- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: maciekmaciek w 25 Grudnia 2009, 21:27:35
-
O godzinie 6:54 pociąg osobowy relacji Katowice (4:10) -Żylina w kilometrze 109,5 (na szlaku Sól-Zwardoń, przed przystankiem osobowym Laliki) wjechał w ogromne drzewo które wisiało na sieci trakcyjnej.
Uszkodzeniu uległ prawdopodobnie przedni pantograf (PKP) lokomotywy EU07-540 z IC Katowice. Lokomotywa wyposażona w pantograf umożliwiający poruszanie się po sieci CD.
Pociąg wyruszył w dalszą drogę o godzinie 11:00.
Datę nadrukowaną na zdjęcie zamazałem, ponieważ była źle skonfigurowana.
Przenoszę.
Quark-t
-
Czy ja wiem czy patyk uszkodzony? Mechanik pewnie opuścił odrazu jak zauważył drzewo na sieci :)
-
Czy ja wiem czy patyk uszkodzony? Mechanik pewnie opuścił odrazu jak zauważył drzewo na sieci :)
Wystarczy spojrzeć na lokomotywę na 2 zdjęciu, na dachu widać że patyki nie są uszkodzone, tylko opuszczone. :)
Nieźle przygniecona trakcja przez to drzewo.
-
Widać, że pierwszy patyk jest uszkodzony, popatrzcie o ile jest wyżej od tylnego i jest wygięty do góry.
-
Ja jestem za jussi19. Według mnie też jest uszkodzony nie tak bardzo ale na pewno trochę.
Mechanik pewnie opuścił odrazu jak zauważył drzewo na sieci :)
Mój tata jest elektrykiem i elektronikiem , mówił że podczas jazdy niemożna opuszczać patyków ponieważ zrobi się spięcie i może zacząć palić się patyk.
-
Mój tata jest elektrykiem i elektronikiem , mówił że podczas jazdy niemożna opuszczać patyków ponieważ zrobi się spięcie i może zacząć palić się patyk.
To co, mamy We1 (zwalniajac przed nim do 60), a przy We2 zatrzymujemy sie? :|
-
(...)Mój tata jest elektrykiem i elektronikiem , mówił że podczas jazdy niemożna opuszczać patyków ponieważ zrobi się spięcie i może zacząć palić się patyk.
Można opuszczać badyle w czasie jazdy, do jakiejś prędkości, a do jakiej, to już niech Ci tata powie. Awaryjnie w czasie jazdy, trzeba zawsze opuścić badyle.
-
A tak dokładnie to łuk elektryczny. Gdy się opusci patyki podczas pracy silników trakcyjnych.
-
A tak dokładnie to łuk elektryczny. Gdy się opusci patyki podczas pracy silników trakcyjnych.
Prędzej przy opuszczaniu badyli na postoju, przy załączonym grzaniu składu, powstanie łuk elektryczny (widziałem taką sytuację), niż w czasie jazdy. W czasie poruszania się ślizgu po DJP i nagłym jego opuszczeniu, łuk raczej byłby gaszony przez pęd powietrza i zwiększającą się odległość DJP od ślizgu. Oczywiście w zależności od natężenia prądu przepływającego przez niego.
-
Ale w tym przypadku silniki mogły nie pracować. Patrząc na to, jak daleko od drzewa zatrzymała się lokomotywa, można stwierdzić, że maszynista już z daleka je zauważył i miał czas żeby zahamować, itd.
-
Ale w tym przypadku silniki mogły nie pracować. Patrząc na to, jak daleko od drzewa zatrzymała się lokomotywa, można stwierdzić, że maszynista już z daleka je zauważył i miał czas żeby zahamować, itd.
Oczywiście, nawet nie musiał schodzić nastawnikiem do 0, wystarczyło tylko, że otworzył szybki przyciskiem na pulpicie i już mógł bez problemów opuścić pantografy.
-
Widać, że pierwszy patyk jest uszkodzony, popatrzcie o ile jest wyżej od tylnego i jest wygięty do góry.
To są dwa rożne patyki popatrz na ślizgi poza tym zdjęcie jest trochę krzywe. Gdyby patyk się połamał dolne ramiona poszły by w górę.
-
Około 45km/h, ostry łuk pod górę, pierwszy pantograf uszkodzony, drugi zapaprany gałązkami. W pierwszym jakaś tam rurka uszkodzona, tak powiedział fachowiec z elektryki.
-
To są dwa rożne patyki popatrz na ślizgi poza tym zdjęcie jest trochę krzywe. Poza tym gdyby patyk się połamał dolne ramiona poszły by w górę.
Innym zarzucasz, że mało wiedzą a sam lepszy nie jesteś. Pantografy są te same, różne mogą być natomiast ślizgi (ale nie wydaje mi się aby miała różne). Połamane ramiona pantografu wcale nie muszą być w górze, a to że patyk był w pozycji leżącej nie oznacza ze gałęzie nie uszkodziły ślizgacza, czy pneumatyki pantografu.
-
Dwa różne ślizgacze. Dokładnie uszkodzony był mały pantograf (w sumie nie zabardzo wiem co to jest...) i skrzywiona rurka.
-
[...]Dokładnie uszkodzony był mały pantograf (w sumie nie zabardzo wiem co to jest...) [...]
Mały pantograf to jest część pomiędzy ramionami pantografu a jego ślizgaczem. Przypomina to pantograf tylko jest o wiele mniejszy.
Na zdjęciu oznaczone 2 -> http://www.transportszynowy.pl/kolslizgacz1.html
-
Gdyby patyk się połamał dolne ramiona poszły by w górę.
Ja nigdzie nie napisałem, że patyk się połamał tylko jest uszkodzony, a zrobiły to pewnie gałęzie połamanego drzewa i mogły go wykrzywić.
Jak usuwasz zbędne cytowania, to nie usuwaj początku kodu.
Quark-t
-
Połamane ramiona pantografu wcale nie muszą być w górze,
Jeśli połamały by się górne ramoina to dolne idą w gore dzięki sprężynom o ile nie są one uszkodzone
Ja nigdzie nie napisałem, że patyk się połamał tylko jest uszkodzony, a zrobiły to pewnie gałęzie połamanego drzewa i mogły go wykrzywić.
Fakt źle przeczytałem.
-
Jeśli połamały by się górne ramoina to dolne idą w gore dzięki sprężynom o ile nie są one uszkodzone
Pantograf AKP 4E posiada 3 sprężyny - dwie podnoszące, jedną opuszczającą. Jeśli układ nie jest zasilony powietrzem, sprężyna opuszczająca utrzymuje pantograf w położeniu dolnym.
-
Pantograf AKP 4E posiada 3 sprężyny - dwie podnoszące, jedną opuszczającą. Jeśli układ nie jest zasilony powietrzem, sprężyna opuszczająca utrzymuje pantograf w położeniu dolnym.
Oczywiście zgodzę się z Tobą ale jeśli pantograf się połamie gdy jest podniesiony na nic zda się ta jedna sprężynka :)
-
Oczywiście zgodzę się z Tobą ale jeśli pantograf się połamie gdy jest podniesiony na nic zda się ta jedna sprężynka :)
Nie rozumiesz zasady działania pantografu, do momentu gdy w cylindrze nie ma powietrza, na nic zdają się sprężyny podnoszące...
-
Nie rozumiesz zasady działania pantografu, do momentu gdy w cylindrze nie ma powietrza, na nic zdają się sprężyny podnoszące...
Owszem rozumiem. Ale mówimy o sytuacji w której podczas połamania patyka był on w górze.