- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: REWIZOR w 17 Maja 2010, 07:57:21
-
http://www.tvn24.pl/-1,1656619,0,1,pociag-zderzyl-sie-z-drezyna,wiadomosc.html
-
Może to głupie, mieszkam w Zabrzu i nic nie wiadomo mi o tym, Trochę szkoda mi drezyny, zawsze jak byłem na szlaku to mnie mijała. Ale dobrze że się tylko na 6 poszkodowanych skończyło, że się pociąg nie wykoleił. Bo by było.
EDIT:
Poza tym wiadomo kto zawinił?
-
Jak to możliwe, że maszynista drezyny nie zawiadomił nikogo, że staje na szlaku. Przecież od tak sobie nie może stanąć. Winę powinien ponieść maszynista drezyny.
-
Jak to możliwe, że maszynista drezyny nie zawiadomił nikogo, że staje na szlaku. Przecież od tak sobie nie może stanąć. Winę powinien ponieść maszynista drezyny.
Skąd wiesz, że nie zawiadomił? I od kiedy to muszę mieć pozwolenie, żeby się nagle zatrzymać na szlaku?
To dyżurny potwierdza bądź nie przybycie pojazdu pomocniczego a nie kierowca drezyny. Ten mógł to zgłosić a dyżurny to przyjął do wiadomości i tyle. Jeśli natomiast nie możemy się porozumieć z posterunkiem to obowiązkowo wysyłamy pracownika by w razie zauważenia pociągu starał się go zatrzymać. Jeśli na wspomnianym szlaku jest SBLka i maszynista zatrzymał się przed sygnałem "Stój" a następnie ruszył bez nawiązania łączności z posterunkiem i nie zapytał czemu czemu "jest na Stój" no to ewidentnie winę ponosi maszynista EZTa.
btw Przepisy wcale nie mówią maszyniście, że ma jechać 20km/h. Ma poruszać się z prędkością bezpieczną do 20km/h. Skoro działo się to w porze ciemnej to najwyraźniej maszynista nie zastosował się do tego przepisu…
-
Skąd wiesz, że nie zawiadomił? I od kiedy to muszę mieć pozwolenie, żeby się nagle zatrzymać na szlaku?
Nie wiem, czy nie zawiadomił. Tylko tak mi się wydaje.
Na trasie Zabrze - Chorzów Batory SBLki działają różnie. Wiele razy na stacji w Świętochłowicach psuje się SBL. W Zabrzu jest podobnie. SBL na tej strasie jest zwariowany. Jedzie pociąg w stronę Zabrza, a na SBL jest sygnał zezwalający na jazdę, chociaż ma on wskazywać sygnał przy jeździe po niewłaściwym torze w stronę Batorego.
-
Tylko tak mi się wydaje.
Mhm...
Na trasie Zabrze - Chorzów Batory SBLki działają różnie. Wiele razy na stacji w Świętochłowicach psuje się SBL.
Uszkodzenie blokady samoczynnej nie zwalnia maszynisty z przestrzegania przepisów (a nie jest powiedziane, że SBL działała źle). Jeśli jest S1/ciemny/wątpliwy i maszynista nie otrzymał R-305 na unieważnienie blokady, odstęp osłaniany semaforem z takim wskazaniem po uprzednim zatrzymaniu przejeżdża z V max. do 20km/h.
W Zabrzu jest podobnie. SBL na tej strasie jest zwariowany. Jedzie pociąg w stronę Zabrza, a na SBL jest sygnał zezwalający na jazdę, chociaż ma on wskazywać sygnał przy jeździe po niewłaściwym torze w stronę Batorego.
Mógłbyś jakoś to rozwinąć (lub napisać w sposób bardziej zrozumiały)?