- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: REWIZOR w 08 Lipca 2011, 17:52:19
-
Do północy w nocy z piątku na sobotę zablokowana ma być jedna z najważniejszych linii kolejowych w woj. śląskim - na odcinku między Bytomiem a Tarnowskimi Górami. Po południu wykoleiły się tam dwa wagony pociągu towarowego. Nikomu nic się nie stało.
- Jak poinformował wicedyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Tarnowskich Górach Zbigniew Czyż, wypadek nastąpił z przyczyn technicznych, nie było żadnej przyczyny zewnętrznej. Zniszczenia infrastruktury nie są bardzo poważne, jednak po usunięciu wagonów przywracanie przejezdności trasy potrwa co najmniej kilka godzin.
Więcej: http://polskalokalna.pl/wiadomosci/slaskie/katowice/news/powazne-utrudnienia-w-ruchu-pociagow,1665796,3321
źródło: pap
-
Na odcinku między Tarnowskimi Górami a Chorzowem składy te miały być przeciągane towarowym szlakiem przez Brzeziny Śląskie trakcją spalinową.
Normalnie zabiłbym, żeby choć raz się tam przejechać ;). Co do samego wykolejenia - troszkę mnie zastanawia, że do zdarzenia doszło na tym odcinku (konkretnie Bytom Karb - Radzionków), dużo mniej by mnie zdziwiło wykolejenie między Radzionkowem a Nakłem Śl.
-
Jak na ironię jechałem osobowym z Katowic. Na przywitanie na dworcu w Katowicach pani poinformowała, że z przyczyn technicznych pociąg zakończy bieg w Bytomiu. (odetchnąłem z ulgą, bo ja tylko do Bytomia...). Staliśmy ze 40min przed Chorzowem by przepuścić pośpiech który jakimś cudem jechał z Bytomia. Tylko ruszyliśmy to tuż przed Bytomiem zahaczyliśmy drzewo i pantograf śmignął nam za oknem.
Multum przygód jak na jeden dzień w okolicach Bytomia :)
-
To taki śląski trójkąt bermudzki :d
Tylko ruszyliśmy to tuż przed Bytomiem zahaczyliśmy drzewo i pantograf śmignął nam za oknem.
To tylko mnie zastanawia gdzie mechu miał kran hamulca i grzybek od opuszczania badyli. Twoje zdjęcie wskazuje na to że widoczność tego dnia nie była ograniczona.
-
Myślę, że jak wyjeżdżaliśmy spod wcześniejszego wiaduktu wessało drzewo pod patyki. Drzewo stało jakiś metr od wiaduktu. Mech nie miał szans :/
-
Niedaleko stacji Bytom Północ budują autostradę A1. W związku z czym ruch odbywa się wahadłowo po jednym torze. To właśnie na nim doszło do wykolejenia. Przynajmniej tak twierdzili konduktorzy i dyżurna ruchu w Tarnowskich Górach.
Od godziny 12 z Tarnowskich Gór żaden pociąg nie wyjechał i nie przyjechał. TLK Szczecin-Katowice stała w Tarnowskich Górach prawie 2 godziny. Potem przeciągnęli ją przez Piekary do Katowic. W odwrotnej relacji TLK stała na stacji Chorzów Miasto. Co stację stał jakiś pociąg. Około godziny 14 w Tarnowskich Górach stały już 4 pociągi.
Powiem szczerze, nie ciekawie to wyglądało.
-
Chodzi o to zwężenie.
-
To tylko mnie zastanawia gdzie mechu miał kran hamulca i grzybek od opuszczania badyli. Twoje zdjęcie wskazuje na to że widoczność tego dnia nie była ograniczona.
Hehe, jak zwykle "MK" wiedzą najlepiej :). Rzeczywistość a siedzenie przed kompem i jazda po wirtualnych szlakach to dwa różne światy…
Odnośnie wykolejenia to potwierdzam. Około godziny 14:30-15 przez stację Bytom Bobrek jechał pociąg roboczy a kilkanaście minut później dźwig kolejowy w stronę Bytomia. Mieliśmy brać z kopalni pociąg i jechać w kierunku Mysłowic ale dyżurny ruchu poinformował nas, że doszło do wykolejenia i wszystko stoi także my na pewno nie pojedziemy. W związku z tym zamknęliśmy maszynę (M62M-006) w Bobrku. Nasza podmiana miała fajną służbę bo z tego co wiem zmuszeni byli troszkę postać ;).
-
Witam,
ja byłem poszkodowany ale jako pasażer. Pociąg ze Szczecina miał być w Katowicach przed 15:00 bo o 15:02 wyjeżdżał z Katowic jako 45110 do Bydgoszczy. Miał 130 minut opóźnienia. Co mnie rozśmieszyło najbardziej to, to, że o 17:02 wyjeżdżał skład do Gdyni tą samą trasą, jechał 10 minut za nami...
Dodatkowo w Będzinie widziałem jak skład PR potrącił człowieka...
To był czarny piątek na Śląskich torach.
-
Mieliśmy brać z kopalni pociąg i jechać w kierunku Mysłowic ale dyżurny ruchu poinformował nas, że doszło do wykolejenia i wszystko stoi także my na pewno nie pojedziemy. W związku z tym zamknęliśmy maszynę (M62M-006) w Bobrku. Nasza podmiana miała fajną służbę bo z tego co wiem zmuszeni byli troszkę postać ;).
E tam, przecież i tak Wam płacą od godzin. :P W sumie to na/z (w kierunku południowym) TG nikt nie chce jeździć z węglem. Okolice Bytomia, Siemiec to najgorszy rejon na Śląsku.
-
To był czarny piątek na Śląskich torach.
Do tego jeszcze skład palący trawę za sobą w okolicach Tychów...