- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: youBy w 14 Lutego 2005, 10:36:46
-
widział ktoś kedyś takie coś? bo ja do wczoraj nawet nie wiedziałem, że coś takiego istniało.
http://www.bluefish.webd.pl/Tabor/Spalinowe/SP49/SP49.html
to kolejna seria po SP47 dwóch lokomotyw spalinowy pasażerskich, która tak naprawdę do niczego się nie przydała.
czy ktoś może wie dlaczego SP47 i SP49 nie są już używane(SP47 - jedna w muzeum, druga pocięta; SP49 - przebudowa na SP32)?
-
obie zostały przebudowane na SP32
-
To że SP49 zostały przebudowane na SP32 to wiem, tylko czemu je przebudowali, i czemu skasowali SP47?
-
widocznie były lepsze
-
czemu skasowali SP47?
Ponieważ nasz strategiczny sojusznik ZSRR wymusił kupno ST 44 (tak słyszałem) od którego SP47 była zdecydowanie potężniejsza i lepsza
-
Ponieważ nasz strategiczny sojusznik ZSRR wymusił kupno ST 44 (tak słyszałem) od którego SP47 była zdecydowanie potężniejsza i lepsza
numerki są nadawane według kolejności dostarczania na PKP, czyli najpierw kupili SM40, potem SM41, potem SM42, ST43,ST44, SP45, SU46, potych lokomotywach SP47, później SM48 i wspomniną SP49
(oczywiście wypisałem to lokomotywy z przekładnią elektryczną i sterowaniem wielokrotnym)
-
Dlaczego skasowali SP47 ? Sp47-001 w 1997 albo 1998 roku miała awarię silnika spalinowego, a nie było już nowej jednostki (wyprodukowano chyba tylko 3 silniki) więc lokomotywa została unieruchomiona na stałe. SP47-002 miała w latach 80tych wymianę silnika, dostała ten trzeci, ostatni wyprodukowany, ale chyba w 1994 roku ukręciła się końcówka wału korbowego i był to już wyrok śmierci na to Sp47. A SP32 miały na początku nosić oznaczenie SP49, bo miały mieć sterowanie wielokrotne, ale po dwóch prototypach zrezygnowany z tego.
-
ST 44 (tak słyszałem) od którego SP47 była zdecydowanie potężniejsza i lepsza
no 2205 kW to więcej niż ma EU06 i pochodne
-
ST 44 (tak słyszałem) od którego SP47 była zdecydowanie potężniejsza i lepsza
no 2205 kW to więcej niż ma EU06 i pochodne
ET22 ma 3000...i co z tego?
ET41 ma 4k, a et42 ponad 4k ;] Taka zabawa w cyferki do niczego nie prowadzi. SP47 nie ma, bo panowie z ZSRR nie pozwolili na to aby u nas powstal jakis wartosciowy lok spalinowy, i wcisneli nam gagary;/
-
no szkoda takich lokomotyw, gagary nam wcisnęli, to teraz PKP je "wyciska"(odstawia) na rzecz ST43. a co do przebudowy SP49, ja sądze, że lepiej żeby lok miał ukrotnienie i było nieużywane, niż żeby nie miał jak będzie potrzebne
-
Jezeli chodzi o SP49 to były to prototypowe egzemplarze lokomotywy ktora w pozniejszym czasie otrymala oznaczenie SP32, w storunku do SP49 loki SP32 miały wiele zmian wprowadzonych po eksploatacji probnej na zyczenie PKP. Wg moich informacji lokomotywy te zostały zezłomowane a nie przebudowane na SP32, mogłybyc conajmniej przenomerowane, byly one przykładowo krotsze od SP32 i mialy inna budowe pudla i rozmieszczenie maszyn. Wogole lokomotyw SP32 na PKP bylo 152 szt o czym pewnie malo kto wie, nomery 151 i 152 zostały przenomerowane nastepnie na 001 i 002 a byly to najnowoczesniejsze pojazdy z tej seri wyposazone min. w komputery pokladowe, no ale jak to na PKP po przenumerowaniu jakoby jako najstarsze pojazdy z tej seri poszly na odstawke. Co do SP47 to były to swego czasu jedna z najnowoczesniejszych lokomotyw Dieslowskich w Europie posiadające moc 3000KM i predkosc 140km\h, mogly nawet rownac sie parametrami z niektorymi lokomotywami diesla z USA. Ale niestaty jak to napisano ze wzgledow politycznych skonczylo sie na dwoch egzemplarzach, a ruskie ze tak to nazwe podpierdolili projekt i wiele z rozwiazan wykorzystali w swoim taborze.
-
Na temat SP47 słyszałem 2 wersje przyczyn ich skreslenia.
1. Bark pieniędzy na naprawe oraz brak częsci do nich.
2. Byłem w skansenie Kościerzyna latem zeszłego roku. Tam mi osoba obsługująca skansen (były maszynista) powiedział że SP47-001 miała peknięty w kilku miejscach wał korbowy a SP47-002 podobno spaliła się.
Mało się znam na silnikach spalinowych ale jak kilka lat temu jeszcze w Olsztynie (mam zdjęcie) stała SP47-002 niby po spaleniu to nie zauwazyłem z zewnatrz żadnych sladów pożaru. No ale ona stała w ciemnej szopie - mogłem niezauwazyć tego.
Proszę o to jesli ktoś posiada bardziej dokładne informacje na temat przyczyn skreslenia to proszę o podanie ich.
Ponadto nie chce już zakładac nowego wątku bo po co - do dziś nie mogę się dowiedzieć z jakiego powodu skreslono EP08-014.
Bardzo bym prosił jesli ktoś jest w stanie się tego dowiedzieć.
Pozdrawiam.
-
EP08-014 miała pecha, bo akurat wypadła jej naprawa w czasie, gdy Cargo pozbywało sie wszystkiego co tylko sie dało (pamiętne lata 1998-2000). Ogólnie seria EP08 miała być całkowicie wycofana z eksploatacji, ale wobec braku lokomotyw wyższych prędkosci z pomysłu tego jak narazie zrezygnowano.
-
To nie mogli jej do ruchu przywrócić? chyba że juz zdązyli ją tak rozebrać ze o złożeniu mowy niebyło. oj moje Epki :(((((((((((((
-
Złożenie loka może kosztować niewiele mniej, a nawet więcej niż zrobienie nowego, szczególnie gdy jest już nie produkowany
-
EP08-015: W Sp47-001 chyba na przełomie 1997/1998 uszkodził się silnik spalinowy, a że nie było już silników pasujących do SP47, została skreślona ze stanu i umieszczona w skansenie. W Sp47-002 ukręciła się końcówka wału korbowego (to było w pierwszej połowie lat 90-tych), lokomotywa przez 10 lat stała w lokomotywowni Olsztyn (o spaleniu nic mi nie wiadomo - no, chyba zę ktoś spaleniem określił pocięcie na złom) , w 1998 roku skreślona ze stanu, a w 2001 zezłomowana. Także przyczyną skreślenia ze stanu obu SP47 nie był brak pieniędzy, a brak części do nich.
-
EP08-015: W Sp47-001 chyba na przełomie 1997/1998 uszkodził się silnik spalinowy, a że nie było już silników pasujących do SP47, została skreślona ze stanu i umieszczona w skansenie. W Sp47-002 ukręciła się końcówka wału korbowego (to było w pierwszej połowie lat 90-tych), lokomotywa przez 10 lat stała w lokomotywowni Olsztyn (o spaleniu nic mi nie wiadomo - no, chyba zę ktoś spaleniem określił pocięcie na złom) , w 1998 roku skreślona ze stanu, a w 2001 zezłomowana. Także przyczyną skreślenia ze stanu obu SP47 nie był brak pieniędzy, a brak części do nich.
a czy z tych silników niedało się złozyć jednego
pozamieniac zepsute części z jednego na drugi
bo chyba to samo sie nie zepsuło
-
metoda była zapewne taka:
zepsute - na złom
-
A jaki by to miało sens ? Lok służyłby tylko do następnej awarii bo potem nie było by już skąd wziąść częsci.
-
Co do SP47, to sprawa jest bardzo pięknie opisana w książce "Lokomotywy spalinowe produkcji HCP..."
Naprawdę czytając to, niejednokrotnie w oku kręci się łezka... :-((
-
Tak tylko szkoda że ta ksiazka jest tak droga :( nie na kieszeń przeciętnego miłośnika koleji :(
-
Szkoda ze o losach takich fajnych lokomotyw, decyduja glownie pieniadze.
-
Co do SP47, to sprawa jest bardzo pięknie opisana w książce "Lokomotywy spalinowe produkcji HCP..."
Naprawdę czytając to, niejednokrotnie w oku kręci się łezka... :-((
Wiesz, to jest naprawdę tragedia. Tak patrzę na zdjecia pięknych, błyszczących SP45, prostu z fabryki, a tu napisane, że skręslona ze stanu ;-( albo piekne zdjęcia SP47.. Warto mieć tą książkę, naprawdę.
-
Skoro mowa o nieznanych z widzenia (niektórym młodszym forumowiczom) lokomotywach, chciałbym zapytać o loka EPA42.
http://www.bluefish.webd.pl/Tabor/Elektryczne/EPA42/EPA42.html
Czy ktoś może szepnąć słówko o tej konstrukcji?
-
Nie wiem też, dlaczego lokomotywa została zaliczona do elektrycznych (przepraszam, jeśli to głupie pytanie)
-
Warto mieć tą książkę, naprawdę.
to może ktos troche poskanuje tą książke?
A co do tego loka, to chyba był to nieudany eksperyment i wyszedł z niego lok, co niepotrafił uciagnąć wagonów, coś chyba takiego tam było
-
Nie wiem też, dlaczego lokomotywa została zaliczona do elektrycznych (przepraszam, jeśli to głupie pytanie)
Bo jest to lokomotywa akumulatorowa, a wszystko spakowane jest w pudło podobne do SM42, dlatego mogło Ci sie wydawać, że to lok spalinowy.
-
EPA 42? a co to za kikut? przecież oprócz akumulatorów to sie nie różni od SM42!
-
Bo jest to lokomotywa akumulatorowa, a wszystko spakowane jest w pudło podobne do SM42, dlatego mogło Ci sie wydawać, że to lok spalinowy.
Nie jest to lok spakowany w garnitur SM42! To jest po prostu ex SM42-024!
-
to może ktos troche poskanuje tą książke?
Wiem, że książka jest droga, ale bez przesady nie piratujmy... Nie lepiej pożyczyć od kolegi i poczytać?
-
Jeśli ta książka jest stara to prawa autorskie już pewnie wygasły.
-
Jak mogą wygasać prawa autorskie ? A ksiązka stara nie jest (wydana bodajze w 2004 roku)
-
Cześć.
Jak mogą wygasać prawa autorskie ?
Tak, proszę ja Ciebie - prawa autorskie kiedyś wygasają. Nie wiem tylko czy po 99 latach, czy więcej. Ale kiedyś wygasają.
Jakkolwiek, książka z 2004 roku na pewno swe prawa autorskie jeszcze posiada ;-).
Pozdrawiam.
-
Nie wiedziałem że mamy tyle fajnych loków. PKP ma bogaty tabor ale nie za szybki (niestety).
-
I tak na polskich torach większość loków i tak nie rozpędza się do maksymum...
-
I tak na polskich torach większość loków i tak nie rozpędza się do maksymum...
Tak jak czytałem własnie w tej książce (prawa autorskiej NIE wygasły na 100%, to nowiutka rzecz), szlak Węgliniec-Zgorzelec to jedyna trasa, gdzie spalinoloki pokroju SU45/46 mogą osiągnąć powyżej 100km/h ..
Co do SP47: Pamiętajcie, zę obydwie zostały skasowane w 1998 roku, czyli wtedy, kiedy PKP myslało tylko o kasacji loków, a nie o ich naprawach, zwłaszcza spalinówek.
A co do EPA42: Nie słyszałem wogóle o czymś takim. Ciekawa lokomotywa, ale nie potrafiła nawet uciągnąc wagonów ?
Profilaktycznie temat zamykam, gdyby znalazł się nowy archeolog.
Profeta