- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Inne niekolejowe => Wątek zaczęty przez: Sawi w 04 Września 2011, 22:41:35
-
Do założenia tego wątku zachęcił mnie ten o muzyce. Co prawda nie ma już klubu "Bravo" w Gliwicach, ale wspomnienia zostały. Nie wiem czy ktoś z Was kojarzy ten klub. Fakt faktem różowo tam nie bywało, ale mimo wszystko tam właśnie odbywały się moje pierwsze imprezowe wycieczki i powroty nad ranem :P. Potem było parę wyjazdów do klubu w Tarnowskich Górach o nazwie "Las Vegas" były tam trzy parkiety. Wujek google podpowiada, że ten klub też już został zamknięty. No nic, ale przynajmniej wspomnienia zostały. A wy w jakich klubach się najczęściej bawicie? Bądź jakie pamiętacie? Wiem, że wątek o wspomnieniach już jest, ale w tym temacie głównie chodzi mi o kluby i miejsca gdzie się najczęściej bawicie. Jednak jeśli administracja uzna, że to to samo, proszę o scalenie wątków. Zapraszam do dyskusji. Pozdrawiam.
-
Bravo miało swój klimat, muzyka dla mnie była tam najlepsza, te lustra i stroboskopy w podłodze, zawsze dobrze wspominałem tam imprezy i z wielkim żalem przyjąłem informację o zamknięciu tego klubu. Po Bravo długo nie mogłem znaleźć dla siebie fajnego miejsca na imprezy i każdy inny lokal porównywałem do Bravo. Ostatnio bywałem w Spiżu w Katowicach ale to już nie to co kiedyś.
Pozdrawiam
-
No proszę miło, że ktoś pamięta czasy "Bravo" racja imprezy tam bywały udane. W środy techno, w czwartki rockoteki, w piątki chyba trance, a w niedziele popoteki. Coś tak mi świta. Dwie sale, jedna duża, druga mniejsza i ten unoszący się bass, to były czasy. Tak jak już pisałem wcześniej różowo tam nie bywało jak to w klubach, ale fakt niezaprzeczalny tam był super klimat. Co do "Spiż'a" coś nie coś o tym miejscu słyszałem, ale nigdy tam nie byłem. Podobnie tak samo o klubie "Pomarańcza". Miejsce gdzie na pewno będę się chciał wybrać, to bez wątpienia klub "Energy 2000" znajdujący się w Przytkowicach. Ktoś już z Was tam był?
-
W Szczecinie znajduje się klub "Heya", dość klimatyczny jak na miłośników kolei, gdyż znajduje się on w starej lokomotywowni Szczecin Główny. Jak tam jest - nie wiem, ale usłyszałem dość nieciekawą opinię.
-
Z miejsc w których lubię bywać, a bywam przeważnie w Gdańsku i Bydgoszczy to.
Cookneypub w Gdańsku ( http://www.cockneypub.pl/ ). Kiedyś świetny pub, łączył ludzi, którzy słuchają. Grali dobrego punka, rocka. Odwiedzały ich zespoły: Lumpex75, The Junkers i kilka innych grających dobrą muzykę. Pub ogólnie pomaga zespołom, które nie mają nic wspólnego z komercyjną sceną. Teraz niestety gdy weszło do nich reggae to stracili wiele w moich oczach oraz w oczach innych bywalców.
Cenie sobie w Bydgoszczy bary takie jak:
Kubryk ( http://www.pubkubryk.pl/ ) - Pub Żeglarski - ciekawe imprezy, ciekawa muzyka. Świetnie się tam przesiaduje, szczególnie w większym gronie. Muzyka szantowa, rock.
Barka ( http://www.barkaclub.pl/ ) - też niczego sobie. Polecam ;)
Jeżeli ktoś lubi sobie zjeść to zapraszam do Sphinxa ;) Tam się najlepiej najeść a potem właśnie ruszyć do któregoś z barów sobie popić i imprezować ;) Strasznie brakuje mi w Kubryku możliwości solidnego zjedzenia czegoś :)