- Symulator MaSzyna -
Symulator EU07 (i nie tylko) => Pomoc doraźna => Trasy => Wątek zaczęty przez: Skiv w 19 Sierpnia 2010, 12:20:27
-
Witam. Przejechałem 1/3 trasy, dojechałem do Wilisia i się zgubiłem, bo nie wiem co dokładnie mam tam zrobić. Dostałem przez radio komunikat o manewrach, na tarczy pozwolenie na manewry, ale nie wiem czy mam się odpiąć od całego składu i podpiąć się do M62 czy jechać całym składem na bok i wtedy podpiąć się pod M62. Zrobiłem ten drugi wariant, ale potem nie dostałem żadnego innego zawiadomienia, bądź zmiany zwrotnicy.
Tak więc jakby ktoś był miły i albo szybko w paincie narysował albo napisał co tam trzeba zrobić :)
-
Proponuję opis misji przeczytać.
-
Taaaak dzięki za odpowiedź. Tak owszem jestem głupi, przeczytałem opis misji, i dalej nie rozumiem tego co mam tam zrobić. Nie napisałem tego na daremno tylko dlatego nie nie przeczytałem, tylko dlatego że nie rozumiem tego.
Dojeżdżamy do Wilisia, dostajemy informację o manewrach i podczepiamy się pod M62. Ruszamy do Całkowa
Serio, tego nie rozumiem.
-
To może przeczytaj opis w TYM (http://eu07.pl/forum/index.php/topic,16047.0.html) wątku...
-
oooo. Dzięki wielkie :D Temat można zamknąć tak mi się wydaje..
-
Odczepiamy się od składu of course, będzie korekta w SP2.
« Dodano: 19 Sierpnia 2010, 12:39:33 »
Zrobiłem ten drugi wariant, ale potem nie dostałem żadnego innego zawiadomienia, bądź zmiany zwrotnicy.
To i tak śmieszne, bo powinna się tarcza opuścić nawet jak pojechałeś z beczkami.
-
Prowadzimy ST44 (M62ORLEN-2984-O).
Po uruchomieniu włączyć radio: SHIFT+1. Wskazówki co do przebiegu służby podawane są przez radio. W Jarkawkach czekamy na odjazd podany przez dyspozytorkę. Dojeżdżamy do Wilisia, dostajemy informację o manewrach i podczepiamy się pod M62. Ruszamy do Całkowa. Odczepiamy lokomotywę i czekamy na zezwolenie manewrowania podane przez radio. Podczepiamy się pod puste cysterny. Jedziemy do Macierzowa. Przed stacją docelową zatrzymujemy się w celu przepuszczenia pociągów pasażerskich. Służbę kończymy, ustawiając się obok pociągu cargoskiego.
Ale tego byka warto by chyba poprawić od razu prawda?
-
Jedziemy do Macierzowa.
Nie powinno być Macierzewa?
-
No właśnie mnie to zastanawiało, bo wydawało mi się, że to Macierzewo jest…
-
Nie do końca jestem przekonany o konieczności tej oboczności. Macierzowo - do Macierzowa. Tak jak Zakopane - w ZakopanEm a nie ZakopanYm. No chyba, że oryginalnie jest Macierzowo.
EDIT: tabliczka jest MacierzEwo, zatem do MacierzEwa.
-
EDIT: tabliczka jest MacierzEwo, zatem do MacierzEwa.
Wiem, dlatego napisałem :)
-
To trzeba było grzmieć a nie pytać :D
-
Jestem osobą
i o spokojnym usposobieniu, przemocą się wręcz brzydzę :)
-
Małe OT:
Jak trzeba to grzmijcie i niczym Thor opuszczajcie swój młot, na kaleczących nasz język. ;) Macierzewo. Źródosłów - macierz? No właśnie, do tej pory się gryzą co niektórzy, także w przypadku innych nazw. Przykład: Dobra. Mamy Dobrą (ona jest "dobra, uczynna, miła") Szczecińską i Dobra ("posiadamy je, są naszym majątkiem, stanowią nasze dobra") Nowogardzkie. Na mapie (bez określenia rodzaju lub przynależności) zapis jest ten sam. Hmmm... Tak samo: Byłem dzisiaj w Kostrzyniu czy w Kostrzynie? Bo to ten Kostrzyn a nie Kostrzyna -> Byłem w (Kościerzyna) Kościerzynie czy w Kościerzyniu, bo to nie Kościerzyn... Aj waj...
Twórca scenerii niech się wypowie ;).
Przypomniało mi się: jest chyba w rzeczywistości miejscowość Korzystno. Więc w Korzystnie czy w Korzystniu? Tak samo Chojna. Byłem w Chojnie czy w Chojnej? <- ostatnio jeden popularny piosenkarz na festynie stwierdził, że: "W Chojnej jest pięknie" (dostał za to zasłużone gwizdy i śmiechy) ;).
-
Kipek - czytaj, co jest wyżej napisane:
tabliczka jest MacierzEwo, zatem do MacierzEwa.
Z mojego podwórka: Będzin - w Będzinie (nie w Będziniu, chociaż rdzenni będzinianie mówią "niu"), Maczki (do Maczek, nie do Maczków, jak mówią Ci, którzy śmieją się z Będzinia :p) no i sławne już Tychy (ja mówię "do Tychów", inni "do Tych"…) Polska język trudna.
-
Racja Quark-t. Masz rację. Tylko OT-owałem w nawiązaniu do innych nazw, o czym pisałem ;). Swoją drogą nazwy stacji w MaSzynie są naprawdę ciekawe - jeśli brać pod uwagę to, co powodowało autorów, do nazwania ich tak a nie inaczej. Co za tym:
Matematyka: Macierzewo, Całkowo... ;)
Gastronomia tudzież problemy gastryczne: Wielki Kac, Jelitkowo, Moczniki...
Odzwierzęce: Pawianowo, Psiary, Kociary...
Siedzę na "tronie" z wizją czekającej mnie sesji: kiedy to przed oczami pojawiaja mi się te wszystkie całki i macierze - aż mi coś jelita skręca. Nerki dobrze pracują bo i mocznik oraz inne produkty przemiany materii są wydalane bezproblemowo. Prawdziwe źródło - zdrój rzekłbym nawet. Tylko po co to komu? Co ja pies jestem, że tak co chwilę "podlewam" pod siebie? Gdyby nie to, że zapiłem trochę wczoraj (i słusznie męczy mnie wielki kac dzisiaj), to po jaką cholerę jadłem tego kebaba? Zrobiony był chyba, z jakiegoś mieszkańca położonej nieopodal budy z żarciem - kociarni... No i teraz mam... Zgięty w pół, na w pół siedząc w pół lecąc, zaciskam zęby i wyglądam jak pawian... ;)
-
Ech, to śmieszne, bo jak człowiek piszę scenariusz to o wszystkim myśli.
Oczywiście z tą nazwą też miałem problem, ale skoro jest całka i Całkowo to pomyślałem, że jest macierz i Macierzowo.
Tak na marginesie to ten opis, jako jedyna rzecz, był pisany na kolanie.
Co z tym bykiem jest nie tak? Ja nie mam w głowie, jakie numery jeżdżą w jakich spółkach. Na testach był ten błąd korygowany i ten byk zaakceptowany...
-
Cargoskiego czy Cargowskiego? Karwoskiego czy Karwowskiego? Karwoski czy Karwowski?
-
A ja się tam nie znam i dlatego się wypowiem :P
Na moje może być Macierzowo, Macierzewo, Macierza, Macierz itp., wszak to nazwa własna.
Ale skoro sceneria nawiązuje do oryginalnego Całkowa, miejscowość powinna się nazywać tak jak w oryginalnym Całkowie miało to miejsce, czyli jak na teksturze Macierzewo.bmp(dds).
Co do nazw stacji w MaSzynie, też mnie za bardzo nie pasują Moczniki, Jelitkowa, Kace, Macierze itp. Rozumiem fikcyjne scenerie, ale mimo wszystko jakoś kłóci mi się to z ideą symka (tak jakby robić z symka zabaweczkę).
-
Cargowskiego. Konsultacja z polonistą :)
Mariusz, ważne, że jedzie :P
-
Widzisz Benek, testy testami, a jak się puści dla ogółu, to zaraz dużo błedów, błedzików i innych tam problemów :)
-
I dlatego niektórym się wydaje, że beta nic nie robią.
-
Cargoskiego czy Cargowskiego? Karwoskiego czy Karwowskiego? Karwoski czy Karwowski?
Odmiana nazwisk może być inna niż końcówka przymiotnika…
Odnośnie niektórych nazw - takie nazwy jak Moczniki czy Kałowo same z siebie nie są nierealistyczne. W Polsce są miejscowości np. Moczkowo oraz w znacznie większej ilości o nazwach: Kałek, Kałki, Kałków, Kałów, Kały… Jedynie, jak się weźmie pod uwagę wszystkie nazwy na tej scenerii, to widać niezbyt górnolotną tendencyjność. Ze swej strony bym proponował delikatnie pozmieniać te nazwy na podobnie brzmiące, ale bardziej neutralnie. Szczególnie Kałowo na jakieś Markowo (było?), czy Klepkowo…
Przy okazji, warto by było zmienić nazwy w tym "Całkowie", co odwrócone jest wpięte w Linię 053, żeby po połączeniu scenerii nie mieć identycznych nazw. To samo dotyczy nowego Quarka.
-
No są też Tumidaj, Swornegacie itp.
http://www.beka.pl/txt_smieszne_miejscowosci.php
http://grono.net/dowcipy/topic/3052515/sl/smieszne-nazwy-miejscowosci/
Tylko właśnie chodzi o tendencję jak wspomniałeś. Jeśli jedna na ileś będzie nazywała się Moczniki, ok, natomiast w symku tendencja jest jednak inna i ją właśnie miałem na myśli pisząc posta.
-
Tak a propos niczego...
Stolec = "zaszczytne miejsce przy stole, stolica państwa, tron królewski lub książęcy"
-
To samo dotyczy nowego Quarka.
Ra, spokojnie, już 10 raz to piszesz :) Sceneria ma być jeszcze poprzestawiana na Twoje życzenie, więc zanim wyjdzie, dużo linijek kodu do exe dopisanych zostanie…
-
A ja proponuję w opisach misji dodać, że w Wilisiu trzeba wciągnąć skład pod sam semafor, bo inaczej koniec zostanie nam w rozjeździe, przez co wjeżdżający z przeciwka pociąg też nie dociąga składu i zostaje nam na wyjeździe;]
-
Nie wiem jak u innych, ale u mnie przy wjeździe do Wilisia, kiedy przez radio jest podawana informacja "xxx będę manewry robiła" ten dźwięk jest bez przerwy odtwarzany aż do momentu zatrzymania.
-
Nie wiem jak u innych, ale u mnie przy wjeździe do Wilisia, kiedy przez radio jest podawana informacja "xxx będę manewry robiła" ten dźwięk jest bez przerwy odtwarzany aż do momentu zatrzymania.
Raczej nie, przynajmniej ja się z tym nie spotkałem.
-
Raczej nie, przynajmniej ja się z tym nie spotkałem.
Ja tak samo, raz mi powie i to wszystko.
-
Nie wiem jak u innych, ale u mnie przy wjeździe do Wilisia, kiedy przez radio jest podawana informacja "xxx będę manewry robiła" ten dźwięk jest bez przerwy odtwarzany aż do momentu zatrzymania.
U mnie też normalnie. Czasami tak mi się zacięło np. na Bałtyku na wjeździe do Bałtyku Miasta. Jednak tylko jednorazowo i teraz jest normalnie. Robi Ci się tak zawsze czy tylko ten jeden raz?
-
Przejechałem tą trasę chyba z 5 razy i w czasie dwóch jazd coś takiego się stało.
-
A ja mam pytanko odnośnie TEM2 na końcu składu. Czy ona służy do pomocy w sensie po pychu czy tylko tak jest dodana i jest dodatkowym obciążeniem?
-
W opisie jest napisane że jest uszkodzona, ale można zrobić sobie popych odpowiednim wpisem do scn. Gagar i wagony na sprzęgu 39 i obsadzie connected, a tamara sprzęg 0 i obsada connected - wtedy elegancko popycha ;)
-
A ja mam pytanko odnośnie TEM2 na końcu składu. Czy ona służy do pomocy w sensie po pychu czy tylko tak jest dodana i jest dodatkowym obciążeniem?
Heh raczej marny z niej popych, skoro my ją musimy ciągnąć ;D Poza tym taj jak napisał @szogun TEM2 jest uszkodzona, więc raczej nie bardzo nam pomaga w naszym składzie :)