- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: Bochi w 17 Października 2015, 19:20:27
-
Witam wszystkich użytkowników!
Na wstępie chciałbym przeprosić jeśli podobny temat pojawił się na forum. Chcę spytać o pracę na kolei, ale tym razem nie o pracę maszynisty.
W tym roku akademickim zacząłem studia na AGH. Od długiego czasu interesuję się koleją, w szczególności taborem(także tramwajowym)- jego budową, działaniem itd, ogólnie jego podłożem "inżynieryjnym". Zawsze chciałem pracować jako konstruktor pojazdów szynowych albo coś w ten deseń. Chciałem iść na mechanikę i budowę maszyn, ale słyszałem że perspektywy po niej są kiepskie... jest mi trochę wstyd, bo się przestraszyłem i poszedłem na informatykę, która też mnie w jakimś stopniu interesuje. W zasadzie od początku strasznie mnie to męczy i mam ochotę się przenieść, ale też szukam możliwości powiązania informatyki z koleją a w szczególności z taborem. Myślę też o otwarciu drugiego kierunku pod koniec studiów(np. elektrotechnika czy automatyka albo mechanika)- czy takie połączenie dwóch kierunków byłoby dobre?
Wiem, że są tutaj osoby z branży, dlatego chciałbym zapytać: czy po informatyce można pracować "na kolei"? Czy lepiej przenieść się na np elektrotechnikę i co można po niej robić? Bardzo chciałbym związać się z koleją, w szczególności z taborem, a boję się że po tych studiach nie będę miał takiej możliwości.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
-
Tytuł masz zły. Powinien brzmieć "Jakie studia dla MNIE?". Nie wiem jak płaci Pesa czy Newag swoim konstruktorom, ale kolega pracuje w Solarisie i jest zadowolony. A jeśli chciałbyś na "prawdziwą" kolej (PLK, IC, CARGO, PR itp.) to daj sobie spokój. Rachunków chęciami i ideałami nie opłacisz. Przynajmniej ja tak uważam. Połącz studia z Twoimi zainteresowaniami bo tak jest łatwiej, a nad pracodawcą będziesz miał czas się zastanowić.
-
Jestem na elektrotechnice na AGH. Jeśli interesuje Cię projektowanie, napędy, sterowanie, to jest to kierunek przydatny, da się go powiązać z tym jak się interesujesz taborem, przynajmniej ja mam takie odczucie. Myśle że później da się spokojnie powiązać ten kierunek z pracą przy konstrukcji taboru, projektowanie itp. W razie czego pisz na PW to odpowiem na pytania które masz.
-
Tak na prawdę, żeby pracować na kolei nie liczy się jakie studia konkretnie kończysz, tylko co konkretnie umiesz. Bardzo ważne w późniejszej karierze są znajomości konkretnych programów i języków do nich, np. po ochronie środowiska pożądane są ArcGIS, Q-GIS, AutoCad czy nawet Photoshop lub Gimp.
Z mojego punktu widzenia polecam Politechnikę Krakowską, przynajmniej tam jeszcze jakoś idzie ogarnąć pewne rzeczy, nie tak jak na AGH, który wiecznie robi sobie problemy ze wszystkim.
-
Dziękuję za odpowiedzi :)
PESA jest trochę za daleko. Znacie jakieś inne firmy niż Newag, Pesa czy ZNTKi zajmujące się taborem szynowym?
@dymus, tak się składa, że jesteśmy na tym samym wydziale :D
-
TS Opole (bliżej), ewentualnie na Bieżanowie jest firma która wagony projektuje. ;)
-
. Znacie jakieś inne firmy niż Newag, Pesa czy ZNTKi zajmujące się taborem szynowym?
Ec Engineering
-
Na Politechnice Krakowskiej na kierunku Transport (WIL) od niedawna uruchomiony został profil dyplomowania studiów I stopnia - Transport kolejowy. Sylabus zajęć profilowych opierał się głównie na infrastrukturze, konstruowaniu posterunków wg wytycznych, konstruowanie wykresów ruchu no i szeroko pojęta technika prowadzenia ruchu kolejowego. Kolega @Paul był jednym z kilku promotorów prac dyplomowych jako specjalista z PLK (on również jest po transporcie). W trakcie tworzenia jest Laboratorium Inżynierii Ruchu Kolejowego opartego na programie ISDR. Jest jeszcze Transport na Wydziale Mechanicznym oraz Budowa maszyn również na WM - po nich bardziej by Cię wciągali do Newagu, ponieważ jeden z tamtejszych pracowników naukowych jest również pracownikiem Newagu, autorem strony transportszynowy.pl oraz twórcą symulatora tramwaju NGT6.
Ja mogę Ci polecić Transport na WIL, ale przez pierwsze 3-4 semestry będziesz się męczył z niepotrzebnymi przedmiotami z Twojego punktu widzenia. W przyszłym roku lub za 2 lata uruchomiona zostanie specjalność Transport kolejowy na studiach II stopnia - możesz skończyć swoje studia I stopnia na AGH a potem przyjść na PK na magisterkę. Kolega ze studiów dostał się na konstruktora rozkładów do IC i parę innych osób miało staże w spółkach kolejowych, m.in.: PLK. Cargo.
-
To widzę, że uczelnie lubią siebie na wzajem w błąd wprowadzać. Chcąc iść z AGH na PK na drugi stopień powiedzieli mi, że muszę nadrabiać różnicę programową, a tu widać wystarczyło tylko zdać egzamin "wstępny" na drugi stopień i tyle. Czy się mylę?
-
Z tego co się orientuję musisz mieć 60% wspólnych przedmiotów żeby się dostać, jeśli nie to piszesz egzamin wstępny. Różnicę programową robisz wtedy, jak chcesz w trakcie trwania studiów się przepisać i wtedy dziekan wyznacza Ci jakie przedmioty i kiedy nadrabiasz. Najlepiej jak przedzwonisz do dziekanatu PK jeśli chciałbyś rozpocząć tutaj studia II stopnia to wszystko Ci powiedzą - na Twojej macierzystej uczelni mogą "przypadkiem" wprowadzać zamieszanie, bo każdy student to kasa dla uczelni. :)
-
O EC-E słyszałem :)
W zasadzie co do uczelni to chyba dużo zależy od wydziału, kierunku itd. Na PK byłem na Mechanicznym, w zasadzie w IPSz i pytałem o możliwość konstruktora pojazdów szynowych, ale oferowano mi pójście na transport. Od transportu znacznie wolałbym Mechanikę i Budowę Maszyn, bo jest to kierunek bardziej "inżynierski"(chyba, jeśli się mylę proszę poprawić :D). Z tego co wiem, na PK kiedyś była specjalizacja pojazdów szynowych na Mechanice, wiem że jest chyba Zakład Trakcji Elektrycznej(coś w ten deseń). Mój krewny skończył budownictwo na WILu ze specjalizacją dróg kolejowych i bardzo dobrze na tym wyszedł(mimo że lekko nie miał). A co do "niepotrzebnych przedmiotów", to chyba na każdych studiach takie są :D
Prawda jest jednak taka, że już sam nie wiem co robić ;/ Z jednej strony fascynuje mnie elektrotechnika pod względem napędów, mechaniką pod względem np. wózków, a z drugiej wiem że informatyka to dobry kierunek i trochę boję się z niego ruszać. Tym bardziej boli fakt, że wszędzie się teraz mówi jakie są braki w kadrach inżynierskich na kolei(nie wiem ile w tym prawdy), mają być tworzone nowe kierunki i człowiek ma ochotę rzucić to wszystko i iść właśnie tam.
-
Poczytaj sylabusy i opisy przedmiotów w nich zawartych. Transport na WIL-u jest inżynierski pod kątem organizacji i techniki transportu, logistyki, inteligentnych systemów transportowych, szeroko pojętej optymalizacji, inżynierii ruchu każdego systemu transportowego, analizy potoków ruchowych i pasażerskich i tak dalej mógłbym wymieniać. Jeśli interesują Cię sprawy warsztatowe to wybierz Transport na WM, bo na Budowie maszyn też będziesz miał konstrukcje i wytrzymkę ale już ogólną, a nie powiązaną konkretnie z zastosowaniem w transporcie.
-
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, zobaczę jak wszystko się rozwinie. Temat do zamknięcia.
Zamykam.
Benek