- Symulator MaSzyna -
Symulator EU07 (i nie tylko) => Pomoc doraźna => Tabor => Wątek zaczęty przez: Irek_Wd w 11 Grudnia 2012, 11:14:56
-
Witam. Jadąc EN57 przy hamowaniu elektrycznym notorycznie wybija mi Przekaźnik Nadmiarowy Silników Trakcyjnych. Co robię nie tak? Co muszę zmienić w nawykach pozostałych po starszych paczkach?
Poprawiona literówka w temacie.
Kamils
-
Ja hamuję elektropneumatycznym i mnie przekaźnik nadmiarowy nie wybija.
-
A to ciekawe bo ja daję pozycję hamowanie EP pod 2 na klawiaturze numerycznej i cały czas mi wyrzuca PNST.
-
Jeżeli chce się hamować, to dobrze jest zejść nastawnikiem do 0 - inaczej, jeśli akurat nastawiona jest jakaś wyższa pozycja, to przy spadku prędkości prąd silników bez problemu wzrośnie na tyle, aby wywalić PNST.
-
Na exe (365) z SP1 to nie występuje. Potwierdzam, jest tak w exe 390. I teraz dwa przypadki: W EN57-001 nastawiam kierunkowy...
1) na 1 do przodu, ruszam składem. Po wejściu na jazdę bezoporową wracam nastawnikiem jazdy na pozycje 0 ale skład nadal się rozpędza (amperomierz wskazuje pobór prądu).
a) Jeśli w tym momencie zahamuję to oczywiście wywala nadmiarowy.
b) Jeśli w tym momencie przestawię kierunkowy na 0, to prąd spada na 0, skład jest na wybiegu wytracając powoli prędkość i można bez obaw hamować.
2) na 2 do przodu, ruszam składem. Po wejściu na jazdę bezoporową wracam nastawnikiem jazdy na pozycje 0. Skład przestaje się rozpędzać (amperomierz nie wskazuje poboru prądu). Można hamować.
Przyznam się bez bicia, że nigdy w realu nie prowadziłem kibelka i tylko mogę zdając się na logikę domniemywać że stan w exe 390 nie jest prawidłowy. Poproszę bardziej wtajemniczonych o potwierdzenie albo zaprzeczenie mojej tezy.
-
Mi się zdaje, że nastawnik kierunkowy nie powinien mieć na to wpływu.
-
Potwierdzam to co mówi @popatrz. Tak samo jest z pracą przetwornicy/silnika sprężarki, po wyłączeniu natychmiast następuje samowolne włączenie. Co do wywalania nadmiarowego to wracam do słów popatrz. Pod wpływem pobierania prądu do silników i próby zahamowania dochodzi do zadziałania bezpiecznika nadmiarowego silników trakcyjnych.
-
No trudno. Będę kombinował z pozycją N II na nastawniku kierunku
-
Mi się zdaje, że nastawnik kierunkowy nie powinien mieć na to wpływu.
Nastawnik kierunkowy na pozycji neutralnej odcina zasilanie.
-
exe 390 W EN57-001
To był przykład. Problem dotyczy też innych EZT (np. EW58). Czy to nie jest jakiś nieplanowany efekt tej zmiany (http://rainsted.com/pl/Symulator/MaSzyna/EU07.EXE_390#Poprawiona_1._pozycja_w_EZT)?
-
Ja myślę że tak, ponieważ te 2 pojazdy mają inne charakterystyki.
-
Ale przecież po zejściu z pozycji na nastawniku, wał kułakowy przez chwile pracuje. Trzeba poczekać aż zgaśnie lampka jazdy na oporach. Wtedy dopiero można hamować.
-
A co z "jednokierunkowością" nastawnika w kibelku?
-
Ale przecież po zejściu z pozycji na nastawniku, wał kułakowy przez chwile pracuje. Trzeba poczekać aż zgaśnie lampka jazdy na oporach. Wtedy dopiero można hamować.
Tylko że EN57 ma malutki wał gdzie praktycznie schodzenie z pozycji jest natychmiastowe. Co do symulacji to komory łukowe nie będą się zamykać w nieskończoność.
-
Czy to nie jest jakiś nieplanowany efekt tej zmiany (http://rainsted.com/pl/Symulator/MaSzyna/EU07.EXE_390#Poprawiona_1._pozycja_w_EZT)?
Nie sądzę. Wyłączony został czas oczekiwania na załączenie styczników. Akurat EN57 sam jechałem i przestawiałem z 0 od razu na R i to działało, a w Symku bez zatrzymania na P potrafiło się nie załączyć. Przy okazji trzeba będzie sprawdzić, co tam się dzieje. Chociaż najlepiej by było całość wywalić i zastąpić porządnym programowaniem obwodów. Na razie się musicie jakoś przemęczyć i cieszyć tym, że zostały poprawione setki innych błędów.
-
Mnie AI kiblem nie pojeździ prawidłowo o czym pisałem w Beta.
-
Sprobujcie dac w silnikowym SCDDelay=0.001, powinno natychmiast schodzic z pozycji. W kazdym badz razie jest to dziwne - na EU/EP/E*/costam po zejsciu na 0 automatycznie sa rozlaczane silniki (MainCtrlActualPos ustawia sie na 0 natychmiastowo).
-
W kiblu wał kułakowy nie załącza prądu, on zwiera rezystory zmienia układ i włącza bocznikowanie. Pracuje w jedną stronę, to co jest w maszynie jest źle. W realu nie możemy zejść np z R na S. Zejście na 0 powoduje natychmiastowe wyłączenie prądu ale zanim znowu damy na pozycję musimy poczekać aż wał przekręci się na pozycję wyjściową.