- Symulator MaSzyna -

Hyde Park => Inne niekolejowe => Wątek zaczęty przez: darek71wrc w 17 Sierpnia 2011, 19:43:45

Tytuł: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: darek71wrc w 17 Sierpnia 2011, 19:43:45
"Czteromiesięczna suka o imieniu Ciuchcia cudem uniknęła śmierci. Miesiąc temu ktoś okaleczył ją i sparaliżowaną, ale żywą, zostawił na torach. Psa uratował maszynista, potem zajęli się nim wolontariusze w schronisku. Ludzie zbudowali psu nawet specjalny wózek inwalidzki. Teraz Ciuchcia czeka na adopcję"
http://www.tvn24.pl/0,1714308,0,1,skatowane-psy-na-torach-ocalala-tylko-ciuchcia,wiadomosc.html
Ręce opadają, jak bym złapał takiego, to łeb z nogami bym urwał.
Tytuł: Odp: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: tom_21_pl w 17 Sierpnia 2011, 20:30:55
Czego ludzie nie wymyślą. A jak by tego co ją tam zostawił skatowali i na tory wrzucili tylko nie pod jakiś lokalny pociąg tylko pod icka na CMK. Ciekawe czy by mu wesoło było.
Tytuł: Odp: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: MasterYoda w 17 Sierpnia 2011, 21:55:30
Za to co zrobił śmierć na CMK była by za szybka... Żeby było weselej przywiązać "inteligenta" na końcu składy i powlec. Szybki koniec to żadna kara...
Tytuł: Odp: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: Tyrystor w 17 Sierpnia 2011, 23:37:53
Ale panowie, Nie idźmy tak ostro w tym kierunku. Owszem lubię psy i szkoda mi jest tego szczeniaka, oraz jego właściciela że dopuścił się tak bestialskiego czynu. Jego zachowanie nie było honorowe. Moim zdaniem pobyt w więzieniu na długie lata to by była porządna kara (brud, samotność, brak wolności).

To jest tylko moja opinia na ten temat.
Tytuł: Odp: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: tom_21_pl w 18 Sierpnia 2011, 09:06:04
Ile mu grozi za to lat?
Tytuł: Odp: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: Tyrystor w 18 Sierpnia 2011, 10:02:13
Znając polskie prawo to 2-3 lata.
Tytuł: Odp: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: MasterYoda w 18 Sierpnia 2011, 10:55:33
Właśnie znając polskie prawo było by inaczej. Bo u nas to jest tak że człowieka ktoś zabije to dostanie 3-5 a jak jakieś zwierzę to 10-12...
Tytuł: Odp: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: szogun w 18 Sierpnia 2011, 20:53:23
(brud)
Byś się zdziwił jakbyś się dowiedział jakie więźniowie mają warunki, a wierz mi że nie raz widziałem (nie będąc w ZK w charakterze osadzonego xd).
Tytuł: Odp: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: Sawi w 18 Sierpnia 2011, 21:53:30
Ja powiem tak, niektórzy traktują wiezienie jak swój dom i często tam wracają, bo nie potrafią sobie poradzić na wolności, ale i są też tacy, którzy po wielu latach odsiadki okazują skruchę za swe wcześniejsze postępowanie i starają się sobie jakoś ułożyć to życie na wolności. Co do warunków więźniów to już nie te czasy gdzie brud. Teraz z tego co mi wiadomo, więźniowie mają lepiej niż niejeden z nas i co mnie nie raz wkurza podobno jeszcze im źle heh. Co do samego omawianego tutaj przypadku, to prawda, że taki czyn jest karygodny i zasługuje na karę, jednak zapomnieliście o jednym w tym wszystkim, dzieją się rzeczy znacznie gorsze na tym świecie i panuje ogromna powszechna znieczulica. Ludzie wolą przejść bokiem albo udawać, że czegoś nie widzą. Smutne, ale prawdziwe. Nie mam tu na myśli jakiś ekstremalnych sytuacji typu ktoś kogoś zaatakuje nożem itp, bo wiadome, że większość ceni swoje życie i nie narazi na szwank swojego zdrowia dla chwili bycia bohaterem. Chodzi mi o zwykłe ludzkie gesty, to niestety zanika.
Tytuł: Odp: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: darek71wrc w 18 Sierpnia 2011, 22:35:58
Chodzi mi o zwykłe ludzkie gesty, to niestety zanika.
Ludzie boją się po prostu interweniować w przypadkach krzywdy, czy to ludzkiej, czy zwierząt. Ciąganym być na świadka do sądu, to nie jest miłe. Strach przed zbirami każdego może paraliżować. Każdy z nas ma rodzinę. Trzeba zmienić podstawy prawa, żeby móc interweniować bez obaw o swoje zdrowie i życie. Durny przykład policji w Ameryce, tam podejrzany, czy winowajca brany jest na muszkę pistoletu i nie ma zmiłuj. U nas policjant jest dosłownym zerem, bo jak wyciągnie broń i wystrzeli kulę z broni, to musi pisać raporty i jest podejrzany, czy przypadkiem nie działał pod wpływem emocjonalnej chwili i czy były podstawy do użycia broni. 
Tytuł: Odp: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: jussi19 w 19 Sierpnia 2011, 11:34:10
Nie jestem pewny czy weszły już te nowe przepisy, ale według nich każdy kto stanie w obronie osoby pokrzywdzonej lub będzie próbował zapobiec przestępstwu, a zostanie napadnięty będzie traktowany jak interweniujący policjant. Czyli jak będę próbował kogoś obronić przed napaścią i zbiry mnie zaatakują to będą traktowani tak jak by zaatakowali policjanta na służbie. Ale tak jak piszecie, ludzie dalej będą bali się interweniować bojąc się później konsekwencji, bo Polskie prawo jest po stronie bandytów, a nie ludzi pokrzywdzonych.
Tytuł: Odp: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: Tomaszek_Łódź w 19 Sierpnia 2011, 12:30:17
Ale panowie, Nie idźmy tak ostro w tym kierunku. Owszem lubię psy i szkoda mi jest tego szczeniaka, oraz jego właściciela że dopuścił się tak bestialskiego czynu. Jego zachowanie nie było honorowe. Moim zdaniem pobyt w więzieniu na długie lata to by była porządna kara (brud, samotność, brak wolności).
Polskie więzienia to luksus, jak do więzienia to w Białorusi, tam by miał odpowiednie warunki, co do długości wyroku: 2-3 lata raczej wątpię,200 złotych grzywny albo jakieś zawiasiki.
Tytuł: Odp: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: Tyrystor w 19 Sierpnia 2011, 14:37:48
Dlaczego luksus?
Tytuł: Odp: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: szogun w 19 Sierpnia 2011, 14:47:29
Na przykładzie ZK Gębarzewo, 2 daniowe obiady, cele dla palących i nie palących, spacerniak z boiskiem do siatkówki, osobno boiska do kosza i nogi, siłownia, na stołówce telewizor wraz z dość dużym pakietem kanałów (głównie oglądają tam mecze), ci którzy trafili do tzw. pawilonu mogą sobie swobodnie się po nim poruszać i mają tam dość wygodne łóżka - to nie są luksusy dla ludzi którzy są pozbawieni wolności? A byście widzieli jacy to są spryciarze, pistolety do tatuażu zrobione z długopisów, grille z taboretów :D

Ogólnie to ZTCW państwo więcej płaci za miesięczne utrzymanie więźniów niż chociażby chorych przebywających w szpitalach.
Tytuł: Odp: Skatowane psy na torach
Wiadomość wysłana przez: MasterYoda w 19 Sierpnia 2011, 15:46:48
Na przykładzie ZK Gębarzewo, 2 daniowe obiady, cele dla palących i nie palących, spacerniak z boiskiem do siatkówki, osobno boiska do kosza i nogi, siłownia, na stołówce telewizor wraz z dość dużym pakietem kanałów (głównie oglądają tam mecze), ci którzy trafili do tzw. pawilonu mogą sobie swobodnie się po nim poruszać i mają tam dość wygodne łóżka - to nie są luksusy dla ludzi którzy są pozbawieni wolności?

I to jest właśnie chore. Idzie taki jeden z drugim i wielu wypadkach na odsiadce ma wiele lepiej niż w domu. Mówią o dziurze budżetowej, że mało pieniędzy jest dla szpitali. W USA dawno się z tym "pasożytem" uporali. Są z tego korzyści:
1. Pracują sami na swoje utrzymanie
2. Wykonują prace społeczne
3. Państwo za wiele takich prac musiałoby płacić wykonawcom.
A u nas? Żadnego pomysłu tylko każdy, aby sobie...