- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Inne niekolejowe => Wątek zaczęty przez: Kipek von Chojna w 23 Października 2010, 02:05:27
-
http://allegro.onet.pl/911-carrera4-4x4-98000km-model-2000-cena-okazyjna-i1272016790.html
Są chętni? Interesujące. W razie czego, temat można zboczni(c/k)ować.
Pozdrawiam i polecam.
Froncz Piotrewski.
-
Po niegroźnym przypaleniu, STAN PERFEKCYJNY, Samochód nie wymaga żadnego wkładu finansowego!!!
To chyba jakiś żart.
-
Najbardziej podobają mi się pierwsze 3 zdjęcia. "Oh jakie ładne Porsche, tak tak piękne. *Sru dupa cała zjarana* No tak, niegroźne przypalenie."
-
* Halogeny *
* Ksenony *
Nieco się wykluczają obie typy żarówek :P Chyba, że facet chciał pokazać jak wiele super rzeczy posiada samochód.
« Dodano: 23 Października 2010, 12:46:26 »
A z tyłu dziura jakby meteoryt w niego przywalił XD
-
To ogłoszenie to po prostu jakaś kpina... Za tą cenę wolałbym kupić jakieś używane Mondeo, i nie musieć wkładać kilku (jak nie kilkunastu) tysięcy w naprawę.
-
Za tą cenę wolałbym kupić jakieś używane Mondeo, i nie musieć wkładać kilku (jak nie kilkunastu) tysięcy w naprawę.
FORD - fix or repair daily. Takie powiedzenie mają Amerykanie, ciekawe co z tymi tysiącami w naprawę :P
PS. Jeżeli spójnik "i" występuje tylko raz w zdaniu, nie stawia się przecinka.
-
Przeciez jest napisane, ze
Samochód nie wymaga żadnego wkładu finansowego!!!
-
To koleś chyba ślepy jest ;) Ta fiestka w awatarze też miała być gotowa do jazdy a musiała stać 2 tygodnie na warsztacie ;)
-
O ile sie nie myle, to taki samochod mozna "oddac" do 10 dni bez zadnych konsekwencji, wiec mozna sprobowac :) Chyba, ze allegro ma jakies swoje przepisy, tylko jak sie one maja do ustawy?
-
Ten gość co sprzedaje to chyba nie myśli. Tył prawie że spalony - obsmolony, no tak przecież to nie groźne przypalenie... i on chce za to prawie 40 000zł...
-
No przypalenie groźne nie jest. Jedynie groźną rzecz, którą widzę tutaj to brak prawej lampy z tyłu - ewidentne zagrożenie dla ruchu drogowego.
-
To wygląda jakby cofając wjechał w ognisko ;D
-
FORD - fix or repair daily.
Tak jak powiedzenie, że nie kupuje się samochodów na F: Fiat, Ford i Francuskie ;]
-
A Ferrari? :)
-
FORD - fix or repair daily.
Tak jak powiedzenie, że nie kupuje się samochodów na F: Fiat, Ford i Francuskie ;]
Ehh, nie ma to jak przesądy motoryzacyjne XD.
* Halogeny *
* Ksenony *
Nieco się wykluczają obie typy żarówek :P...
Ależ mogą być oba typy panie kierowco ;).
Co do Porsche, ewidentnie zjarany silnik. Wnętrze widać też było ostro zadymione, takie auto, to jedynie na części.
-
A Ferrari? :)
Ferrari to nie samochód. To Ferrari :)
-
Tak, tak, nie ma to jak Ferrari. Naprawdę gorące fury :D.
&feature=related
-
Eeee... Wy tu o Ferrari, a my tu mamy wspaniałe krajowe auta :D http://www.youtube.com/watch?v=-6o1QmGQs5Y (http://www.youtube.com/watch?v=-6o1QmGQs5Y)
-
[1/2 OT]Filmik kręcony w Dąbrowie Górniczej. Okolice 0:40, to dawne starotorze K.P. Kuźnica Warężyńska, obecnie zaraz za zaporą Pogorii 4 (mostek w 0:41 to linia D.G. Zabkowice - Będzin Łagisza - czynna). Potem jeszcze trochę mojego byłego miasta, m.in. park Zielona :) [/1/2 OT]
-
Faktycznie, to droga z Piekła do Antoniowa.
-
Powiem tak - jak ktoś lubi jeździć furą z przypalonym tyłem, to można uznać, że rzeczywiście samochód nie wymaga wkładu własnego.
-
Raczej nie pojeździ, skoro spłonął silnik :).
-
FORD - fix or repair daily.
Tak jak powiedzenie, że nie kupuje się samochodów na F: Fiat, Ford i Francuskie ;]
No, tak mówią ci, którzy Forda nigdy nie mieli, a się nasłuchali głupot od innych :> Ja jakoś nie narzekam na swojego Essiego - wsiadam i jadę, czasem tylko zajrzę pod maskę, podłogę zakonserwuję i essi jeździ już 22 rok, a "w rodzinie" jest od 4 lat ;]
-
FORD - fix or repair daily.
Bzdura tygodnia, jeśli nie roku...Daj mi auto poza Porsche, Ferrari, które ma bardziej dokładny układ kierowniczy i pewność prowadzenia...Dodam, to którym jeździłeś oczywiście ;) A co do rozszyfrowania skrótu, no cóż - mocno nieaktualne:]
-
"w rodzinie" jest od 4 lat ;]
Po za malutkim wyjątkiem z targaniem skrzyni od Rewiego :)
-
A to było raz i naprawiłem to sam, więc nie musiał kiblować na warsztacie ;]
-
Powiedzmy sobie szczerze. Escort z 3 osobami z tyłu targa rurę wydechową po asfalcie. ;)
-
FORD - fix or repair daily.
Bzdura tygodnia, jeśli nie roku...Daj mi auto poza Porsche, Ferrari, które ma bardziej dokładny układ kierowniczy i pewność prowadzenia...Dodam, to którym jeździłeś oczywiście ;) A co do rozszyfrowania skrótu, no cóż - mocno nieaktualne:]
Ja tylko powtarzam jak Amerykanie mówią, a miałem styczność z kilkoma i żaden z nich jakby miał wybrać między chevroletem/toyotą/hondą a fordem, to by na pewno forda nie wybrali.
Co nie zmienia faktu, że w Polsce to się mówi - o ford, amerykański, dobry wóz.
Co najważniejsze: jeżeli komuś się ford podoba, dobrze się sprawuje, nie psuje się, to niech tak zostanie, ja swojej wersji nikomu nie narzucam. Proszę nie przytaczać mi tutaj przykładów, jak komu jeździ jego fiesta, czy escort, bo to nie o tym wątek, tak tylko rzuciłem taki żarcik.
-
Przykład auta nie do zajechania:
http://motoryzacja.interia.pl/szukaj/news/15-lat-na-jednym-oleju-i-jezdzi,1546529
http://motoryzacja.interia.pl/news/mercedes-juz-naprawiony,1548284
Bardzo mnie cieszą takie artykułu, bo w rodzinie mam prawie identyczne auto (jedynie różni się tym, że jeździ na benzynie/LPG i jest 3 lata młodsze).
Co do tamtego Porschaka, pomijając przypalenie, jest jedna rzecz, która dyskwalifikuje to auto - automatyczna skrzynia. Z ręczną skrzynią przyspieszenie do 100 km/h zajmuje 5.2 s, z automatem będzie to 6 s. Poza tym moje wymarzone auto sportowe jest dość leciwe, jest to 911 Carrera RS 2.7, rocznik '73, tylko że ceny w Niemczech są kosmiczne - 80000-120000 euro (dlatego tak dużo bo wyprodukowano 1500 sztuk).
-
Co do tamtego Porschaka, pomijając przypalenie, jest jedna rzecz, która dyskwalifikuje to auto - automatyczna skrzynia
Zapomniałeś jeszcze o napędzie 4x4. Zgadza się, że prawdziwe Porsche to tzw. wiatraki, a moim faworytem jest turbo, ale na współczesne GT2 i GT3 złego słowa nie powiem.
-
@Rozi, tylko zwróć uwagę, jakie Fordy jeżdżą w Ameryce, a jakie w Europie. Tam są zupełnie inne modele, produkowane tylko w USA. Europejskie Fordy produkowane są zaś w Niemczech. Nie jest też tajemnicą, że auta na rynek amerykański (np. Mercedesy) różnią się od tych na inne rynki, chociażby jakością wykonania.
@Mati_An, oprócz tych mesi, to jeszcze wspomniał bym o Audi 80. Te auta w ogóle się nie starzeją.
... Poza tym moje wymarzone auto sportowe jest dość leciwe, jest to 911 Carrera RS 2.7, rocznik '73...
No no, mi kiedyś strasznie się podobało 959 :).
-
W moim przypadku z Audi 80 byłby duży problem, auto jest za niskie do mojego wzrostu (swoją drogą dla mnie jak Audi to tylko Quattro). To co nim jechałem miało szyberdach (zamknięty, jakby coś :P), w przeciwnym razie nie było by mowy o patrzeniu na drogę. Co do Porsche 959 - też super bryka, tyle że racji bardzo limitowanej serii, cholernie droga.
-
Powiedzmy sobie szczerze. Escort z 3 osobami z tyłu targa rurę wydechową po asfalcie. ;)
Już nie, siorbku :)
-
Powiedzmy sobie szczerze. Escort z 3 osobami z tyłu targa rurę wydechową po asfalcie. ;)
A to dziwne bo ostatnio w 7 jechaliśmy Mondeo po lesie (strasznie dużo głębokich dziur) a wydech nawet nie dotknął ziemi ;)
-
A dostrzegasz roznice miedzy Mondeo a Escortem? :)
-
No jasne że dostrzegam :) Porównując Escorta i Mondeo pod względem komfortu jazdy Escort wygrywa ;)
-
Tak jak powiedzenie, że nie kupuje się samochodów na F: Fiat, Ford i Francuskie ;]
Największa bzdura jaką słyszałem. Popularne zdanie zwolenników niemieckich i japońskich taczek dla ludu. Mam Citroena XM od ponad roku i jestem zadowolony. Bije na głowe komfortem jazdy wszystkie audiki, beemki i passaty. Trwałością też nie ustępuje niemieckim konkurentom.
-
To samo powiedzą kierowcy audików, beemek i samochodów dla ludu. Ja wolę bździągwę (PF 126p jakby ktoś nie wiedział), choć jeje nie mam. Ot, de gustibus non disputantum est.
-
Siemka dawno mnie nie było xD
Powiem wam jaki samochód według mnie jest najbardziej komfortowy.
DAF XF 105 i minimum 430 koni:D kabina przestronna można nawet się wyprostować, 2 leżanki w tym jedna pełnowymiarowa a do tego klima nawigacja kabina zawieszona na 4 poduszkach pneumatycznych kilka szafek w których zmieszczą się ubrania na kilka dni lodówka 16 biegowa dwu zakresowa skrzynia biegów z połówkami itp.
-
DAF XF 105
Ot mi komfort, leżeć (spać) można, nawigować się można (takie cuda to i nawet w maluchach już są) , ale co mi z takiego komfortu jak i tak w potrzebie trzeba wynurzać się z kabiny xD