- Symulator MaSzyna -

Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: tomasz9992 w 09 Stycznia 2008, 17:05:02

Tytuł: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: tomasz9992 w 09 Stycznia 2008, 17:05:02
Witam.No cóż, tyle się słyszy o pijanych kierowcach, to teraz dla odmiany padło na maszynistę :]
Desperacka próba ucieczki pociągiem z 17 cysternami i usiłowanie przekupienia policjantów... olejem napędowym nie pomogły pijanemu maszyniście.Został zatrzymany na bocznicy kolejowej w Oławie (Dolnośląskie) i trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Więcej informacji po poniższym adresem:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,9545811,wiadomosc.html?ticaid=15262
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: RooteK w 09 Stycznia 2008, 17:07:33
Przed chwilą mówili w teleexpresie.

masakra x)

P.S.

Tak samo niektórzy MaSzyniści jeżdżą po pijaku.
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: Kawu w 09 Stycznia 2008, 17:35:43
http://www.tvn24.pl/12690,1534779,0,1,wiadomosc.html
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: rudy w 09 Stycznia 2008, 21:03:55
Hmmm... ciekawy jestem jak zatrzymali by pociąg, gdyby maszynista nie zdecydował się zahamować.
Bo raczej nie ma czegoś takiego jak zdalne sterowanie składem. :/

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 09 Stycznia 2008, 21:06:55
Hmmm... ciekawy jestem jak zatrzymali by pociąg, gdyby maszynista nie zdecydował się zahamować.
Bo raczej nie ma czegoś takiego jak zdalne sterowanie składem. :/

Pozdrawiam
To by go skierowali na ślepy i sam by się zatrzymał na oporowym lub kawałek za nim... ;) .
ew Radio-STOP
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 09 Stycznia 2008, 21:07:18
Z elektrowozem nie ma żadnego problemu , żeby go zatrzymac .
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: Rozi w 09 Stycznia 2008, 22:00:55
Z elektrowozem nie ma żadnego problemu , żeby go zatrzymac .

Problem z tym, że to był spalinowóz (ST43).
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: MuNiO w 10 Stycznia 2008, 00:56:03
Z elektrowozem nie ma żadnego problemu , żeby go zatrzymac .

Problem z tym, że to był spalinowóz (ST43).

Dogonic stonka i otworzyc zawor przewodu glownego.
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: RooteK w 10 Stycznia 2008, 09:56:51
Cytuj
To by go skierowali na ślepy i sam by się zatrzymał na oporowym lub kawałek za nim... ;) .

Ja słyszałem, że nastawnicza jak gadała z mechem przez radio to go skierowała na boczny tor ;)
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 10 Stycznia 2008, 13:43:25
No dobra , powiem coś czego mogę żałowac potem . Mechanik był z Brochowa i się doigrał , wszystko w tym czasie , na ten temat .
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: uetam w 10 Stycznia 2008, 15:57:58
Przeciez to byl prywaciarz :]
To mowi samo za siebie ;d
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: reds0 w 10 Stycznia 2008, 16:12:49
Mech był z Brochowa , się przeniósł z .... do .
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: Tomiexpress w 10 Stycznia 2008, 16:21:17
No dobra , powiem coś czego mogę żałowac potem . Mechanik był z Brochowa i się doigrał , wszystko w tym czasie , na ten temat .
 
Mech był z Brochowa , się przeniósł z .... do .
Jak nie chcesz nic mówić/pisać to nie pisz, po co te dwa posty?
Przeciez to byl prywaciarz :]
To mowi samo za siebie ;d
W kazdej grupie zawodowej znajdzie się " czarna owca ( albo baran)" więc nie za bardzo wiem co masz do prywaciarzy.
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 10 Stycznia 2008, 20:32:19
Przeciez to byl prywaciarz :]
To mowi samo za siebie ;d
Są prywaciarze tacy że PKPowcy powinni im buty czyścić i są PKPowcy, którzy nigdy nie powinni takiej pracy dostać!!
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: rudy w 10 Stycznia 2008, 21:14:44
Cytuj
To by go skierowali na ślepy i sam by się zatrzymał na oporowym lub kawałek za nim... ;) .

Ja słyszałem, że nastawnicza jak gadała z mechem przez radio to go skierowała na boczny tor ;)

Tak, ale z tego co słyszałem, to boczny tor nie był ślepy, tylko semafor był na S1 :)
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: uetam w 10 Stycznia 2008, 21:14:58
Przeciez to byl prywaciarz :]
To mowi samo za siebie ;d
Są prywaciarze tacy że PKPowcy powinni im buty czyścić i są PKPowcy, którzy nigdy nie powinni takiej pracy dostać!!
Osobiscie nic nie mam do prywaciarzy - sam paru znam i sa to bardzo dobrzy mechanicy - ale ostatnio jakos nie slychac aby jakis mechanik z Cargo jechal po pijaku. A ja osobiscie slysze o pijanym prywaciarzu 3ci raz w przeciagu miesiaca ;)
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: Loui w 11 Stycznia 2008, 01:16:35
Mój kolega był jakiś czas maszynistą instruktorem w PCC i trochę mi opowiadał o tych "cudownych" maszynistach. Stwierdził że większość to się powinno zdjąć z jazdy bo poziom jaki oni reprezentują jest mówiąc oględnie bardzo niski. To samo jeśli chodzi o usuwanie usterek na taborze - z byle duperelą do niego wydzwaniali żeby im pomógł. Poziom w miarę trzymali jedynie dawni maszyniści PKP.
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: Wilu w 13 Stycznia 2008, 17:18:34
Przeciez to byl prywaciarz :]
To mowi samo za siebie ;d

O nieee z tym się nie zgadzam w 100 % ! Podam przykład:
Wybierałem się kiedyś do Gliwic, kibel podstawiony wsiadłem (przypadkowo tuż obok kabiny maszynisty :D) i tak słucham, mechanik mówi do konduktora" Heniek słuchaj, ja już mam dość takiej roboty, zapie.....am jak wół za marne grosze, a słyszałem, że prywaciarze miejsce mają" Dalej nie słyszałem.
A druga sprawa to taka, że mam znajomego pracującego w CTL-u i zarabia tam naprawdę dobre pieniądze, po ostatniej wizycie powiedział, że " Ma tu jak u pana Boga za piecem"
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 13 Stycznia 2008, 18:07:16
A druga sprawa to taka, że mam znajomego pracującego w CTL-u i zarabia tam naprawdę dobre pieniądze, po ostatniej wizycie powiedział, że " Ma tu jak u pana Boga za piecem"

Trochę już OT, ale:
- prywaciarz nie daje zniżek 99% na przejazdy pociągami
- prywaciarza nie interesuje jak dojedziesz do pracy, zmiany nie zawsze są zlokalizowane na stacjach węzłowych
- u prywaciarza masz 12h samej jazdy, w Cargo lub PR w te 12h masz jeszcze wliczony dojazd pasażerem do pociągu od danego CMST/PRST.
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 13 Stycznia 2008, 18:16:11
OT
Cytuj
- prywaciarz nie daje zniżek 99% na przejazdy pociągami
PKP też już powoli nie daje (przynajmniej w Łodzi). Pracownik musi wykupić "karnet" na przejazdy do i z pracy za ok 50zł miesięcznie. A emeryci kolejowi powoli też tracą swoje przywileje (wiem bo mam w rodzinie byłego pracownika PKP). 
Tytuł: Odp: Pijany maszynista uciekał pociągiem...
Wiadomość wysłana przez: hejnal w 14 Stycznia 2008, 09:17:34
mechanik mówi do konduktora" Heniek słuchaj, ja już mam dość takiej roboty, zapie.....am jak wół za marne grosze, a słyszałem, że prywaciarze miejsce mają".
U prywaciarzy będzie zapierdalał kilaka razy tyle za jeszcze mniejsze grosze. Będzie maszynistą, rewidentem, ustawiaczem, kierownikiem pociągu itd. naraz, wszystko będzie sobie robił sam (próba, R7, itd.) a stawkę dostanie kierowcy albo mniejszą.

A druga sprawa to taka, że mam znajomego pracującego w CTL-u i zarabia tam naprawdę dobre pieniądze, po ostatniej wizycie powiedział, że " Ma tu jak u pana Boga za piecem"
A wspominał ci że się przeprowadził do lokomotywy??