- Symulator MaSzyna -

Symulator EU07 (i nie tylko) => Pomoc w tworzeniu => Wątek zaczęty przez: Kipek von Chojna w 31 Października 2005, 01:13:32

Tytuł: Zakręty na wzniesieniach
Wiadomość wysłana przez: Kipek von Chojna w 31 Października 2005, 01:13:32
Znów ja ;) Znów problematyczny... Ech... Do rzeczy -> Czy robiąc trasę w maxie można jakoś bezproblemowo storzyć zakręt torów, który jednocześnie się wznosi (lub opada) ? Otóż ja robię tak: 1. wybieram sobie promień łuku (długość daję na nie więcej niż 50m - bo powyżej max dzieli mi tor na części - wie ktoś dlaczego?) 2. wstawiam w odpowiednie miejsce 3. zaznaczam tor 4. zakładka "modify" i tam "vertex" 5. wybieram koniec łuku i podnoszę na tyle ile trzeba 7. dodaję następne kawałki toru według tego samego schematu.
Niby jest fajnie - w symku działa jak powinno, tj. zakręt się wznosi (lub opada), jednakże denerwujące jest kołysanie lokomotywą. Wygląda to tak jakbym jechał po schodkach -> spadek, prosta, spadek, prosta, spadek... Choroby morskiej można dostać! A przecież to symulator lokomotywy a nie okrętu ;)
Czy można jakoś połaczyć ze sobą te mniejsze fragmenty (50 metrowe) w jeden konkretny kawał toru ? Coś jak spawanie? ;) Wtedy nie byłoby problemu :) Jeżeli tak, to proszę kogoś, żeby "łopatologicznie" wytłumaczył co mam nacisnąć ;) Byłbym niezmiernie wdzięczny.
Dodam jeszcze że znalazłem inne rozwiązanie. Otóż zaznaczam cały interesujący mnie łuk i po prostu obracam go leciutko wzdględem osi x (dobrze mówię ? ), potem go podnoszę na odpowiednią wysokość i traktuję go flexem z poprzednim torem. Wadą jest to, że oś obrotu znajduje się w połowie zaznaczonego toru i gdy jeden koniec się podnosi drugi siłą rzeczy opada i ciężko dobrać kąt obrotu. Chyba że ktoś zna jakiś prosty wzór matematyczny i go przedstawi ;) - z matmy jestem noga :]
Tytuł: Zakręty na wzniesieniach
Wiadomość wysłana przez: youBy w 31 Października 2005, 09:36:04
a ile jedziesz po tym łuku? bo maksimum to 30km/h.

A tak poważnie. Musiałbyś jeszcze przeliczyć wektory, tak, żeby były pod kątem w górę. Tak więc radzę sobie dać spokój z tym. A co do dzielenia. To dobrze,że tory się dzielą. Bo skrypty mają ustawioną maksymalną długość toru na 100 metrów. Gdyby nie to, to tory by się mocno "wygły" (powinno być wygięły, ale tak fajniej brzmi :), czyli były by schodkowane w poziomie. Tak więc moim zdaniem nie opłaca się tego robić.
Tytuł: Zakręty na wzniesieniach
Wiadomość wysłana przez: Kipek von Chojna w 31 Października 2005, 11:33:24
Przepraszam najmocniej źle napisałem. Napisałem o promieniu łuku 50 metrów, miałem na mysli długość 50 metrów a promień różnie 500 lub 600 metrów. Źle się zrozumieliśmy z mojej winy. Jeszcze raz przepraszam. A ograniczenie mam do prędkości 60 km/h oczywiście mogę jeszcze zmniejszyć :] Coś pokombinuje. Nie będzie to niestety hiperrealistyczne... Trasa "górska" z prostymi kawałkami toru jest trochę monotonna ;) Nie uważacie?
Tytuł: Zakręty na wzniesieniach
Wiadomość wysłana przez: youBy w 31 Października 2005, 11:40:12
No wiesz, zawsze możesz używać flex'ów.
A co do szybkości, to oblicza się ją ze wzoru pierwiastek ze wzoru : (http://img264.imageshack.us/img264/4780/wzor2uo.gif). A długość maksymalna odcinka jest zapisana w skryptach na 100m, żeby szyny nie znikały i tory były realistycznie łukowate
Tytuł: Zakręty na wzniesieniach
Wiadomość wysłana przez: Kipek von Chojna w 31 Października 2005, 13:32:11
Ale wydaje mi się że flex też ma jakąś długość graniczną, bo jak kiedyś dałem takiego dłuuuuugiego flexa to mi się symek wysypywał. Czy może się mylę ?? I poza tym o ile znów czegoś nie poknociłem, do flexa zdaje się nie można przypisać zdarzeń. Jak to jest ??
Tytuł: Zakręty na wzniesieniach
Wiadomość wysłana przez: youBy w 31 Października 2005, 13:51:57
tak, przynajmniej w teorii :). Tor (jakikolwiek) nie powinien mieć więcej niż 500m, bo występuje komunikat, a jak będzie dużo więcej, to będą błędy. A do flex'a chyba można spokojnie przypisywać zdarzenia, ale to jeszcze trzeba sprawdzić
Tytuł: Zakręty na wzniesieniach
Wiadomość wysłana przez: uetam w 31 Października 2005, 15:51:41
Cytat: "youBy"
tak, przynajmniej w teorii :). Tor (jakikolwiek) nie powinien mieć więcej niż 500m, bo występuje komunikat, a jak będzie dużo więcej, to będą błędy. A do flex'a chyba można spokojnie przypisywać zdarzenia, ale to jeszcze trzeba sprawdzić

Na flexie mozna dawac eventy. Co do tego luku na wzniesieniu, ja robie tak jak pisales czyli zaznaczam fragment i obracam wzdluz osi.
Tytuł: Zakręty na wzniesieniach
Wiadomość wysłana przez: Quark-t w 02 Listopada 2005, 17:59:04
Na mojej trasie też borykałem się z tym problemem. Widać to w dwóch miejscach - po Dejawach jest słuugi zjazd (a miał być właśnie wznoszący się zakręt) i na jednotorówce.

Moje rozwiązanie było takie - robiłem metrowy i krótsze tory na różnych wysokościach i łączyłem fleksem - łuczek wychodził miodzio.
A potem solidnie mi się oberwało za trasę "na flexach".. Czemu? Bo o ile fleks w celach wyrównawczych jest ok, to na łuku traktowany jest OIDP jako prosta, i można po takim łuku poszaleć z prędkością i człowieka nie wykolei.

Ale obecnie (dla 3dmaxa) flex jest jedenym rozwiązaniem na wznoszący łuk.
Tytuł: Zakręty na wzniesieniach
Wiadomość wysłana przez: Kipek von Chojna w 02 Listopada 2005, 20:49:36
Ostatecznie stosuję jednak wersję którą wypróbowałem eksperymentalnie z obracaniem łuku, tak jak robi to Mateu. Potem flex na początku i tyle :) Wychodzi ładnie.
Tytuł: Zakręty na wzniesieniach
Wiadomość wysłana przez: Quark-t w 02 Listopada 2005, 21:22:15
Yhy, flex jako krzywa przejściowa jest tym co tygryski lubią najbardziej :]
Tytuł: Zakręty na wzniesieniach
Wiadomość wysłana przez: Kipek von Chojna w 02 Listopada 2005, 21:52:19
Wiem że to trochę niezwiązane z tematem... Quark co do cholery jest na tym zdjęciu przy Twoich wiadomościach?? Bo ja już widziałem tam różne twory (w zależności od stężenia C2H5OH ;) ) ostatnio widzę w tym czymś, coś w rodzaju hmm... rozpłaszczonego morsa ;) :D
Tytuł: Zakręty na wzniesieniach
Wiadomość wysłana przez: uetam w 02 Listopada 2005, 21:54:12
Cytat: "Quark-t"
Yhy, flex jako krzywa przejściowa jest tym co tygryski lubią najbardziej :]

Yhy, zwlaszcza jak przy 160 km/h niezle jebnie lokiem na takim czyms :D