- Symulator MaSzyna -

Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: lukasz_cmg w 24 Lutego 2009, 22:34:35

Tytuł: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: lukasz_cmg w 24 Lutego 2009, 22:34:35
Jakim programem można zrobić symulator nastawni (na kostkach), ale podobny do tj. st. Osielec, czy Testowo?
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: Paul w 25 Lutego 2009, 10:14:27
Żadnym. To się programuje - moje symulatory są napisane w Delphi.
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: lukasz_cmg w 25 Lutego 2009, 10:53:38
A czy C++ też można?
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: Marcin1992 w 25 Lutego 2009, 11:08:08
Można. Ale Delphi (przynajmniej wg mnie) jest łatwiejsze w zrozumieniu (składnia etc.) niż C++.
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 25 Lutego 2009, 12:00:53
Ale Delphi (przynajmniej wg mnie) jest łatwiejsze w zrozumieniu (składnia etc.) niż C++.

Kwestia dyskusyjna...

Oczywiście komponenty napisane w Delphi można wykorzystać pracując w BCB.
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: Ra w 25 Lutego 2009, 12:44:26
Powiem tak, zacząłem programować w Pascalu około 1987 roku. Problemy z tym zaczęły się robić, jak potrzebowałem tworzyć dynamiczne obiekty i używać intensywnie wskaźników - pewnych rzeczy wręcz nie dało się zrobić w prosty sposób. Z Delphi praktycznie nie miałem do czynienia - wiem tylko, że jest kontynuacja Turbo Pascala. Być może coś tam jest poprawione w kwestii wskaźników.

W 2002 roku zacząłem programować w C++ (BCB). I raczej nie wrócę do Pascala/Delphi. Co prawda odczuwam niedostatek pewnych rzeczy (jak tablice z definiowanym indeksem początkowym, albo ładne nakładanie zmiennych przez ABSOLUTE), ale pisanie w C++ jest dużo wygodniejsze i bardziej przejrzyste. Ponadto dobrze napisany kod można skompilować zupełnie innym kompilatorem, nawet na mikrokontrolery AVR...
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: lukasz_cmg w 26 Lutego 2009, 16:14:54
A czy jest spolszczenie do Delphi 7?
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: Winger w 26 Lutego 2009, 17:05:49
A czy jest spolszczenie do Delphi 7?

Z Twoim podejściem to raczej dałbym sobie spokój z jakimkolwiek programowaniem.
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: uetam w 26 Lutego 2009, 17:25:16
Dokladnie. Nawet w Delphi z gotowymi komponentami od Paula pisanie takiego symulatora to ciezka sprawa.
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: lukasz_cmg w 26 Lutego 2009, 18:22:35
W gazecie Komputer Świat znalazłem kurs Pascala -Tablice i rekordy. Przepisałem ze zdjęcia i delphi zapisuje pod rozszerzenie .pas. A co zrobić by zapisywał pod .exe?
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: Rozi w 26 Lutego 2009, 18:28:10
Trzeba przekompilować.
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: youBy w 26 Lutego 2009, 18:32:43
Raczej s- niż prze-, nie zmieniasz jednej kompilacji w drugą.
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: Winger w 26 Lutego 2009, 18:41:57
Może sie powtarzam, ale...

@lukasz_cmg, zabrzmi to trochę nieprzyjemnie, ale widząc poziom inteligencji jaki ujawniasz w swoich postach nie wierzę, żeby w przeciągu najbliższych kilku(nastu?) lat udało Ci się stworzyć jakikolwiek program. Po prostu, wybacz, Twoje pytania i poziom rozumowania są na poziomie co najwyżej 12-latka.
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: AtapiCl w 26 Lutego 2009, 18:49:21
Cytuj
W gazecie Komputer Świat znalazłem kurs Pascala -Tablice i rekordy. Przepisałem ze zdjęcia i delphi zapisuje pod rozszerzenie .pas. A co zrobić by zapisywał pod .exe?

Po jednej lekcji symulatora nie napiszesz... Na samą naukę języka i zagadnień z programowaniem związanych pójdzie sporo czasu. Jak poszukasz, to znajdziesz w internecie rozmaite kursy programowania od zera. Jednak w każdym kursie wymagana jest umiejętność czytania ze zrozumieniem i trochę logicznego myślenia.

Jeśli teraz masz z tym problemy, to sobie odpuść do momentu, gdy z w/w nie będziesz miał problemów ;] Resztę napisał Winger.
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: Mariusz1970 w 26 Lutego 2009, 19:12:27
Ja myślę, że nie ma co kolegi zniechęcać, tylko musi sobie uświadomić, że zaczyna się zabawę z programowaniem od rzeczy bardzo prostych. Kolejne lekcje jakiegoś kursu nie wystarczy przekartkować. Każdą nową instukcję poznaną, trzeba w jakiś swoich programach powielać wielokrotnie, aby utrwaliła się w pamięci. Nabiera się doświadczenia tym samym. Poźniej dochodzi się do momentu, iż jak już poznaliśmy składnię języka, to przy jakimś problemie do rozwiązania, którą drogę (czyt. instukcje, funkcje) wybrać do rozwiązania problemu. Często problem można rozwiązać na wiele sposobów. W początakch z programowaniem, sukcesem będzie, jeśli wynik będzie zgodny z oczekiwaniami. Dalszy etap, to myślenie, jak to działanie przyspieszać. To przyspieszanie, to już dział algorytmika, zajmujący się matematycznym rozwiązaniem problemu czyli optymalizacja kodu. Ta optymalizacja kodu, to taka praktycznie nigdy nie kończąca się opowieść, bo zawsze będzie można coś zrobić lepiej, szybciej.

Nie można kursu zaczynać od środka, tam pisałeś o tabilcach i rekordach. To tak jak z matematyką, jak nie znasz podstaw, to później już nic nie będziesz kumał.

Reasumując: daleka droga jest do przebycia, zanim zacznie się pisać jakiś symulator,  zaczyna się od dosłownego zera, jeśli chodzi o programowanie.
Tytuł: Odp: Własny symulator nastawni kolejowej.
Wiadomość wysłana przez: uetam w 26 Lutego 2009, 19:14:35
Chyba najlatwiej bedzie zrobic 'pseudosymulator' we flaszu :)