- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bocznica => Wątek zaczęty przez: bumfank w 27 Grudnia 2007, 12:31:38
-
ok to zaraz zaktualizuje ;-)
Jeszcze jeden problem, ruszam ze stacji, przejade powiedzmy okolo 200m wlacza mi sie sygnal dzwiekowy w kabinie i migaja mi te czerwone lampki, z tego co sie domyslilem to znaczy ze gdzies blad popelnilem... Opisze moj start ze stacji: czekam na swiatlo zielone, lub na dokladna godzine odjazdu, klikam 6, 4, o jeden lub dwa stopnie podwyzszam nastawnik i ruszam, jade po stacji z predkoscia okolo 20-30kmh iii za kazdym razem wyskakuje mi ten dzwiek... co robie nie tak? ;-) powiem ze nie jestem zadnym milosnikiem pociagow takim jacy wy jestescie dlatego nie do konca sie znam na tym ;-)
pozdrawiam
Dzieki KGB
Zapoznaj się z podstawami obsługi symulatora. (FAQ, wątki przyklejone)
Wydzielam.
Akvin
-
Te czerwone lampki to czuwak SHP. Załącza się co jakiś czas w kabinie, w celu sprawdzenia, czy maszynista nie śpi ;d. Trzeba w takim momencie go 'zbić'. [spacja]. Jak nie zbijesz czuwaka, po kilku sekundach uruchamia się brzęczyk ostrzegawczy, a po następnych kilku sekundach gdy nic nie zrobisz skład sam hamuje.
-
aaaaa oki dzieki bardzo :D heheheh niezla akcja z tym czuwakiem hehehehe :d ale i tez bardzo bezpieczne w normalnych warunkach :D
dziekuje za pomoc wam bardzo i pozdrawiam! chyba to wszystko z czym mialem problem ;-)
-
Na nowym exe masz help pod klawiszem F9 tam ci pisze wszystkjo co i jak na bieżąco.
-
Takie moje wspominki:
Ja jestem miłośnikiem kolei, ale też nie wiedziałem co to są za lampki i jak odpaliłem Maszynę, to jade sobie i nagle Tyyyy, widzę, że hehe lampki zaczynają mrugać. Myśle sobie, ja pierdziu co to?, No nic jadę dalej, a tu jak nie pierdut, słyszę buuuuuuuuuuuuuu i Ty normalnie głośniki na full, mnie formalnie z krzesła zwaliło. Se myślę, o żesz w morde, normalnie krejzi, co teraz? Panika, no ale, nic jade dalej. Nagle co? Taka akcja: słysze jakiś syk, myśle o jeny, co to jest?????, patrze na predkościomierz i dzzzzzziiiiiiiuuuuuuuuu, coraz wolniej jadę, aż się w końcu zatrzymałem.
Kurcze ale wtedy było......