- Symulator MaSzyna -
Symulator EU07 (i nie tylko) => Pomoc doraźna => Trasy => Wątek zaczęty przez: JINX w 02 Maja 2010, 19:18:37
-
Witam użytkowników forum.
Może to będzie głupie, ale mam problem z M62-590 na trasie Darwinowo Główne do Chełminowa. Dokładnie z tym podjechaniem na wzniesienie. W Krzyżowej zwalniam, żeby bezpiecznie zmienić tor, po czym kieruję się w stronę Chełminowa, przed którym jest 2% wzniesienie. Lok idzie dobrze do ostatniej chwili, gdy nachylenie się zwiększa. Staje w miejscu i (zes****ła się bida i płacze). Może któryś z Panów doświadczonych maszynistów podpowiedziałby co zrobić??
Na chłopski rozum: można skład rozgonić przed wzniesieniem, ale skład jest ciężki i nie nabiera szybkości zadziwiająco:) Chyba, że uznał bym stację Krzyżową jako nie istniejącą:P.
-
Jak najwcześniej daję się w gary a na samym już wzniesieniu sypie się piaseczek. Mimo automatycznego systemu likwidacji poślizgu i amplistatu na tym najgorszym wzniesieniu lepiej zejść delikatnie z nastawnika, żeby nam kółka nie ślizgnęły, w tym momencie nic nas już nie uratuje.
Poza tym: praktyka czyni mistrza;)
Edit: @Rozi, nie muszą wszystkie, nie muszą:D
-
Tam niestety nie jest 2%, tylko 20% ^^ Dobrze napisane :), czyli baaardzo nieprzepisowe wzniesienie. Są dwa rozwiązania:
1. Zmiejszyć ilość wagonów.
2. Dodać drugiego gagara.
« Dodano: 02 Maja 2010, 19:24:09 »
Jak najwcześniej daję się w gary a na samym już wzniesieniu sypie się piaseczek.
Problem w tym, że za wcześnie nie da się zacząć przyspieszać, bo jednak trochę wagonów jest, a wszystkie muszą przejechać za ograniczenie.
Ja miałem ten sam problem, nie udało mi się wyjechać.
-
Ja dałem radę wjechać, prędkość wynosiła około 10km/h. Wystarczyło trochę zwolnić i sypać duuużo piasku.
-
Ja w sumie mam ten sam problem. Za pierwszym razem gdy przed wjazdem miałem jakieś 50 na liku i przy na maksa odkręconym nastawniku w granicach środka wzniesienia prędkość zaczęła krytycznie spadać aż tak jak autor tematu się zatrzymałem. Potem zjechałem i spróbowałem raz jeszcze z podsypką ale niestety również klapa.
Nie będę więcej kombinował i uznam to za błąd tego kto wymyślał misję i dał tyle wagonów. Wieczorkiem spróbuje jeszcze raz i skrócę skład o 2-4 wagony.
-
Ta, to skrócenie dwóch wagonów da ci dużo :/ Przeca napisałem, by dodać drugiego gagarka.
-
Albo dać gagarowi ukrotnienie zeby t448p tez ciągnęła bo jak dotąd to ona jest tylko dodatkowym balastem.
-
Albo dać gagarowi ukrotnienie zeby t448p tez ciągnęła bo jak dotąd to ona jest tylko dodatkowym balastem.
U mnie T448p chodzi na wielekrotnym. Bez żadnych zmian w sprzęgach, tak miałem od początku. Więc niewiem czemu sądzisz że jest balastem. Ja dałem takie trio: M62+M62+T448p ale i tak skład ciężko jedzie i rozpędza się. Dalej mam 10km/h na wzniensieniu.
-
U mnie T448p chodzi na wielekrotnym. Bez żadnych zmian w sprzęgach, tak miałem od początku.
Silnik pracuje ale nie pomaga gagarowi (przynajmniej z tego co zaobserwowałem).
Ja zanim pierwszy raz włączyłem tą misję sprawdziłem wpis do scenerii. Obsada na T448p była na connected ale gagar z T448p był spięty tylko hamulcami (sprzęg na 3). Dałem sprzęg na 7 albo 23 (nie pamiętam ale w każdym razie chodziło mi o podpięcie ukrotnienia). Podjechałem pod górę z prędkością od 15 km/h do ~25 km/h (nie zmniejszałem ilości wagonów).
-
On celowo ma sprzęg na 3, gdyż jest jakiś problem w .exe i jak są spięte na 7, to się lubią składy rozrywać.
-
Różnica polega na tym, że z trójką to co jest z tyłu wcale nie daje po kieracie, gdy i my wrzucamy kolejne pozycje. Owszem - lokomotywa jest czynna, ale robi za balast.
-
On celowo ma sprzęg na 3, gdyż jest jakiś problem w .exe i jak są spięte na 7, to się lubią składy rozrywać.
Podpiąłem na 23 i przy takim sprzęgu nic mi nie rozerwało a trasę przejechałem kilka razy. Tylko jak ktoś lubi przechodzić między kabinami to musi pamiętać żeby nie próbować wejść do tej T448p bo się wysypie...
-
Yupi !!! Udało się :) Wywaliłem ze składu 4 wagony a przy podjeździe już od początku waliłem piachu ile popadło, wzniesienie pokonałem z prędkością ok 5km/h ale jak widać powolutku ale do celu hehe
Załączam screena z tejże wyprawy. Poczułem się w pewnej chwili jakbym zdobywał Mount Everest :D
-
JA też podpiąłem T448p na sprzęgu 23 i z prędkością około 10km/h dałem radę. Standardowa ilość wagonów (33?).
Piasku nie sypałem bo nie było takiej potrzeby. Przez ograniczenie jechałem prawie 50km/h, później dałem maksymalnie po garach tak, że przed wzniesieniem było jakieś 55km/h.
@Rozi, tam jednak jest raczej 2% a nie 20, przy 20 to ciężko nieraz autem podjechać (20 metrów wysokości na 100 metrach drogi). Co nie zmienia faktu, że wzniesienie raczej niespotykane, skoro nachylenia na co dzień podaje się w promilach a nie procentach.
-
@Rozi, tam jednak jest raczej 2% a nie 20, przy 20 to ciężko nieraz autem podjechać (20 metrów wysokości na 100 metrach drogi). Co nie zmienia faktu, że wzniesienie raczej niespotykane, skoro nachylenia na co dzień podaje się w promilach a nie procentach.
1‰ to 1m na 1000m a nie na 100… ;) Czyli w podanym przypadku 20‰ jest to różnica 20m na 1000m.
btw i na ~30‰ się wjedzie ze składem. Kwestia żeby szyny były suche i maszyny w pełni sprawne. Będziesz jechał do 3km/h ale się w człapiesz ;).
Nieaktualne.
-
Czyli w podanym przypadku 20‰ jest to różnica 20m na 1000m.
Przecież pisał o 20%ach, a o promilach to dopiero na końcu wspomniał. Chodziło mu, że 20% to 20m na 100m.
przy 20 to ciężko nieraz autem podjechać (20 metrów wysokości na 100 metrach drogi)
-
W takim razie sorka. Zmyliła mnie ta mieszanina % i ‰ i późniejsza edycja posta przez @201E-003. Na kolei pochylenia standardowo podaje się w ‰ a nie w %.
Proszę o wydzielenie i jednocześnie (na przyszłość) posługiwanie się ‰ aby nie wprowadzać informacyjnego zamieszania.
-
@Rozi, tam jednak jest raczej 2% a nie 20, przy 20 to ciężko nieraz autem podjechać (20 metrów wysokości na 100 metrach drogi).
Tam mi chodziło, że jest 20‰, jest moja pomyłka w tym wypadku ;)