- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: Ostry w 18 Maja 2012, 18:02:28
-
Witam. Mam taką dosyć pilną sprawę. Mazowieckie zaprosiły mnie na rozmowę kwalifikacyjną, ale nie wiem czy przejdę badania wzroku. Mam wadę 0,75 w lewym oku i 0,5 w prawym (krótkowzroczność). Na codzień fukcjonuje bez okularów, używam ich baaaardzo rzadko, ale boje się, że nie przejdę badań. W ustawie jest, że ostrość wzroku musi być min. 0.8 bez korekcji. Niestety nigdzie nie ma żadnego przelicznika ani informacji, czy i jak wada wzroku przekłada się na ową ostrość wzroku. Powiedzcie mi proszę czy w ogóle jest sens jechać na tą rozmowę, czy to strata czasu i pieniędzy?
Pozdrawiam
-
Powiedzcie mi proszę czy w ogóle jest sens jechać na tą rozmowę, czy to strata czasu i pieniędzy?
Z takim podejściem w ogóle nie ma sensu brać się za pracę na kolei. Albo ryzykujesz albo na wstępie daj sobie spokój. Co z tego, że ktoś Ci na forum powie, że badania przejdziesz a okulista będzie odmiennego zdania. Odpowiedzi szukaj u lekarzy a nie na forum…
-
No dziękuję bardzo za tą głęboką analizę mojego podejścia, osobowości itp. W tym tygodniu zacząłem pracę na 3 miesięczny okres próbny i na pewno pracodawca będzie zaaaaachwycony jeżeli w drugim tygodniu pracy się nie pojawię bo pojadę na inną rozmowę kwalifikacyjną do Warszawy. Jak nie przejdę tych badań może się okazać, że nie tylko nie będę miał pracy na kolei ale i w konsekwencji nie będę miał żadnej pracy. Stąd moje pytanie.
-
Najlepiej idź wpierw do lekarza w przychodni na badania ogólne. Za badania już po rozmowie kwalifikacyjnej trzeba czasem słono zapłacić (bezzwrotnie). Głupio byłoby zapłacić pieniądze i otrzymać opinię negatywną.
-
Jak nie przejdę tych badań może się okazać, że nie tylko nie będę miał pracy na kolei ale i w konsekwencji nie będę miał żadnej pracy. Stąd moje pytanie.
Aha ok. To ja Ci powiem, że badania przejedziesz -zadowolony? Nie zrozum mnie źle ale jeśli ktoś się pyta ludzi na forum kolejowym czy przejdzie badania u okulisty to coś jest nie teges. Gdybyś miał problem typu "czy zdam egzamin z ruchu/sygnalizacji?" to ok- robimy Ci szybki test i sprawdzamy wiedzę ale badania to co innego. No chyba, że jesteś z tych ludzi (w co wątpię) którym zdrowie (wzrok) się poprawia gdy otrzymają pozytywny komentarz na forum…
-
@ szczawik. Nie ma to za bardzo sensu, bo 2 tyg. temu przechodziłem badania wstępne do tej pracy, m. in psychotesty do wózków widłowych i wszystko wyszło świetnie, cukier, laryngolog, audigram. Tylko ten wzrok... Okulistka kazała mi pracować w okularach korekcyjnych, bo w czynnikach szkodliwych miałem "pracę przy monitorzę - 1 godz. dziennie". Wada nieduża, okulary okulistka kazała mi nosić "tylko jak siedzę przy komputerze albo oglądam telewizję, nie cały czas". Może pójdę do niej i ona mi powie jaką mam tą ostrość wzroku, ale nie wiem jak znajdę na to czas i czy ona znajdzie dla mnie czas do wtorku...
Piszę na forum, bo może ktoś z podobną wadą przeszedł/próbował przejść badania z podobną wadą. Przepraszam, jeżeli uznajecie to za zawracanie Wam głowy, ale dla mnie sprawa jest ogromnie ważna. Pozdrawiam
-
Przepraszam, jeżeli uznajecie to za zawracanie Wam głowy, ale dla mnie sprawa jest ogromnie ważna.
Przepraszać nie masz za co, jednak pora zrozumieć że wszelkich wyborów dokonujesz sam. Nikt nie weźmie odpowiedzialności i nie postawi diagnozy, równie dobrze zadzwonić możesz do wróżki. Jedynie uprawniony lekarz jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie, lekarz który będzie Cię badał właśnie w sprawie przyjęcia na stanowisko o które się ubiegasz. nie tylko nie będę miał pracy na kolei ale i w konsekwencji nie będę miał żadnej pracy
Niestety takie jest życie, ryzykujesz ale tylko na własną odpowiedzialność. może ktoś z podobną wadą przeszedł/próbował przejść badania z podobną wadą
Nie ma podobnych, każdy przypadek jest indywidualny i tak jest rozpatrywany.
Osobiście namawiam do wzięcia wolnego i przekonania się na własnej skórze jak będzie. Siedząc w domu, niczego nie osiągniesz.
-
-0,5 i -0,75? To masz widzenie bez oksów na poziomie 0,95 na mecha masz minimum 0,8, więc zasuwaj, a nie zadajesz głupie pytania na forum :/
Tak mówią przepisy. A koledzy wspomnieli "widzimisię okulisty". Zresztą wada się lubi pogłębiać do około 24 roku. Bo lubi ;)
Zresztą 0,5 jest tolerowane na granicy zmęczenia wzroku. A jak masz okulary to lepiej ich w ogóle nie noś przy takiej wadzie bo oko się przyzwyczai i wada się pogłębi.
-
Ok, dzięki wszystkim. Mam nadzieję, że dostanę wolne w środe, i zapieprzam do Wawki. Tak jak mówicie, jak się nie przekonam to potem będę żałował. Pozdrawiam!
-
Płacisz za badania? Niepłacisz.
Badania które przechodziłeś starając się na stanowisko wózka widłowego nie są wiążące. Nie wiem jak teraz jest, dawniej kolej miała własną służbę zdrowia i ona ocenia przydatność.
Wadę lub korekcję określa się w dioptriach. 0,8 to jest maksymalna dopuszczalna wada zwroku w dioptriach. Ty masz wadę zwroku 0,75 i 0,5 dioptrii.
Spróbować zawsze można. Ważne aby przed badaniem zwrok był wypoczęty.
-
Środa minęła, nieco się spóźniłeś z poradą:) Przyda się innym.
-
Wadę lub korekcję określa się w dioptriach. 0,8 to jest maksymalna dopuszczalna wada zwroku w dioptriach. Ty masz wadę zwroku 0,75 i 0,5 dioptrii.
W załączniku do Rozporządzenia, w którym są opisane wymagania zdrowotne wyraźnie jest napisana ostrość wzroku 0,8. A to nie są dioptrie. Przyznaję, że nie mam pojęcia w jaki sposób to się przelicza. Widać to również w punkcie b tego rozporządzenia w części dot. wzroku osoby posiadającej już uprawnienia czytamy:
"Ostrość wzroku:
b)...z korekcją 1,0/0,5 lub 0,8/0,8 (korekcja +- 3,0D sph; +-2,0D cyl)"
Daj znać Ostry jak poszło na badaniach.
-
Jak z 5m nie przeczytasz dwóch ostatnich wierszy na tablicy do sprawdzania wzroku to masz ostrość 0,8
-
W razie czego zawsze zostaje laserowa korekcja wzroku ja sie nad nia poważnie w tym momeńcie zastanawiam.
-
W czym właściwie przeszkadza wada wzroku? Skoro Prawo Jazdy można mieć (terminowe, ale jest), a praw do kierowania lokomotywami już nie.
-
Dzięki MichałŁ. Nigdzie nie znalazłem takiego wytłumaczenia. Czyli trzeba przeczytać przedostatnią linię. A co do korekcji - jeśli masz słaby wzrok to oczywiście, ale jeśli jesteś "na styku" to lepiej spróbować przejść badania bez operacji. Jak już masz uprawnienia to wymagania drastycznie spadają.
-
A we Francji maszyniści TGV mogą mieć korekcyjne i prowadzić pociągi po 300km/h bo jest kabinówka ;)
-
A we Francji maszyniści TGV mogą mieć korekcyjne i prowadzić pociągi po 300km/h bo jest kabinówka ;)
Brak mi wiary w to stwierdzenie.
-
Brak Ci wiary, że mogą mieć korekcyjne, że jeżdżą 300km/h czy, że jest kabinówka? ;) A wracając do Polski, to u nas też mechanicy mogą mieć okulary/soczewki. Ale dopiero na drugim i kolejnych badaniach.
-
@grzechu_k, nie każdą wadę można skorygować szkłem. Nie wszędzie jeżdżą 300/h i też nie wszędzie pewnie działa kabinówka. To że w Polsce nie ma kolei wielkich prędkości nie oznacza że we Francji wszystkie składy jeżdżą 300/h
-
I to jest wada internetu. Trudno odczytać intencje piszącego. Wrzuciłem tam "przymrużone oko", żebyś nie brał tak na serio mojego pytania. Chciałem tylko Charlie'mu (przepraszam - nie wiem czy tak jest poprawnie) napisać, że u nas też noszą okulary. Tylko nowi podczas wstępnej kwalifikacji nie mogą mieć problemów z oczami.
-
Przyznaje że to istotna wada internetu. Mój post trzeba potraktować jako rozwinięcie poprzedniej wypowiedzi. Uświadomiłeś mi że była niepełna.
Po zachłyśnięciu się rozwojem komunikacji samochodowej, co nastąpiło wraz z budową sieci autostrad i dostępem do tańszych samochodów, od 1973 roku Francja przeżywa renesans komunikacji publicznej.
To jest cytat stąd: http://www.rynek-kolejowy.pl/32460/32460_Francuskie_szybkie_koleje__to_logiczny_system_i_lata_tradycji.htm (http://www.rynek-kolejowy.pl/32460/32460_Francuskie_szybkie_koleje__to_logiczny_system_i_lata_tradycji.htm)
W Polsce jest podobnie, po 89 roku każdy chciał mieć autko. Nie było komu jeździć pociągami.
No, ale miało być o oczach.
-
Znalazłem coś w tym temacie, może coś wyjaśni.
Badanie ostrości wzroku - http://www.zdrowie.med.pl/oczy/badania/visus.html
Tablica Snellena - http://pl.wikipedia.org/wiki/Tablica_Snellena
Tablica Snellena powiekszenie http://pl.wikipedia.org/w/index.phptitle=Plik:Snellen_chart.svg&filetimestamp=20080623035856
Dioptria - http://pl.wikipedia.org/wiki/Dioptria
-
Dobra, to podbijam temat ;) Wczoraj byłem na większośći badań w Kolejowej Medycynie Pracy w Warszawie, m. in. też na wzroku. Jeżeli chodzi o ostrość wzroku kwestia jest prosta - na maszynistę trzeba odczytać z wspomnianej przez kolegę wyżej tablicy Snellena trzeci rząd od dołu. I teraz ciekawa sprawa - przypominam, mam wady 0,5 w prawym i 0,75 w lewym. Prawym okiem przeczytałem najniższy rządek na tablicy i to bez większego problemu. Lewym okiem... ledwo przeczytałem ten wymagany trzeci rząd od dołu. No poza tym jakieś tam bzdury typu rozróżnianie kolorów i pole widzenia ale tutaj oczywiście żadnych problemów. Zatem w prawym oku mam 1,0, a w lewym 0,8 i badanie wzroku przeszedłem ledwo ledwo. Wychodzi na to, że albo ostrość wzroku ma się zupełnie NIJAK do wady wzroku w dioptriach, albo mi pani doktor wcześniej coś słabo mi dobrała te okulary. Aha i jeszcze apropos okularów - tak jak pisał ktoś wcześniej, pytałem pani doktor po badaniu i również powiedziała, żebym nosił te okulary tylko jak są mi naprawdę potrzebne, bo oczy się rozleniwiają i wada się powiększa.
Wniosek z tego taki, że jeżeli się ma czas, a nie jest się pewnym swojego wzroku to najlepiej iść po prostu wcześniej do okulisty i zwyczajnie się przebadać, tylko nie robić mojego błędu i wziąć jakiś dokument po tym badaniu albo zapytać o to, jaka jest ostrość wzroku, bo tak jak napisałem wcześniej - wygląda na to, że jedno na drugie nie za bardzo się na siebie przekłada. Jeżeli ktoś chce badanie załatwić szybko i sprawnie, polecam szukać okulistów przy optykach, ja mam takiego 500m od domu i tam normalnie badania są robione przez NFZ więc nie trzeba ani płacić, ani kupować okularów, a czeka się tylko kilka dni.
Mam nadzieję, że komuś pomoże co tu napisałem. Pozdrawiam :)
-
To samo napisałem w pierwszym poście.:) Trzeba tylko pamiętać, że wzrok to tylko część badań- zapomina się często o słuchu. Jeśli zaś słucha się muzyki w słuchawkach, to niemal nie ma szans na słuch pierwszej kategorii.
http://eu07.pl/forum/index.php/topic,20703.msg263261.html#msg263261
Idąc za tym linkiem można się trochę dowiedzieć co do wymogów.
-
Witam.
Chciałbym się zapytac ciebie o taką rzecz. Więc skoro badania masz juz za sobą u okulisty i je przeszedłeś a wade masz taką jak napisałeś i jeśli zaszła by taka potrzeba jazdy w okularach czy będziesz mogł w nich jezdzić? Pytam bo ja mam podobny problem mam podobną wade i zastanawiam się czy jeśli przeszedł bym badania i miałbym ostrość wzroku 0,8 to czy mogłbym podczas jazdy jezdzić w okularach?
Pozdrawiam
-
W czym jeździsz Twoja sprawa (w granicach rozsądku). Liczą się badania, a na drugich badaniach masz już obniżone wymagania. Poczytaj to: http://prawo.legeo.pl/prawo/rozporzadzenie-ministra-infrastruktury-z-dnia-18-lutego-2011-r-w-sprawie-licencji-maszynisty/zal1/ (http://prawo.legeo.pl/prawo/rozporzadzenie-ministra-infrastruktury-z-dnia-18-lutego-2011-r-w-sprawie-licencji-maszynisty/zal1/)
-
W czym jeździsz Twoja sprawa (w granicach rozsądku).
Jeśli w uwagach na karcie badan masz, że jazda tylko w okularach korekcyjnych, to MUSISZ w nich jeździć.
-
Oczywiście. Chodziło mi tylko o sytuację odwrotną. Zakładasz okulary mimo, że nie masz ich w zaleceniach.
-
Witam.
Chciałbym się zapytac ciebie o taką rzecz. Więc skoro badania masz juz za sobą u okulisty i je przeszedłeś a wade masz taką jak napisałeś i jeśli zaszła by taka potrzeba jazdy w okularach czy będziesz mogł w nich jezdzić? Pytam bo ja mam podobny problem mam podobną wade i zastanawiam się czy jeśli przeszedł bym badania i miałbym ostrość wzroku 0,8 to czy mogłbym podczas jazdy jezdzić w okularach?
Pozdrawiam
Co prawda od pani doktor usłyszałem coś takiego, że nie mogę na razie jeździć w okularach, ale według aktów prawnych które tutaj koledzy wrzucili nie ma takiego zakazu, więc chyba coś się pani doktor pomyliło ;) Inna sprawa, czy jest sens, IMHO szkoda oczu, na praktykach zawodowych okularów nie miałem a widziałem wszystko (wskaźniki, semofory, itd.) bezproblemo, również nocą, także dobrze się zastanów nad tym, czy warto.
-
Te akty prawne dotyczą licencji maszynisty. Ty byłeś badany według starych zasad, bo i będziesz szkolny jeszcze po staremu.
-
@Ostry: A jak załapałeś na szkolenie ? jeśli można wiedzieć ?
-
Całkiem zwyczajnie, złożyłem podanie, odbębniłem 3 miesiące na warsztacie i poszedłem na kurs.
-
Witam serdecznie.
Chciałbym powrócić jeszcze raz do tematu wymagań co do ostrości wzroku i poradzić się osób które mają już doświadczenie w tym zawodzie.
Wybieram się na kurs licencji maszynisty we Wrocławiu który ma sie rozpocząć za około 3 miesiące. Wczoraj byłem u okulisty na kompleksowych badaniach i wynika z nich że moja wada to właśnie 0,8 czytam na styk 3 linijke od dołu. Pani doktor powiedziała, że mimo to mam duże szanse na zaliczenie badań w medycynie pracy. Ale mam nastepujące obawy czy mając niepełną ostrość widzenia a mimo to przechodząc badania będe mógł używać okularów korekcyjnych lub soczewek kontaktowych w czasie jazdy? Dowiedziałem sie że na początku pracy noszenie okularów nie jest możliwe. Nierozumiem tylko dlaczego skoro ostrość wzroku mieści sie w normie i wynosi 0,8 w moim przypadku a dla komfortu i bezpieczeństwa powinna wynosić 1,0. Czy faktycznie mimo pozytywnych badań lekarskich niewolno stosować okularów lub szkieł kontaktowych czy poprostu będę mógł je stosować? Jest w stanie ktoś to z was potwierdzić z własnego doświadczenia. I co ewentualnie w tym przypadku zrobić?
Bo w przeciwnym razie pozostaje mi laserowa korekcja której nieukrywam wolał bym niewykonywać ze wzgledu na moją niezbyt wielką wade wzroku .
Pozdrawiam.
-
Przy tak małej stosunkowo wadzie okulary, nie są potrzebne do normalnego funkcjonowania. Zabieg laserowy też nie wchodzi w grę, bo nie ma za bardzo co korygować. A ha, jest jeszcze jedna bardzo ważna kwestia, która nie jest opisana w rozporządzeniu a tylko już w specjalistycznych wytycznych dla lekarzy okulistów, mianowicie coś takiego jak stereoskopia. Niestety część osób, mimo dobrej ostrości właśnie na tym się wykłada. W normalnym życiu aż tak nie daje o sobie to znać i można nie mieć pojęcia że ma się z tym problem. Dopiero przy okazji badań to wychodzi.
-
Dzięki za tą informację. A jak mniej więcej wyglądają psychotesty? Czy są podobne jak dla kierowców kat. C chodzi mi bardziej o te zręcznościowe zadania no i ciemnie? Czyli wnioskuję, że założenie okularów jest jednak niedozwolone. A spotkałeś sie może że ktoś mimo wszystko zakładał szkła kontaktowe lub okulary mimo przejścia badań?
-
Witam
Robiłem badania na licencje W Wa-wie w sierpniu.
Psycho są dość łatwe. Pierwsze zadanie polegało na wykreślaniu. Masz kartkę z szeregiem figur (kwadrat z odchodzącym z niego przecinkiem tyle, że przecinek odchodził w różnych kierunkach). Masz podane dwa warianty "kwadratu z przecinkiem", które musisz odnaleźć w szeregach innych tych kwadratów, jak najwięcej w czasie (chyba) 3 min. Potem masz tzw. Testy matryc Ravena (poszukaj w necie to dowiesz się co to). Na końcu przeciągną przez dwie aparaturki tzw. Aparat Krzyżakowy, i Miernik Czasu Reakcji.
Badania wyglądają tak:
http://www.youtube.com/watch?v=vplYuD6UGYw&feature=fvwrel (http://www.youtube.com/watch?v=vplYuD6UGYw&feature=fvwrel)
http://www.youtube.com/watch?v=uAOFw9Qbly8&feature=relmfu (http://www.youtube.com/watch?v=uAOFw9Qbly8&feature=relmfu)
Ktoś się pytał o cenę takich badań. W Wa-wie zapłaciłem 725 zł.
Pozdrawiam i powodzenia dla przechodzących badania :)
-
A miałeś może badanie w ciemni? Tzn. zamykają cie na około 15 min w ciemnym pokoju i zapalają światełko i musisz je jak najszybciej zobaczyć. Czy w przypadku maszynisty jest to badanie akurat niewykonywane?
-
Ciemnia jest. Siedziałem w szafie trochę czasu potem Pani zapaliła halogen w oczy trochę odczekaliśmy i zapaliła świetlną figurę - jak najszybciej musiałem ją zobaczyć.
-
Ciemnia jest. Siedziałem w szafie trochę czasu potem Pani zapaliła halogen w oczy trochę odczekaliśmy i zapaliła świetlną figurę - jak najszybciej musiałem ją zobaczyć.
To ciekawe badanie i uważam, że bardzo racjonalne. To pochwal się jak szybko tą figurkę zauważyłeś i czy zmieściłeś się w normach ?
-
Tak miałem to badanie. Tyle, że ja siedziałem 10 min. w kabinie (było duszno i waliło potem - bleee...).
Bez pozytywnego wyniku tego badania nie przejdziesz okulisty. Wyników niestety nie pamiętam, ale w normach się mieszczę skoro dostałem pozytywne orzeczenie lekarskie.
-
Może trochę odbiegnę od tematu... Jestem po badaniach na maszynistę metra (przeszedłem wszystko pozytywnie), i co ciekawe, nie było badania w ciemni, tylko czas reakcji, matryca, podzielność uwagi, i wykreślanka liczb. A wydaje mi się iż właśnie w metrze olśnienie winno być pierwej, w końcu wyjeżdżamy z ciemnego tunelu na jasną stację.
-
Czy badania robiłeś w Kolejowej Przychodni Medycyny Pracy, czy w jakim innym ośrodku nie należącym do PKP?
-
Czy badania robiłeś w Kolejowej Przychodni Medycyny Pracy, czy w jakim innym ośrodku nie należącym do PKP?
Generalnie nie można robić poza kolejową przychodnią badań. Przynajmniej u mnie tak jest - co prawda robiłem na inne stanowisko, ale kiedyś taka dziewczyna przyszła z psychotestami od jakiegoś lekarza nie kolejowego to jej nie uznali.
Więc jak wspomniałem ważny jest tylko papier z kolejowej medycyny.
-
I to jest właśnie dziwne jak dla mnie. Bo te psychotesty z tego co zauważyłem po tych filmikach wyżej zamieszczonych przez @Veritek'a od tych np na wózki widłowe praktycznie niewiele się różną.
-
@Veritek, w kolejówce
-
Mam pytanie jeszcze w sprawie tych matryc. Ile jest czasu na rozwiązanie tych tablic i jak ocenilibyście ich trudność. Pytanie oczywiście kieruje do tych osób które je rozwiązywały.
-
Może maszyniści metra nie mają tak restrykcyjnych badań.
Z jednej strony to metro jest raczej pod ziemią, wiec przypadków nagłej zmiany natężenia światła jest raczej niewiele (przynajmniej tak sobie myślę, ale nie jestem w tym temacie specjalistą). Z drugiej strony maszyniści kolejowi też chyba zbyt wiele jazd w tunelach nie mają.
Pielęgniarka na badaniach wspominała mi coś, że kandydaci na kurs licencjacki przechodzą bardziej szczegółowe badania.
Dodano: 29 Października 2012, 17:17:16
Odpowiadanie na matryce Ravena trwa 30 min. Trudność... cóż wydaje mi się, że to sprawa indywidualna. Osobiście nie sprawiły mi trudności.
-
Pani w firmie która przeprowadza takie kursy licencjackie powiedziała dokładnie to samo, że badania są dość szczegółowe w moim przypadku kurs miałby sie rozpocząć w połowie stycznia. Wypytuje o te badania tak dlatego, że wolałbym, aby nic mnie na nich niezaskoczyło. Pzeglądałem na internecie takie testy i muszę powiedzieć że niektóre sprawiły mi trudność dlatego niewiem jakiej skali powinienem sie trudności spodziewać i jak bardzo sie ich obawiać.
-
Chcesz zobaczyć z czym to się je, poszukaj w necie. Może nie będą takie same jak w przychodni, ale rozwiązuje się je tak samo.
Aha ważna sprawa. Do badań przynosi się próbkę moczu. W przychodni pobierana jest druga próbka na toksykologie.
-
A jaki byl czas twoich badań załatwiłeś wszystko w ciągu jednego dnia?
-
Raczej jest to niemozliwe. U mnie była taka sytuacja, że laryngolog był na urlopie. Musiałem przyjechać drugi raz. Radze do rejestracji być nawet o 7 rano, lub jak najwcześniej jak to możliwe.
D1Accord, a skąd będziesz jechał?
-
Ja jestem z Wrocławia a badania są przeprowadzane w Kolejowej Medycynie Pracy przy ul. Paczkowskiej na terenie PKP Intercity.
-
Ucho, oko, psycho, krew/mocz, RTG klaty, orzecznik... tydzień zabawy w moim przypadku był (koooolejki) ;)
@Veritek, piszesz "Z jednej strony to metro jest raczej pod ziemią, wiec przypadków nagłej zmiany natężenia światła jest raczej niewiele". No właśnie tam jest wiele zmian natężenia światła, jak pisałem co chwile tunel/stacja. To prędzej ja odbiję piłeczkę twierdząc że maszyniści "na górze" mają mniejsze zmiany, bo cały dzień przy oświetleniu naturalnym, ewentualnie cała noc względnie po ciemku.
-
No to widzę, że niezły tydzień mnie czeka jak już przyjdzie czas.
-
Owszem masz racje, że w metrze co chwile jest ciemno-jasno, ale nie wiem czy tu nie chodzi o natężenie światła. W metrze jest światło sztuczne i nie jest tak jaskrawe jak światło słoneczne. Mam coś podobnego w mojej pracy. Osiem godzin spędzam w świetle sztucznym, bez dostępu do światła słonecznego. Wychodząc z pracy mrużę oczy, bo natężenie światła słonecznego na zewnątrz jest większe, niż światła sztucznego.
Jednak, jak wspomniałem wcześniej maszyniści nie maja za dużo tuneli na szlakach w Polsce. To badanie jest chyba robione, pod kątem braku wiedzy, gdzie taki kandydat będzie pracował. Lepiej je zrobić bo, a nuż trafi na szlak z tunelami, i co wtedy jak okaże się, że maszynista jest za długo oślepiony po nagłej znacznej zmianie natężenia światła.
-
To ciekawe badanie i uważam, że bardzo racjonalne. To pochwal się jak szybko tą figurkę zauważyłeś i czy zmieściłeś się w normach ?
Nie mam pojęcia jak szybko - nie mierzyłem czasu, ale badania przeszedłem, więc w normie. Większym problemem dla mnie było badanie "czucia kontrastu". Siedzi się przed oświetloną tablicą z coraz jaśniejszymi literkami na białym tle. W ostatnich rzędach jest już bardzo trudno i trzeba się mocno przyjrzeć.
A jeśli chodzi o badanie oślepienia to sądzę, że chodzi o to ile czasu potrzebujesz, żeby coś widzieć gdy zostaniesz w nocy oślepiony światłami lokomotywy z przeciwka lub innej osobówki z drogi znajdującej się obok torów.
-
Ja robiąc badania na pomocnika żadnej ciemni nie miałem, a są to takie same badania jak na maszynistę.
-
Ja robiąc badania na pomocnika żadnej ciemni nie miałem, a są to takie same badania jak na maszynistę.
Bo mylicie dwa podstawowe fakty. Ty szkolisz się 'po staremu' i dotyczy Ciebie inny zakres badań. Reszta mówi o szkoleniu na licencję - tutaj badań jest więcej.