- Symulator MaSzyna -
Symulator EU07 (i nie tylko) => Symulator => Wątek zaczęty przez: Irek_Wd w 19 Grudnia 2011, 16:36:54
-
Czołem MaSzynowcy i MaSzyniści. W 2010 roku miałem okazję parokrotnie przejechać się EN57-20XX z Wadowic do Andrychowa (pozdrawiam Mati_An). Podczas odjazdu z przystanków osobowych zauważyłem, a raczej zasłyszałem, że nie ma w nim tradycyjnego "beeee, pssss" i jazda tylko jest "iii-iii-iii-iii-iii pssssssiuk" i jazda. Nie zrobiłem do tego dźwięków, bo po prostu nie miałem dyktafonu, ale myślę, że można by je wyciąć z dźwięku zamykania drzwi w "U-boocie" tym "najpierwszym".
Pilnuj pisowni, bo raz piszesz o sobie w rodzaju żeńskim a raz męskim :) Po przecinkach stawiaj spację (nigdy przed).
Quark-t
-
W najnowszym SPOT-cie jest "iii-iii-iii" :)
-
W tym najnowszym jest to samo co w starym, hałasujący świerszcz zza nocy.
-
Sam sygnał jest ok, natomiast dźwięki zamykania i otwierania drzwi są ze starego kibla. Postanowiłem więc je sobie podmienić ze starszej wersji SPOTa.
-
W najnowszym SPOT-cie jest "iii-iii-iii" :)
Mało tego. To piszczenie jest słychać również podczas używania otwierania indywidualnego. Po wejściu miga czerwone światełko przy drzwiach (w środku rzecz jasna) i byłbym zapomniał. Wyruszam "U-Bootem" z Wadowic do Andrychowa i nagle ni stąd ni zowąd spocik staje mniej więcej na wysokości tarczy manewrowej przy wyjeździe na Bielsko-Białą (kto zna układ torowy, ten wie). Mech popędził wtedy do silnikowego przebąkiwując coś o szafce WN. Czy komputer pokładowy wychwycił niezamknięte drzwi? Co się mogło stać? Jazda odbywała się potem płynnie, z tym, że chcąc wysiąść w Andrychowie musiałem wysiadać przez służbowe drzwi, bo tamte się zacięły.
PS. Proszę przetoczyć tą wypowiedź tam gdzie trzeba. W razie potrzeby.
-
W EN57-2000 jest tradycyjny bzyczek. Inna sprawa, że maszyniści zazwyczaj go nie używają, poprzestając na "świerszczyku" który pika samoczynnie, po wciśnięciu przycisku zamykania drzwi.
-
Przy okazji zapytam - czy w EN57-20xx jest system ostrzegający o drzwiach niezamykających się z powodu awarii? Jechałem kiedyś z Wrocławia do Zielonej Góry jednostką o numerze 2008 w której był problem z zamknięciem jednego ze skrzydeł drzwi w członie silnikowym. Wyglądało to tak jak na filmiku, drzwi luźno przesuwały się reagując na siłę bezwładności. Problem występował na całym odcinku którym jechałem, i wyglądało na to, że maszynista nic o awarii nie wie lub co najwyżej słyszał od kierownika pociągu/konduktora.
Link:
-
@janek32 na tym filmiku to raczej wygląda jakby te skrzydło lewe było na siłę otworzone i pewnie uszkodził się przez to mechanizm. Nie wiem czy dobrze myślę, ale to może mieć związek z pneumatyką.
-
Taki urok kibla, pneumatyka nawalała w starym EN57, w spocie też nawala.
-
No jak się otwiera na siłę drzwi, to nie dziwota, że tak potem jest.
-
Taki urok kibla, pneumatyka nawalała w starym sraczu, w spocie też nawala.
Jeśli już to pisz że w kiblu, czemu ED59 i ED74 nie nawala pneumatyka? Modernizacja Spota jest nieco nadająca się do kibla.
-
Czyli co? Wniosek z tego taki iż widocznie co do EDków bardziej się przyłożyli jeśli chodzi o ich modernizacje, a SPOT to nadal mimo wszystko stary kibel tyle, że w nowym wdzianku na to wychodzi.
-
Dokładnie tak, inna sprawa to EDkami jeździ bardziej cywilizowana grupa pasażerów, ta z kibli niestety nie jest już taka wyrobiona technicznie.
-
Nie bardzo rozumiem jak to bardziej cywilizowana? Jak masz na myśli wandali to pewnie Edków nie ruszają bo są nadziane kamerami i zaraz by byli w ukrytej kamerze, więc chojraki demolują tabor niezbyt aż tak nowoczesny by w razie wu nie być przyłapanym na gorącym uczynku, a tak jest foto i mają delikwentów jak na dłoni.
-
Piszecie tak, jakby w SPOTach nie było monitoringu...
-
Pewnie i jest jakiś monitoring, ale nie sądzę by SPOTy były tak nadziane kamerami jak EDki.
-
Pewnie i jest jakiś monitoring, ale nie sądzę by SPOTy były tak nadziane kamerami jak EDki.
Każdy przedział jest monitorowany. A kamerki są dość dobrze ukryte - w znaku zakazu palenia ;)
-
Co nie zmienia faktu, że tabor demolują i to ostatnio coraz częściej, dowodem tego jest film @janka32. Same to lewe skrzydło się raczej nie zepsuło. Tak wiem wiem zrobiły to życzliwe ktosie heh.
-
Miałem na myśli wandali, kible zatrzymują się na każdej małej stacji/przystanku osobowym. Edki obsługiwały ruch dawniej zwanym pośpiesznym, bez zatrzymywania się na niebezpiecznych terenach. Jest też inna bariera. Cena biletu, w ED 74 nie ma jak pojechać bez biletu i są drogie. W 2010r objeździłem ED74 Warszawa - Łódź i koleje mazowieckie Warszawa - Łowicz. Doskonale widać różnicę między podróżnymi. Zasobność kieszeni, trzeźwość i t.p. Biedny był skład PUSH-PULL który wtedy na E30 ciągała jeszcze siódemka do Płocka, były miejsca gdzie kierpoć nie miał ochoty wychodzić z kabiny sterowniczej wagonu.
-
Przy okazji zapytam - czy w EN57-20xx jest system ostrzegający o drzwiach niezamykających się z powodu awarii? Jechałem kiedyś z Wrocławia do Zielonej Góry jednostką o numerze 2008 w której był problem z zamknięciem jednego ze skrzydeł drzwi w członie silnikowym. Wyglądało to tak jak na filmiku, drzwi luźno przesuwały się reagując na siłę bezwładności. Problem występował na całym odcinku którym jechałem, i wyglądało na to, że maszynista nic o awarii nie wie lub co najwyżej słyszał od kierownika pociągu/konduktora.
Link:
Ja miałem do czynienia z usterką w rozrządczym. Chcę wysiadać, nasiskam przycisk chyba z 5 razy i dopiero konduktorka mi mówi,że się zepsuły i żeby wysiadać innymi.