- Symulator MaSzyna -

Hyde Park => Inne niekolejowe => Wątek zaczęty przez: PanMechanik w 29 Marca 2012, 20:57:07

Tytuł: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: PanMechanik w 29 Marca 2012, 20:57:07
Witam kolegów, panowie mam problem, mianowicie ułamały mi się trzy łopatki od coolera, który chłodzi procesor. Strasznie głośno chodzi, okropnie mnie to drażni i pytanie jest następujące. Czy jak odłączę mu zasilanie (tzn odepnę go od gniazda w płycie głównej), to procesor się ugotuje? Czy są jakieś szanse, że komputer dotrwa średnio do 23:50? Bo rano już będę miał nowy cooler i będzie po problemie, chodzi mi tylko o wyłączenie go na około trzy godziny ciągłej pracy.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 29 Marca 2012, 21:04:31
Ja bym na Twoim miejscu nie ryzykował. Na pewno nie bez przyczyny montują te wiatraczki. Procesor musi być chłodzony nie ma bata. Jak całkowicie mu odłączysz chłodzenie to się zjara.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: Winger w 29 Marca 2012, 21:05:17
Niby w tych czasach nie powinien się żaden ugotować, ale ja bym nie ryzykował, zostawił do wymiany wyłączonego. Nawet jak się nie upali, to zabezpieczenia sprawią że nawet dla WinXP będzie za słaby.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: PanMechanik w 29 Marca 2012, 21:09:11
Dziękuje. No trudno, jakoś do jutra przemęczę. Nawiasem - zastanawiam się jak to możliwe, że podczas normalnego użytkowania ułamały się aż trzy łopatki. (obudowy były zamknięte, nikt w to nie ingerował) A nie jest to stary cooler, bo ma około roku czasu.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 29 Marca 2012, 21:10:59
Przyczyn pewnie może być wiele. Ja obstawiam na zmęczenie materiału.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: muri w 30 Marca 2012, 00:10:53
Skoro i tak masz go wyrzucić, to wyłam łopatki symetrycznie po drugiej stronie wiatraczka - nie powinien wpadać w drgania i co za ty idzie powinien trochę się przyciszyć :)
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: Krzysiek626 w 31 Marca 2012, 23:08:02
Skoro i tak masz go wyrzucić, to wyłam łopatki symetrycznie po drugiej stronie wiatraczka - nie powinien wpadać w drgania i co za ty idzie powinien trochę się przyciszyć :)
Ilość łopatek jest nieparzysta i taki wiatrak jest nie do wyważenia, ale ciszej powinien dmuchać (i słabiej)!
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: PanMechanik w 31 Marca 2012, 23:34:03
Skoro i tak masz go wyrzucić, to wyłam łopatki symetrycznie po drugiej stronie wiatraczka - nie powinien wpadać w drgania i co za ty idzie powinien trochę się przyciszyć :)
Ilość łopatek jest nieparzysta i taki wiatrak jest nie do wyważenia, ale ciszej powinien dmuchać (i słabiej)!

Właśnie też się na tym połapałem. Miałem zamiar skorzystać z rady @muriego, ale było to niewykonalne. Problem już nieaktualny, gdyż cooler został wymieniony. :)
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: MaciejM w 26 Lipca 2012, 21:06:41
Dziękuję za odblokowanie. Co rok w lato wielu z nas ma zapewne problem z poprawnym chłodzeniem komputera. Chciałbym zadać pytanie osobie obeznanej w tym temacie: czy zdejmowanie bocznych płyt ma jakikolwiek sens? Czytałem że może to zaburzyć odpowiednią cyrkulację powietrza. I co do wiatraków - mam zamontowane 2 dodatkowe: pierwszy na dole z przodu (wtłaczanie powietrza teoretycznie chłodniejszego, sterowany przez PC, podłączony bezpośrednio do płyty głównej) oraz drugi skierowany ku górze pod kartą graficzną (zasilany na USB) - rok temu spaliła mi się i teraz nie chcę do tego dopuścić. Ponadto mam kilkucentymetrową "tubę", jakby przedłużkę od wentylatora procesora, aby zasysał powietrze spoza komputera. Wszystkie te zabiegi sprawiły, że obecnie przy włączonym AQQ, Maxie, symku i kilku innych rzeczach temperatury płyty głównej i procka utrzymują się na poziomie analogicznie 65o i 54o. Czy te temperatury są w miarę normalne?

Ważny chyba jest jeszcze element czyszczenia - czyszczę komputer średnio co 3-4 miesiące. Wycieram kurze z wentylatora procka i z innych powierzchni w komputerze szczoteczką z miękkim włosiem, następnie doczyszczam sprężonym powietrzem w sprayu, aby jak najmniejsza ilość kurzu została.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: mikol w 26 Lipca 2012, 21:34:16
Co do zasady temperatura CPU nie powinna przekraczać 60 stopni w pełnym stresie (to temperatura jeszcze bezpieczna dla każdego procesora). Jeśli chodzi zaś o temperaturę płyty głównej to jej odpowiednia wartość powinna wynosić około 58-59 stopni.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: Szopa w 26 Lipca 2012, 21:39:15
Mogę powiedzieć, że sporo daje dobra pasta termoprzewodząca (najlepiej oparta na srebrze) nałożona między radiator a procesor. U mnie zdjęcie bocznej ścianki obudowy pomaga i mam ok. 10 stopni mniej jeśli chodzi o temperaturę procesora.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 26 Lipca 2012, 21:41:56
Pasta swoją drogą. Moim zdaniem ważne jest dodatkowe chłodzenie. Ja mam w sumie 3 wiatraki.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: kacp3r w 26 Lipca 2012, 21:51:36
Wg. brakuje wentylatora wyrzucającego powietrze z tyłu obudowy ;) Temperatury w stresie przy obecnych układach nie powinny przechodzić magicznej granicy 70*C.


BTW Wiatrak, to nie to samo, co wentylator ;)
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: hunter w 26 Lipca 2012, 21:54:13
Zdejmij boczna blache, bedzie chlodniej w srodku. Konsekwencja tego jest, ze bedziesz musial czesciej czyscic sprzet. Daj tez dobra paste termoprzewodzaca na proca i bedzie smigac. Duzy wiatrak na tyl tez sporo pomaga (taki od zasilacza) - odprowadza powietrze z radiatora od procesora na zewnatrz (nawet z otwarta obudowa, i o wiele bardziej pomaga, niz wiatrak z przodu).

Co do zasady temperatura CPU nie powinna przekraczać 60 stopni w pełnym stresie (to temperatura jeszcze bezpieczna dla każdego procesora). Jeśli chodzi zaś o temperaturę płyty głównej to jej odpowiednia wartość powinna wynosić około 58-59 stopni.
Co powiesz na to, ze na Pentiumie D mialem po odpaleniu 60 stopni? ;) Wszystko zalezy od konkretnego egzemplarza, do 80 stopni powinno byc ok.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: KlimaT w 27 Lipca 2012, 09:34:37
Wiesz, @hunter. Ja na swoim pentiumie 4 miałem 80*C przez cztery-pięć ostatnich lat jego życia. Łącznie chodził prawie sześć lat bez żadnej usterki.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: Artur PKP w 28 Lipca 2012, 12:43:25
Witam.
Czy wie ktoś jak czyścić radiator? Próbowałem odkurzaczem na pełną moc nawet dużo to dało, ale dalej w nim jest sporo kurzu. I jeszcze jedno pytanie: czy zdjęcie bocznej blachy przyczyni się do zwiększenia wydajności procesora?
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: Maxiu w 28 Lipca 2012, 12:50:02
Czy wie ktoś jak czyścić radiator? Próbowałem odkurzaczem na pełną moc nawet dużo to dało, ale dalej w nim jest sporo kurzu. I jeszcze jedno pytanie: czy zdjęcie bocznej blachy przyczyni się do zwiększenia wydajności procesora?

1. Odkręcałeś śruby które są z drugiej strony kompa na płycie głównej http://forum.purepc.pl/topic/135732-czyszczenie-radiatora/
2. Nic to nie da jedyne to zmniejszysz temperaturę i nałapiesz kurzu ;)
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 28 Lipca 2012, 12:55:20
Jak zmniejszy temperaturę, to może teoretycznie przetaktować, wrócić do temperatury wyjściowej i być szczęśliwym użytkownikiem. Do czasu aż coś się zepsuje.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: Maxiu w 28 Lipca 2012, 13:01:10
Albo zrób coś takiego:
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: SKP w 28 Lipca 2012, 13:20:21
Nic nie zastąpi sprężonego powietrza. Jeśli komputer nie jest na gwarancji, można go rozkręcić i przedmuchać. Złapiecie się za głowę, gdy zobaczycie ile tam jest kurzu. Ponadto można wydmuchać kurz, który "siedzi" gdzieś między różnymi elementami układu chłodzenia i nawet go nie widać. Sprężone powietrze można kupić za 10-15 zł., a jedna butelka wystarczy na więcej niż jeden raz. Dzięki temu nic nie trzeba rozkręcać (jedynie obudowę), by pozbyć się kurzu praktycznie z każdego miejsca.

Ze swojej strony mogę jeszcze polecić wszystkim, którzy mają problem z przegrzewaniem się komputera, aplikację SpeedFan (http://www.dobreprogramy.pl/SpeedFan,Program,Windows,13166.html). Na moim laptopie nie mogę z jej poziomu sterować prędkością wentylatora, można jednak kontrolować temperaturę podzespołów i w porę wyłączyć symulację. U mnie pełna moc wiatraków uruchamia się przy temperaturze ok. 75-77 stopni Celsjusza. Jest to dla mnie znak, że należy wyłączyć MaSzynę. SpeedFan można skonfigurować tak, by po osiągnięciu wskazanej temperatury (najlepiej kilka stopni mniej niż wartość krytyczna - u mnie 73 stopnie Celsjusza) pojawiał się komunikat. Kiedyś nawet miałem go w avatarza.

Ponadto jeśli ktoś ma laptopa, warto pomyśleć o podstawce chłodzącej (tylko, gdy nawet czyszczenie nic nie daje). Lepsze odprowadzanie ciepła możemy też uzyskać dzięki umieszczeniu laptopa na jakiejkolwiek podstawce, byleby nie dotykał biurka. Można zastosować zwykłe nakrętki od butelek (OIDP to był pomysł Ra). U siebie zastosowałem konstrukcję bardziej stabilną i wyższą - elementy są przymocowane do drewnianej deski.

Warto się jeszcze zastanowić czy nie da się zmniejszyć temperatury od strony software. U mnie aż tak tragicznie nigdy nie było, ale u niektórych wyłączenie GG (istnieją mniej zasobożerne odpowiedniki jak Miranda (http://www.dobreprogramy.pl/Miranda-IM,Program,Windows,13193.html)), przeskanowanie MalwareBytes' Anti-Malware (http://www.dobreprogramy.pl/Malwarebytes-AntiMalware,Program,Windows,13117.html), HitManPro (http://www.dobreprogramy.pl/HitmanPro,Program,Windows,30968.html) i zainstalowanie dobrego antywirusa (np. Comodo (http://www.dobreprogramy.pl/Comodo-Internet-Security-Premium,Program,Windows,12952.html)) pomogło znacznie obniżyć temperaturę podzespołów. Można też zmienić ustawienia grafiki 3D (np. Catalyst Control Center dla kart ATI). W przypadku MaSzyny można zastosować kilka "ficzerów" w eu07.ini.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: sektor 77 w 29 Lipca 2012, 20:07:27
Albo zrób coś takiego:

Z całego serca Ciebie proszę nie proponuj  tego filmiku i takich rozwiązań nikomu więcej. Myślę, że ktoś kto chociaż ma średnie pojęcie na temat części elektronicznych nigdy tak nie zrobi. Należy używać tylko sprężonego powietrza i to z wyczuciem, aby nic nie oberwać. Ewentualnie suchy i drobny pędzelek.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: PanMechanik w 29 Lipca 2012, 23:08:22
Dla posiadaczy laptopów:

&feature=fvwrel

Powinno problem grzania się, rozwiązać raz na zawsze.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: LHS_ST40S w 30 Lipca 2012, 11:02:59
Z przymrużeniem oka:)
&feature=related
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: mikol w 30 Lipca 2012, 12:55:41
@PanMechanik - stosujesz się do tego? Nie łatwiej kupić podkładkę chłodzącą niż bawić się w jakieś wywiercanie? ;)
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: PanMechanik w 30 Lipca 2012, 13:20:10
@PanMechanik - stosujesz się do tego? Nie łatwiej kupić podkładkę chłodzącą niż bawić się w jakieś wywiercanie? ;)

Nie. Ja nigdy w życiu nie kupił bym szajsu (laptop za 1200 zł) do grania. Zwłaszcza do katującej sprzęt MaSzyny. Pytaliście o chłodzenie laptopa? No więc starałem się pomóc, podpowiedzieć jak wzmocnić chłodzenie tanim kosztem.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: Artur PKP w 30 Lipca 2012, 13:47:26
Z przymrużeniem oka:)
&feature=related
Wątpię, żeby była to prawda. ;)
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: PanMechanik w 30 Lipca 2012, 14:19:42
Wątpię, żeby była to prawda. ;)

Jest to prawda, jak najbardziej. Na własne oczy widziałem taki komputer, koledzy ze szkoły robili go jako pracę dyplomową. Działa do dziś, służy nauczycielowi w pracowni informatycznej.
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 30 Lipca 2012, 22:24:39
Tak z ciekawości taki olej się wymienia?
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: Ra w 30 Lipca 2012, 22:28:21
A po co wymieniać? Przecież na tym się nie smaży, ani tłoki nie piłują cylindrów...
Tytuł: Odp: Chłodzenie procesora
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 30 Lipca 2012, 22:31:17
Działa bez problemu, bo olej jest izolatorem elektrycznym.
@Ra - teoretycznie olej się też degraduje z uwagi na temperaturę.
Co do wymiany, to zależy czego dokładnie użyjesz. Olej silnikowy wymienia się typowo co 15.000km lub co rok, ale tam masz, jak Ra słusznie zauważył, dużo większe obciążenia, temperatury, etc. Podejrzewam, że na takim oleju możesz śmiało jechać dożywotnio.