- Symulator MaSzyna -

Symulator EU07 (i nie tylko) => Bieżące Symulatorowe => Wątek zaczęty przez: mareczek w 11 Listopada 2015, 21:02:02

Tytuł: Przeciągające sie hamowanie
Wiadomość wysłana przez: mareczek w 11 Listopada 2015, 21:02:02
ET41+3200 t (40 pełnych węglarek). Startuję z Ozimka, dociągam do 50 km/h i robię hamowanie kontrolne. Kran hamulca obracam o ok. 1/4-1/3 (czyli gdzieś tak 0,15MPa) na około 7-10 sekund, po czym luzuję i do tego używam odluźniacza. Skład powoli hamuje, układ się napełnia. Jest powiedzmy ok. 35-40 km/h, układ pełny. Nie wchodzę na rozruch, tylko się toczę. Po około 1,5 minuty skład się zatrzymuje. Co gorsza, nie da się nim nawet ruszyć, dopiero po czasie przy 750A zaczyna się ruszać. Tak też jest w rzeczywistości? Rozumiem że jest co napełniać, ale po tak słabym i krótkim hamowaniu pociąg się zatrzymuje i co gorsza nie da się nim ruszyć? We wcześniejszych wersjach tego nie było i wg mnie hamowanie było ok.

Teraz ledwo co przekręci się kran i towarem nie idzie zrobić hamowania z 60 do 30, bo z reguły kończy się na 10 km/h jak w przypadku powyżej. Co gorsza, hamowanie się przeciąga nawet w jednostce, która jak wiadomo bardzo szybko "luzuje".

Benek
Tytuł: Odp: Przeciągające sie hamowanie
Wiadomość wysłana przez: jakubg1 w 12 Listopada 2015, 07:31:51
Niestety, tak jest w rzeczywistości. Zanim fala hamulcowa dotrze do 40. wagonu trochę czasu mija. Więc lokomotywa jest odhamowana (użyłeś odluźniacza), ale wagony już nie. Nie mogłeś ruszyć, bo wagony właśnie zostały zahamowane. Spróbuj zrobić to samo jeszcze raz i wciśnij F2 i przeleć się po wagonach. BP to cylinder hamulcowy. Porównaj wartości z lokomotywy i ostatniego wagonu. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Przeciągające sie hamowanie
Wiadomość wysłana przez: borys_q w 12 Listopada 2015, 08:57:06
Luzujesz fala czy jazdą? Nie hamuj towarem tak mocno, upuść 0,5 - 0,75 atmosfery i spokojnie czekaj aż złapie.
Tytuł: Odp: Przeciągające sie hamowanie
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 15 Listopada 2015, 16:04:46
Na takich składach hamuje się głównie pierwszym stopniem hamowania (upuszczamy 0,5atm), maksymalnie 1 atmosferę, a luzujemy używając fali do momentu, aż "odbije" nam w przewodzie głównym. Inna sprawa jest na węglarkach słowackich z zaworami Dako tam w ogóle nie używa się fali, bo bardzo łatwo się przeładowują.
Tytuł: Odp: Przeciągające sie hamowanie
Wiadomość wysłana przez: borys_q w 17 Listopada 2015, 17:46:07
A jak z FV4a dogadują się zawory KE na wagonach towarowych? U nas sypialki jeżdżą na Knorrach i trzeba uważać, bardzo łatwo je przeładować Oerlikonem. Jak jedziesz na SU-42 (hamulec knorr) to możesz dawać fali na ile manipulator ci pozwoli nie przeładujesz.