobami z aut osobowych
-w stosunkowo znacznej odległości od przejazdu są znaki ostrzegawcze, inofrmujące o zbiżaniu do przejazdu, pytanie: co robił kierowca, z jaką prędkością jechał, czy próbował zwalniać, czy też zwalnianie zostawił sobie na ostatnią chwilę.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 17 Maja 2008, 21:59:20
Pewnie zostawił sobie hamowanie na ostatnią chwilę.
Macie tutaj przykład, w minucie 1:38:00. Sprawdzcie
http://pl.youtube.com/watch?v=zW5s-tLDbkk (http://pl.youtube.com/watch?v=zW5s-tLDbkk)
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: BLAcKboY w 18 Maja 2008, 11:37:02
"Łapanie pobocza" wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Z drugiej strony, przejazdy kolejowe zamykają na długo przed przejazdem pociągu. Wizja rozwalenia samochodu (i wszystkie późniejsze konsekwencje), skutecznie odpycha od takiego rozwiązania.
Chciałbym podkreślić, że nie staram się wybielać kierowcy ciężarówki, po prostu bardzo zaciekawiła mnie wcześniejsza wypowiedź:

Cytat: Żuk
Lepiej zabić z 20 osób(na szczęście nikt z pociągu nie zginał) wjeżdżając w pociąg pełen ludzi i powodując ogromną katastrofę w ruchu lądowym,  niż zabić z 6 osób (pasażerowie samochodów) i uniknąć ogromnej katastrofy.

A ta wręcz rozbawiła:

Cytat: Żuk
wiem napewno jakbym się zachował w takiej sytuacji

Ile razy zdarzyła Ci się taka sytuacja, że wiesz jakbyś się zachował? Na co dzień jeździsz TIRami, z niesprawnymi hamulcami.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: osiem w 18 Maja 2008, 12:35:37
Nie sądzę żeby kierowca myślał o wjechaniu pod pociąg. Hamulce przestały działać, wyminął najbliższą przeszkodę i dalej po hamulcach z nadzieją że tak jak znikły tak się też pojawią ...
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 18 Maja 2008, 12:55:47
Na co dzień jeździsz TIRami, z niesprawnymi hamulcami.

A skąd wiesz czy kierowca jechał z niesprawnymi hamulcami? To że tak powiedział mogło świadczyć o jego obronie.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 18 Maja 2008, 13:06:53
Przeglądając temat po mojej wypowiedzi pare osób wydało opinie pokrywające się z moją, cieszę się, że ktoś (niejako) przyznał mi rację. Forum to wymiana opinii, także przychylam się do stanowiska @Mariusza1970, że można sobie jeszcze trochę polemizować.

Właściwie nasuwa mi się jeden komentarz. @Żuk, zapytałeś się @kolejarza15, co z ludźmi w pociągu. Wspomniałem wtedy swój wcześniejszy post, i pozwolę sobie przedstawić zagadnienie które tam poruszyłem (a które nawiązuje do waszej wymiany zdań) w bardziej wyraźny sposób - otóż, decyzja kierowcy TIRa zakładała wybór pomiędzy wypadkiem z udziałem ciężarówki i pociągu, a wypadkiem z udziałem ciężarówki, dwóch samochodów osobowych, i pociągu.

Nie jestem w stanie wniknąć w "ułamkosekundowe" myślenie tamtego kierowcy (i nikt inny tak naprawdę również nie jest), ale z drugiej strony, przyjęcie w/w założenia ze strony kierowcy, jest również prawdopodobne.

Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Darth Luk w 18 Maja 2008, 13:12:16
A skąd wiesz czy kierowca jechał z niesprawnymi hamulcami? To że tak powiedział mogło świadczyć o jego obronie.

Odpowiednie dochodzenie Policji powie czy kierowca kłamał z tymi hamulcami.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Charlie89 w 18 Maja 2008, 15:00:07
Pamiętajcie że to było nad ranem podczas bardzo gęstej mgły..
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Żuk w 19 Maja 2008, 21:35:07
Nadmierna prędkość przyczyną wypadku?

Do wypadku doszło w piątek rano kilkanaście minut po godz. 5 na drodze krajowej nr 6 Gdańsk – Szczecin. CZYTAJ INFORMACJĘ

Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że kierowca jadącego prawdopodobnie ze zbyt dużą prędkością TIR-a z naczepą załadowaną kilkudziesięcioma tonami sztucznego nawozu zbyt późno zauważył zamknięty przejazd i nie chcąc staranować czekających na otwarcie szlabanu samochodów osobowych zjechał na lewy pas, wjechał na tory i uderzył w pociąg pospieszny "Słowiniec" relacji Słupsk – Poznań.

W wypadku rannych zostało 7 osób. Dwie z nich, w tym kierowca TIR-a, trafiły do szpitala.

Postępowanie w tej sprawie wszczęła Komisja Badania Wypadków Kolejowych, policja i prokuratura.

Za sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym grozi do 10 lat więzienia.

żródło: TVN24
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Negroth w 20 Maja 2008, 15:37:06
Tak czy inaczej nie ukrywajmy tego ze TIR`y po naszych jakże badziewnych drogach często zapier^$%&#$^$ją jak poparzone nie zważając co staje na ich drodze wiec ogół moge podsumować jedynie jednym krótkim stwierdzeniem - TIR`y na wagony!!!
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 20 Maja 2008, 15:42:02
Tak czy inaczej nie ukrywajmy tego ze TIR`y po naszych jakże badziewnych drogach często zapier^$%&#$^$ją jak poparzone nie zważając co staje na ich drodze wiec ogół moge podsumować jedynie jednym krótkim stwierdzeniem - TIR`y na wagony!!!
Popieram.
Jeśli zawiodły hamulce, to kierowca jest winien, wsiadł do samochodu niesprawnego.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: youBy w 20 Maja 2008, 16:52:52
A jeśli się zepsuły w czasie jazdy?
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 20 Maja 2008, 21:54:06
Jak zepsuły?
A gdzie przeglądy?
Takie coś nie ma prawa się wydarzyć.
Słyszałeś by hamulce nawaliły w pociągu?
O to się całe szczęście jeszcze dba.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 20 Maja 2008, 22:41:32
Słyszałeś by hamulce nawaliły w pociągu?

Zapomniales o wypadku EN57 z kompozytami?
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 20 Maja 2008, 22:54:14
Słyszałeś by hamulce nawaliły w pociągu?
Zapomniales o wypadku EN57 z kompozytami?
Ale to nadal błąd człowieka, dobrze pilnowane urządzenia się nie psują nagle.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Darth Luk w 20 Maja 2008, 22:55:16
Ale to nadal błąd człowieka, dobrze pilnowane urządzenia się nie psują nagle.

A zmęczenie materiału?
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 20 Maja 2008, 23:01:38
Ale to nadal błąd człowieka, dobrze pilnowane urządzenia się nie psują nagle.
A zmęczenie materiału?
Zmęczenie materiału jest przewidywalne tak samo jak jego starzenie.
Ustalane są odpowiednie przebiegi elementów, a oprócz tego kontroluje się ich stan w trakcie eksploatacji. Tyle że nie wolno tego zaniedbać.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 20 Maja 2008, 23:49:18
Ale to nadal błąd człowieka, dobrze pilnowane urządzenia się nie psują nagle.

Nikt nie byl w stanie przewidziec zachowania tego rodzaju wstawek w ciezkich warunkach.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 21 Maja 2008, 07:32:59
Ale to nadal błąd człowieka, dobrze pilnowane urządzenia się nie psują nagle.

Nikt nie byl w stanie przewidziec zachowania tego rodzaju wstawek w ciezkich warunkach.
Jeżeli nie można przewidzieć, to się nie stosuje. Jest mnóstwo sposobów na testy i odpowiednie badania. Jeśli jest wypadek, to jest nadal błąd człowieka. Przeważnie chodzi o kasę, oszczędza się właśnie na badaniach i kontroli. Drugi grzech to niedopełnienie procedur.
Popatrzcie, wszędzie w każdej firmie i zakładzie szuka się teraz oszczędności. Jak myślicie do czego to prowadzi?
Oj, wiem co mam na myśli...

Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Charlie89 w 21 Maja 2008, 08:59:03
To raczej nie jest możliwe żeby gośc ruszył w trase i nigdzie nie próbwał hamować.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 21 Maja 2008, 10:31:36
To raczej nie jest możliwe żeby gośc ruszył w trase i nigdzie nie próbwał hamować.
Szkoda pisania, próba hamulca daje nam pogląd że hamulec zadziałał, nie powie nam nic że zadziała za pół godziny.
Panowie bez wyobraźni nie da się uniknąć wypadków.
Awaria hamulca to też błąd człowieka.

Na pracę w ciężkich warunkach przewiduje się częste zmiany oprzyrządowania i częstrze przegklądy.
Problem w tym że to kosztuje...
Kasa panowie kasa to jest to co powoduje wypadki.
Zakłada się pewne kompromisy, nie zawsze szczęśliwe.



Nie piszę nowego postu ale jeszcze coś na temat TIRY NA TORY
http://wiadomosci.onet.pl/1753560,11,item.html
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: youBy w 21 Maja 2008, 10:36:22
A zdarzenia losowe? Tyle rzeczy musi pracować tam w niełatwych warunkach, że drobne niedokładności (np. podczas procesu produkcyjnego) mogą w końcu przyczynić się do awarii.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: El Mecánico w 21 Maja 2008, 11:05:37
Efekt motyla, yB. Drobny luzik w połączeniu elementów narażonych na wibracje może prowadzić do rozbicia tulejki czy trzpienia aż do granic wytrzymałości. I nie zawsze to widać, słychać czy czuć. Aż się urwie.
W każdm razie kierowca i tak zawalił, bo warunki pogodowe były trudne a on nie dostosował się do nich, jadąc wolniej i ostrożniej. Winny.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Akvin w 21 Maja 2008, 12:04:17
Cytuj
Najczęstsze przyczyny awarii to:
błąd projektowy;
wada produkcyjna - wykonania, montażu;
wada materiału;
niewłaściwa eksploatacja;
zużycie, zestarzenie;
wyjątkowe warunki otoczenia.

Cytuj
Absolutna doskonałość techniczna jest nieosiągalna.

To tak w pewnym oderwaniu od omawianego przypadku - tu poczekałbym na ustalenia ekspertów(jeżeli będą takie podane do publicznej wiadomości). Natomiast wydaje mi się iż bez względu na zastosowane procedury testowania i kontroli nie jesteśmy w stanie wyeliminować awaryjności urządzeń - można ją jedynie minimalizować. Im bardziej złożony układ tym zadanie to będzie trudniejsze.
Tytuł: Odp: Tir staranował pociąg
Wiadomość wysłana przez: Profeta w 22 Maja 2008, 11:24:06
TIRy na tory... Piękne hasło, ale zarazem piękna utopia. Chyba nikt nie sądzi, że polska kolej, która nie radzi sobie z przewozem ludzi, potrafi zorganizować takie przedsięwzięcie jak przewóz TIRów. W dodatku dysponując "perfekcyjną" infrastrukturą. Druga sprawa to jakiego procenta takich pojazdów poruszających się po Polsce by to dotyczyło? Dlaczego jest ich tak wiele? Odpowiedź jest prosta. Tańszy środek transportu. W tej sytuacji przewoźnicy kolejowi powinni wyjść z lepszą ofertą, co oczywiście nie jest proste.
Wypadki się zdarzają, duży pojazd nie wybacza wielu błędów. Kierowca bez wątpienia poniesie konsekwencje, co mam nadzieję zaspokoi żądnych krwi.
Pozdrawiam!