- Symulator MaSzyna -
Symulator EU07 (i nie tylko) => Bieżące Symulatorowe => Wątek zaczęty przez: MR6 w 28 Czerwca 2017, 20:34:46
-
Nie sądzę żeby komuś się chciało teraz przemapowywać te pierdyliard siódemek na dwa boki skoro zresztą i tak będą te same, jedynym atutem będą numerki kabin odpowiednie ale czy tylko dla nich warto?
-
Ja myślałem bardziej przyszłościowo, jakiś nowy model pudła i kabiny, zrobiony na miarę "naszych czasów"
Może wydzielić wątek?
-
Nowy model pudła(na 2 boki) równa się własciwie zrównaniem naszego obecnego ilostanu siódemek do zera(chyba że ktoś ma masochistyczne myśli by przemapowywac wszystkie). Prędzej nową kabine by ktos mógł zrobić. Też jestem za wydzieleniem do osobnego wątku.
-
Przyjdzie pora prędzej czy później na realizację tego planu. Obecny model pudła wydaje się niezły, chyba że chcemy poprawić zaokrąglenia. Patrząc na zdjęcia i model w symku, wydaje mi się, że nasza siódemka jest nieco zbyt niska a góra czoła pochyla się za bardzo w kierunku wnętrza. Tylko że perspektywa rysowania modelu zupełnie inaczej wygląda niż perspektywa aparatu fotograficznego.
-
Cóż nowy układ papugi miał być właśnie niejako nowym wyznacznikiem. Wróci upi to się do tego powróci.
-
Ewentualnie można zrobić protezę dla numeracji kabin. Numery lub litery można wstawić jako dodatkowy model składający się z 4 plane. Jedyną wadą takiego rozwiązania jest ewentualny bałagan w plikach - trzeba wygenerować nowe E3D, wrzucić nowe do repo, paczek itp.
-
Na siódemkach jest za duży rozstrzał oznaczeń by to miało sens.
-
Panowie, siódemki to siódemki, wygina prędzej czy później. Miał być symulator siódemki 15 lat temu, poszło w inną stronę, lepiej zająć się szerszym rozwojem niż ulepszanie czegoś co i tak jest dobre. Model jest bardzo dobry, jak się komuś chce to może się bawić z kabinami. Robcie co chcecie, my tu symulatora polskiej sieci kolejowej nie stworzymy, bo nawet w kwestii taboru, nie ma dwóch identycznych pojazdów. Ten model się jeszcze długo nie zestarzeje. Sukcesywnie wymieniamy modele niskiej jakości i na tym się skupmy a nie na wierceniu dziury w całym. Btw, jak już kogoś tak drażnią te numery kabin to niech dorobi odpowiednie plane'y na modelu i dołoży, nawet jako drugi repl oznaczenia.
-
W traksie dałem drugi bok i drugie czoło na drugiego repla. Wiele pracy to nie wymagało, ale oprócz numerków, tylko na Kolejach Mazowieckich się przydało. W siódemkach nie kojarzę jeszcze przypadku, gdzie byłaby ostra asymetria, dyskwalifikująca oddanie jakiegoś malowania przez nasze mapowanie.
-
Panowie, siódemki to siódemki, wygina prędzej czy później.
Nawiasem mówiąc, nie sądzę. Siódemki dla prywatnych przewoźników to "żyła złota". Daje se rękę obciąć. że moje dzieci zobaczą siódemki u prywatnych przewoźników po czwartym lub nawet piątym przeglądzie typu P5 (naprawa główna). No chyba, że w Polsce zmienią napięcie w sieci trakcyjnej PKP Energetyka na 25 kV, to wtedy racja.