- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: szczurek w 23 Kwietnia 2016, 12:45:26
-
Sytuacja wygląda tak: Jadę z rodziną na wystawę do Warszawy. Jadę z dolnego śląska, więc kawałek i koszt biletów niemały. W Skierniewicach pociąg utknął, na ten moment jest informacja że do Warszawy dojedziemy z opóźnieniem 120 minut. Problem polega na tym, że bilety są na konkretną godzinę, na którą już na 100% nie zdążę. Organizator twierdzi, że nie ma problemu ze zmianą terminu zwiedzania, ale być może trzeba będzie coś dopłacić. Z drugiej strony koszt biletów na pociąg też mały nie jest. I teraz pytanie: Jakie mam szanse by uzyskać zwrot za bilety czy dopłatę? Z jednej strony jadę do Warszawy w konkretnym celu, zapłaciłem między innymi za to by dojechać na czas, i dwugodzinne opóźnienie czyni cały wyjazd praktycznie bezsensownym. Z jakiej racji mam po raz kolejny płacić za bilety? Z drugiej mam pełną świadomość że w gąszczu spółek i spółeczek na naszych torach na logikę nie ma co liczyć, mogę liczyć co najwyżej na spychologię i kierowanie mnie od Annasza do Kajfasza. Więc jakie mam możliwości czy szanse by cokolwiek ugrać? Nie bardzo mnie stać na przejażdżkę pociągiem do Warszawy dla samej przejażdżki :(
-
Na takie pytanie lepiej uzyskać odpowiedź np u kierownika pociągu. Opóźnienia aktualnie wynikają z awarii Darta i ruchu po jednym torze.
-
Kierownik wystawił zaświadczenie i nic więcej nie wie.
-
W przypadku pociągów spółki PKPIC nie potrzebujesz tak naprawdę od drużyny poświadczenia o opóźnieniu pociągu - wystarczy że złożysz reklamację.
Powyżej 2 godzin opóźnienia zwracane jest 50% ceny biletu, przy jednoczesnym zachowaniu reguły iż zwrot musi wynosić co najmniej 4 euro - w Twoim przypadku na pewno kwotę tę przekroczysz, jednak możesz liczyć tylko na 50% zwrotu ceny biletów, chyba, że osoba rozpatrująca reklamację uzna iż sytuacja była wyjątkowa (np. brak ogrzewania pociągu przez ten czas itp.) i podejmą decyzję o całkowitym zwrocie kosztów biletów - ale to rzadkość.
Reklamację możesz złożyć drogą mailową na adres podany na stronie przewoźnika lub możesz podejść osobiście do kasy biletowej IC i poprosić o formularz reklamacyjny - wypełniasz, załączasz bilety i czekasz do 30 dni na rozpatrzenie reklamacji.
Tutaj uwaga - jeżeli w związku z opóźnieniem pociągu utracisz połączenie dalsze (np. ostatnie w dobie, albo samolot na drugi koniec Europy ;) ) masz prawo do opłaconego zakwaterowania w oczekiwaniu na następne połączenie (PKP IC ma podpisaną umowę z siecią hoteli w całym kraju) lub możesz żądać pokrycia kosztów dalszej podróży (np. możesz wziąć taksówkę z Warszawy do Białegostoku jeżeli ostatni pociąg Ci odjechał). W przypadku kiedy wiesz, że w związku z opóźnieniem nie masz już po co jechać do stacji docelowej - np. tak jak w Twoim przypadku przepadają Ci wejściówki na jakąś wystawę - masz pełne prawo powrotu do stacji wyjazdu po odpisaniu biletu w opóźnionym pociągu (czyli jedziesz z Kato do Wawy, w połowie drogi obcinasz się, że nie zdążysz, drużyna odpisuje bilet i wracasz na tym samym bilecie do stacji początkowej najbliższym pociągiem).
-
Parę lat miałem taką sytuację, że jechałem z Częstochowy do Wrocławia przez Katowice (remont protezy koniecpolskiej) z przesiadką właśnie w Katowicach. Oba pociągi ze spółki PKP IC. Niestety pociąg z Warszawy do Częstochowy był opóźniony około 100 minut, a czas na przesiadkę w Katowicach wynosił około 15 minut, nie było więc najmniejszych szans, by zdążyć. Tak więc bardziej opłacało mi się poczekać około dwóch godzin w Częstochowie i pojechać bezpośrednio PR kiblem przez Katowice bez przesiadek. Po dotarciu do Wrocławia złożyłem reklamację z dokładnym opisem sytuacji, dołączyłem dwa nieskasowane bilety (zakupione w Częstochowie na całą trasę). Zwrócono mi tylko za bilet na trasie Częstochowa - Katowice (tańszy bilet). Nie powinni czasem zwrócić też za bilet na trasie Katowice - Wrocław?