- Symulator MaSzyna -

Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: Sebek13sebek w 14 Stycznia 2010, 18:08:10

Tytuł: Węgry: 1250 forintów za robienie zdjęć na kolei
Wiadomość wysłana przez: Sebek13sebek w 14 Stycznia 2010, 18:08:10
Węgierskie Koleje Państwowe (MAV) ogłosiły, że od 13 stycznia 2010 roku, każdy kto chciałby robić zdjęcia stacji kolejowych czy taboru, będzie musiał wykupić specjalne, odpłatne zezwolenie.
Zezwolenie kosztuje 1250 forintów węgierskich (HUF), co w przeliczeniu na polską walutę daje kwotę około 20 zł i musi być wykupione osobno, przez każdego chętnego do fotografowania obiektów należących do MAV.

(źródło: km, Rynek Kolejowy, 14 stycznia 2010)
Tytuł: Odp: Węgry: 1250 forintów za robienie zdjęć na kolei
Wiadomość wysłana przez: Akvin w 14 Stycznia 2010, 18:29:04
Niesamowite. Ciekawe za jaki okres taka cena. Jedynym wytłumaczeniem byłoby chyba tylko komercyjne wykorzystanie takich zdjęć.
Tytuł: Odp: Węgry: 1250 forintów za robienie zdjęć na kolei
Wiadomość wysłana przez: Charlie89 w 14 Stycznia 2010, 18:54:46
Jeżeli np na rok to takie coś było by dobre w Polsce, wreszcie miało by się SOKiestów z głowy ;D
Tytuł: Odp: Węgry: 1250 forintów za robienie zdjęć na kolei
Wiadomość wysłana przez: jageer w 14 Stycznia 2010, 19:20:39
Zależy też, na co trafiały by te pieniądze... jeżeli np na ratowanie zabytków kolejowych to nie widzę problemu.

Tytuł: Odp: Węgry: 1250 forintów za robienie zdjęć na kolei
Wiadomość wysłana przez: Piotrek w 14 Stycznia 2010, 21:40:15
Jeżeli np na rok to takie coś było by dobre w Polsce, wreszcie miało by się SOKiestów z głowy ;D

Tylko co by to dało? Nawet teraz nie mają nic "na Ciebie" jeśli tylko i wyłącznie robisz zdjęcia, więc sytuacja by się nie zmieniła ;-)
Tytuł: Odp: Węgry: 1250 forintów za robienie zdjęć na kolei
Wiadomość wysłana przez: Ra w 14 Stycznia 2010, 22:06:14
Być może chodzi o opłacenie składki na ubezpieczenie w czasie przebywania na terenie kolejowym. Np. posiadanie ważnego biletu zapewnia takie ubezpieczenie. Taka była argumentacja na wprowadzenie opłaty za oglądanie bydgoskiej makiety na dworcu...
Tytuł: Odp: Węgry: 1250 forintów za robienie zdjęć na kolei
Wiadomość wysłana przez: MaciejZ w 15 Stycznia 2010, 00:37:34
Tylko co by to dało? Nawet teraz nie mają nic "na Ciebie" jeśli tylko i wyłącznie robisz zdjęcia, więc sytuacja by się nie zmieniła ;-)
Mnie się kiedyś uczepił i uparł się, że nie wolno robić zdjęć na kolei. Dopiero kiedy powiedziałem, że zadzwonię na policję o nadużywanie władzy przez funkcjonariusza SOK się uspokoił. Takie zezwolenie przecież nie dałoby nam uprawnień do włażenia na tory, a tak wiele osób robi, przez co SOK są nastawieni negatywnie do MK.
Tytuł: Odp: Węgry: 1250 forintów za robienie zdjęć na kolei
Wiadomość wysłana przez: EU40 w 15 Stycznia 2010, 08:56:57
Tylko patrzeć jak teraz lawinowo posypią się takie pomysły w Europie Środkowej.
Tytuł: Odp: Węgry: 1250 forintów za robienie zdjęć na kolei
Wiadomość wysłana przez: Maupex w 15 Stycznia 2010, 09:03:45
Osobiście nie mam nic przeciwko - za niewielką kwotę oczywiście. Pomoże to SOK-owi odróżniać MK od żuli i kieszonkowców (przepraszam-nie porównuję, tylko jak ktoś siedzi albo łazi jakiś czas po dworcu, to może się z takimi osobnikami, szczególnie kieszonkowcami kojarzyć i w zasadzie dobrze że straż się wtedy interesuje. Wtedy wyciągalibyśmy potwierdzenie tej opłaty i wszystko byłoby jasne).

Natomiast należy odróżnić prawdziwych MK (tj. przestrzegających przepisów i zachowujących się w bezpieczny dla siebie i innych osób sposób), od różnych pseudo-MK, łażących byle gdzie po torach - a jak coś się stanie to najlepiej kolej pod sąd, a maszynistę zamknąć. Sam widziałem na stacji Wrocław-Brochów jakiegoś debila co przebiegał tuż przed "Wawelem" i nie chciałbym być w skórze maszynisty. No ale to w sumie inna sprawa.
Opłacie mówię umiarkowane tak, a jakby szła na jakiś kolejowo zbożny cel - to duże tak.
Tytuł: Odp: Węgry: 1250 forintów za robienie zdjęć na kolei
Wiadomość wysłana przez: LHS_ST40S w 15 Stycznia 2010, 18:35:16
Natomiast należy odróżnić prawdziwych MK (tj. przestrzegających przepisów i zachowujących się w bezpieczny dla siebie i innych osób sposób), od różnych pseudo-MK, łażących byle gdzie po torach - a jak coś się stanie to najlepiej kolej pod sąd, a maszynistę zamknąć.
Łazić przez tory i pchać się pod jadący pociąg to dwie różne sprawy.
Jakbym miał być całkiem na przepisach, to ciekawe jakbym do kabiny lokomotywy wszedł na fotki do tekstur. Skrzydeł to ja nie mam, przez tory więc przechodzę, taka prawda. Fakt samego wejścia do kabiny to złamanie przepisów. Gdyby jednak nikt z nas nie był w kabinie, to nie wyobrażam sobie istnienia MaSzyny.
Tytuł: Odp: Węgry: 1250 forintów za robienie zdjęć na kolei
Wiadomość wysłana przez: Monczan_SP32 w 15 Stycznia 2010, 19:16:22
Cytuj
Pomoże to SOK-owi odróżniać MK od żuli i kieszonkowców
Za pomocą pozwolenia na zdjęcia Miłośnika Kolei od kieszonkowca się nie odróżni. Wkalkulowałby sobie taki złodziej to pozwolenie w koszty "interesu" (jeżeli tylko od tego pozwolenia zależało by to, czy się nim SOK zainteresuje)... I obrobił jedną osobę więcej na dzień, by sobie wyrównać.