- Symulator MaSzyna -

Symulator EU07 (i nie tylko) => Tabor kolejowy => Wątek zaczęty przez: szlaban w 31 Sierpnia 2012, 21:51:31

Tytuł: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: szlaban w 31 Sierpnia 2012, 21:51:31
Witam kolegów. Mógł by ktoś bardziej po naszemu tzn po ludzku wytłumaczyć na czym polega jak działa czy coś ??  Wiem na pewno że nasze loki głosem przypominają dmuchawę a  np skoda 163 głosem przypomina zwarcie. Czemu tak jest ????
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 31 Sierpnia 2012, 22:03:48
a  np skoda 163 głosem przypomina zwarcie. Czemu tak jest ????
Jak to mawiał mój nauczyciel: "Jakby Ci przyłożyli 3kV to też byś buczał ;).
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: szlaban w 31 Sierpnia 2012, 22:06:31
Hehe ;P nie wiedziałem jak to ująć więc proszę się ze mnie nie śmiać.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 01 Września 2012, 00:22:32
Rozruch tyrystorowy, inaczej impulsowy polega na tym, że prędkość obrotowa silników szeregowych prądu stałego regulowana jest za pomocą przerywaczy prądu stałego (tzw. chopperów). Przerywacze te umożliwiają rozruch bezrezystancyjny, sprowadzający się do okresowego włączania i wyłączania napięcia zasilającego silniki (impulsy rzędu kilkuset Hz). Załączenie tyrystora dodatnim impulsem powoduje, że na silnikach pojawia się napięcie w przybliżeniu równe napięciu zasilania. Ujemny impuls powoduje odłączenie źródła zasilania i skokowe zmniejszenie się napięcia do 0.

To, jakie średnie napięcie pojawi się na silnikach, zależy właśnie od czasu przewodzenia prądu przez tyrystor. Dlatego też w takim obwodzie wyeliminowane zostały opory rozruchowe.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: szlaban w 01 Września 2012, 10:12:38
Dzięki za oświatę :)  w takim razie ciągnąc temat dalej. Jakie są wady i zalety w tego systemu w porównaniu do stosowanego powszechnie w naszych lokach ???
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: jageer w 01 Września 2012, 11:21:27
Dzięki za oświatę :)  w takim razie ciągnąc temat dalej. Jakie są wady i zalety w tego systemu w porównaniu do stosowanego powszechnie w naszych lokach ???

Można by powiedzieć, że "precyzyjniejsze" dawkowanie prądu na silniki, "nowsza" technologia no i "prostsze" obwody.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: szlaban w 01 Września 2012, 11:49:53
Podsumowując nowsze i lepsze ???
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: hanys w 01 Września 2012, 12:01:20
Podsumowując nowsze i lepsze ???
No to chyba logiczne że nowsze i lepsze. Ale nie zawsze co nowe to i lepsze. Natomiast nowsze loki, ba nie tylko loki, ale i silniki, które są np. pakowane w te modernizowane kible te asynchrony to nie dość że mniej zużywają mocy a mają lepsze efekty, przyśpieszenie oraz moc niż te stare silniki, które zżerają kolosalnie dużo mocy. ;) To tak zwane silniki asynchroniczne.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: Johny212 w 01 Września 2012, 12:47:45
Dodatkowo rozruch tyrystorowy eliminuje szarpnięcia przy ruszaniu i jeździe.

PS: Witam wszystkich na forum.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: szlaban w 01 Września 2012, 14:44:17
W takim razie czemu w Polsce stosowany jest/był oporowy skoro to takie dobre ????
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: jageer w 01 Września 2012, 15:07:20
W takim razie czemu w Polsce stosowany jest/był oporowy skoro to takie dobre ????

Zapytaj były blok wschodni ;).....
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 01 Września 2012, 15:08:26
No to chyba logiczne że nowsze i lepsze. Ale nie zawsze co nowe to i lepsze.
Normalnie wypowiedź miesiąca :D
Natomiast nowsze loki, ba nie tylko loki, ale i silniki, które są np. pakowane w te modernizowane kible te asynchrony to nie dość że mniej zużywają mocy a mają lepsze efekty, przyśpieszenie oraz moc niż te stare silniki, które zżerają kolosalnie dużo mocy. ;) To tak zwane silniki asynchroniczne.
(w kwestii silników asynchronicznych) Z Twojej wypowiedzi ktoś kto ma jeszcze mniejsze pojęcie od Ciebie będzie uważał, że silnik asynchroniczny to taki co zużywa mniej mocy a ma lepsze efekty (zastanawiam się czy świetlne czy jakie). Błędne jest założenie, że stare silniki zużywają "kolosalnie dużo mocy" bo największe straty mamy na rozruchu czyli oporach rozruchowych w postaci ciepła a nie na silnikach. Same silniki DC mają całkiem niezłą sprawność jak na tak potężne maszyny. W kwestii silników asynchronicznych trzeba mieć na uwadze, że mają stosunkowo dużą moc przypadającą na masę własną, dość duży okres międzyprzeglądowy. Dodatkowo silniki asynchroniczne prądu przemiennego (klatkowe zwarte) charakteryzuje prosta budowa, duża odporność na zanieczyszczenia i wilgoć (w stosunku do poprzedników DC) i w zasadzie prócz łożysk brak zużywających się elementów (brak komutatora, szczotek). Zalet ma oczywiście więcej. Na minus na pewno jest złożony system rozruchu wymagający zastosowania kosztownych urządzeń (falowniki/przekształtniki, sterowanie falownikami, przewody zasilające na częstotliwości wyższe niż w sieci elektroenergetycznej), konieczność zapewnienie tłumienia zakłóceń generowanych przez napęd, stosunkowo wysoki koszt samego silnika (w porównaniu z silnikami DC).

W takim razie czemu w Polsce stosowany jest/był oporowy skoro to takie dobre ????
Bo rozruch oporowy jest prosty jak budowa cepa i tani w budowie/utrzymaniu/naprawie.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: szlaban w 01 Września 2012, 17:09:09
Prosty nie znaczy lepszy mam racje ???? Co do bloku wschodniego jak zawsze wszystko co polak wymyślił było traktowane z dystansem. Gdyby nie to ciekawe co by teraz śmigało po naszych torach. A tak w sumie zaczynając od samiutkiego początku tyrystor to odmiana kondensatora ????
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 01 Września 2012, 17:12:44
Prosty nie znaczy lepszy mam racje????
Tak samo skomplikowany/złożony też nie znaczy lepszy.
A tak w sumie zaczynając od samiutkiego początku tyrystor to odmiana kondensatora ????
A w żadnym wypadku… Masz dostęp do internetu to zerknij co tam mądrego piszą. Trymer to kondensator ale nie tyrystor.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: szlaban w 01 Września 2012, 17:17:59
pomyłka ;D chodziło mi o tranzystor ;P
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 01 Września 2012, 17:22:13
Tranzystor i tyrystor mają ze sobą tyle wspólnego, że mają po 3 wyprowadzenia:
tranzystor -baza/kolektor/emiter ew bramka, źródło, dren
tyrystor - bramka, katoda, anoda
oraz, że są to elementy półprzewodnikowe. Tyrystor w uproszczeniu to taka sterowana dioda.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: szlaban w 01 Września 2012, 17:45:20
Więc tyrystor duzo dokładniej dawkuje prąd na silnik. silnik mniej szarpie dla tego że czas przełączania stopni zasilania jest nizki równy prędkości prądu. A jak jest z zasilaniem takiego silnika z naszej sieci trakcyjnej ????
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: EU40 w 01 Września 2012, 18:55:07
hehe..Postój na Wschodniej do odjazdu ,,VLTAVY" to się przekonasz. Nie przez przypadek E163 nosi ksywę ,,Pershing". Powiem tylko tyle, że ma niesamowite p..cie do 120km/h, że w pełni zasługuje na tą nazwę. Podczas przejazdu od WWO do Bohumina, nieraz zdarzy się, że nadmiarowe na 2 podstacjach wywalą..
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: jageer w 01 Września 2012, 19:15:18
To samo masz z Husarzem ;) Jakby dał full po garach.... to wywali.

Wracając do tematu, do bodajże EP09 miała mieć taki rozruch.... na podzespołach czeskich.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: szlaban w 01 Września 2012, 19:20:21
Tak miała mieć projektowana była właśnie na napęd tyrystorowy (asynchroniczny). Tylko czemu niema ???? Tak zgadliście nie dostaliśmy pieniędzy.  . .
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: EU40 w 01 Września 2012, 19:42:26
Kolega nie pyta nas o Husarza, tylko o rozruch tyrystorowy. Taki mamy właśnie na E163. ES64U4 posiada 4 trójfazowe asynchrony, sterowane tranzystorami IGBT. A to już inna para kaloszy.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: mechatronik w 01 Września 2012, 19:51:46
Taki mamy właśnie na E163. ES64U4 posiada 4 trójfazowe asynchrony, sterowane tranzystorami IGBT. A to już inna para kaloszy.
Przeprtaszam, że się wtrącę ale gdzie @jageer napisał, że ES64U4 ma rozruch na tyrystorach? Napisał:
To samo masz z Husarzem ;) Jakby dał full po garach.... to wywali.
@jageer dokonał porównania, że zarówno E163 doprowadza do wywalenia podstacji jak i Husarz…
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 01 Września 2012, 21:15:28
czas przełączania stopni zasilania jest nizki równy prędkości prądu
Kolego, poczytaj sobie może na dobry początek o obwodach prądu stałego, obwodach LRC, etc.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: MichałŁ w 01 Września 2012, 21:38:41
http://zeus.krb.com.pl/?zastosowanie-techniki-tyrystorowej-w-elektrycznych-zespolach-trakcyjnych-pkp,40
http://zeus.krb.com.pl/?lokomotywy-sterowane-tyrystorowo,18
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: szlaban w 01 Września 2012, 23:45:47
napisałem co mi dziadek fizyk powiedział wiec nie miejcie do mnie pretensji ja jestem tylko kucharzem ;P
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: Ryszard-san w 03 Września 2012, 18:30:35
Ja dodam że w czasach (i późniejszych) budowy naszych lokomotyw półprzewodniki były koszmarnie drogie, a do rozruchu tyrystorowego potrzeba ich dużo, bo tyrystory pracują w pakietach (nikt nie produkuje pojedynczych na takie moce i napięcie - koszt byłby astronomiczny). Ma to wadę bo w przypadku uszkodzenia jednego z tyrystorów (np. przebicie) kończy się to uszkodzeniem większości z nich - efekt kaskadowy. Tyrystor ma też jedną poważną wadę łatwo go załączyć, a bardzo ciężko wyłączyć dlatego w komplecie z tyrystorami występują duże baterie kondensatorów do ich wyłączania. W tamtych czasach rozruch oporowy był tańszy, prostszy i łatwiejszy do naprawy - a stratami mocy nikt się nie przejmował - pociągi miały jeździć ;)

Dodam że pierwszymi lokomotywami z rozruchem tyrystorowym były EM10 (układ pochodził z Czechosłowacji) a elektronika sterująca pracą tyrystorów była wielkości porządnej szafki.

Pozdrawiam Ryszard   
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: szlaban w 03 Września 2012, 18:46:50
EM10  hehe pierwsza polska elektryczna manewrowa. 4 sztuki powstały. działają one jeszcze gdzieś ???
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: firefoxfan w 03 Września 2012, 19:07:07
Podobno stoją gdzieś na Franowie i nie za przyjemny los je czeka...
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: PX48-28 w 03 Września 2012, 19:31:41
Jaki nieprzyjemny podobno jakiś przeglądzik je czeka?
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: PanMechanik w 03 Września 2012, 19:40:59
Jaki nieprzyjemny podobno jakiś przeglądzik je czeka?

Jak ktoś wyprodukuje dla nich silniki to doczekają się przeglądu ...
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: MKaczy w 03 Września 2012, 21:53:57
EM10  hehe pierwsza polska elektryczna manewrowa. 4 sztuki powstały. działają one jeszcze gdzieś ???

 Zapewne kiedyś miały zatrudnienie, jednak jak się później ktoś skapnął, że na bocznicach przeważnie nie ma sieci, to zaczęli je gdzieś upychać na lekkie brutta czy do popychu...   Okazało się jednak że pojazd się nie sprawdza na dłuższą metę więc...  I  tak jak Ff pisał, stoją na Franowie, i czekają... nie wiadomo na co. ;) Jakoś w grudniu ubiegłego roku, stały na hali, później dali je w krzaki, i stoją tam prawdopodobnie do dziś ;)

__________
http://pl.wikipedia.org/wiki/EM10
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: sebastian82 w 03 Września 2012, 22:17:07
Kiedyś jeszcze przed modernizacją EM10-001 i EM10-002 stacjonowały w Jeleniej Górze i obsługiwały pociągi osobowe do Szklarskiej Poręby. Związane to było z wprowadzeniem ograniczenia prędkości do 30km/h i częstymi awariami ezt. A dwie pierwsze Em10 na początku miały polski układ przekształtnikowy. Dopiero później wymieniono go na czeski.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: szlaban w 04 Września 2012, 20:19:02
No i po wakacjach... Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć jakiś wolny dzień żeby udać się do Poznania i pofocić. Ezety psuły się z powodu zbyt długiej jazdy na oporach. Faktycznie miały polskie silniki. Zapraszam do dyskusji o tej lokomotywie tu: http://eu07.pl/forum/index.php/topic,22020.new.html#new

Nie usuwaj notatek moderatora! Pamiętaj w swoich postach o interpunkcji. Przed kropką czy przecinkiem nie stawiamy spacji. Zdania oraz nazwy własne piszemy z dużej litery. W zdaniu pytającym stawiamy tylko jeden znak zapytania, nie cztery.
Rozi
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: EU40 w 06 Września 2012, 19:41:12
Cytuj
W tamtych czasach rozruch oporowy był tańszy, prostszy i łatwiejszy do naprawy - a stratami mocy nikt się nie przejmował - pociągi miały jeździć ;)
A ja mam takie pytanie..Czemu aż tak znienawidzony jest rozruch rezystorowy? Zupełnie niezrozumiałe jest dla mnie udowadnianie, że tyrystor przynosi dużo mniejsze straty. Czy generalnie problemem jest sama strata energii przetworzona na ciepło z rezystorów podczas rozruchu? Sorry, ale z ekonomicznego punktu widzenia nie bardzo jest to dla mnie zrozumiałe. W przypadku silników szeregowych prądu stałego, wartość prądu przy rozruchu jest niemal identyczna zarówno przy zastosowaniu rozruchu tyrystorowego jak i rezystorowego. Jest tylko inne niebezpieczeństwo - rezystor w każdej chwili może nam się zamienić w rolę bezpiecznika topikowego ;) i se dalej nie pojedziemy. Na tyrystorze można jechać i jechać, i być może o to tutaj chodzi. Jeżeli ktoś ma szerszy pogląd, to proszę o wykładnię - z przyjemnością się z tym tematem zapoznam.
Co innego można za to zaobserwować na asynchronach, bo na nich można i na 6 A dokonać rozruchu, a przy większej prędkości pojawiają się większe prądy na silnikach. 
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: Ra w 06 Września 2012, 19:51:40
Na tyrystorze można jechać i jechać, i być może o to tutaj chodzi.
Dostępne przykłady z życia nie potwierdzają niezawodności rozruchu elektronicznego. Jeden z nich:

Cytat: http://pl.wikipedia.org/wiki/Konstal_805Nm
Znaczna awaryjność nowatorskich rozwiązań spowodowała modernizacje wsteczną. Zastosowano między innymi tradycyjny układ napędowy oraz rozruch oporowy ze sterowaniem nożnym (pedałami). Modernizacja spowodowała zmniejszenie awaryjności.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: EU40 w 06 Września 2012, 20:09:59
Eeehh..znowu ,,udana" modernizacja w Pesie. Myślę, że to raczej nie jest wina samego tyrystora. Najpierw tramwaje nazwano ,,Strzała" później ,,Viagra" :D Dobre.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: matek123 w 06 Września 2012, 20:18:52
Z tą strzałą, to się domyślam, ale możesz rozwinąć to drugie?
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: Niebugoclaw w 06 Września 2012, 20:20:01
Z tą strzałą, to się domyślam, ale możesz rozwinąć to drugie?
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: EU40 w 06 Września 2012, 20:36:22
http://pl.wikipedia.org/wiki/Konstal_805Nm (http://pl.wikipedia.org/wiki/Konstal_805Nm)
Cytuj
Eksploatacja

Po modernizacji parze 805NM nadano nazwę Strzała. Nie jest jednoznaczne czy nazwa dotyczy tylko pojedynczej pary czy całego typu. Podczas eksploatacji okazało się, że pojazd jest bardzo awaryjny[5]. Wkrótce tramwaj otrzymał nieoficjalną nazwę Viagra.
Tytuł: Odp: Rozruch tyrystorowy
Wiadomość wysłana przez: PanMechanik w 06 Września 2012, 20:54:25
Z tą strzałą, to się domyślam, ale możesz rozwinąć to drugie?

Często stawał. Dla tego Viagra ;)