- Symulator MaSzyna -
Hyde Park => Bieżące kolejowe => Wątek zaczęty przez: buczo w 05 Lutego 2009, 15:52:24
-
Maszynista "pijaczyna" spowodował kolizję.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6238884,Zderzyly_sie_dwa_pociagi__Jeden_z_maszynistow_byl.html
-
No to ma facet pozamiatane. Wyleci z hukiem z PKP. I to jeszcze się troszkę zbłaźniliśmy przed Niemcami.
-
http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090205/POWIAT22/33569281 (http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090205/POWIAT22/33569281)
Tu jest kilka fot z miejsca zdarzenia.
-
Mnie zastanawia, czemu pojazdy ze sprzęgiem Scharfenberga nie mają choćby szczątkowych zderzaków sprzęgu śrubowego, które zapewniły by większe bezpieczeństwo.
-
Zapewne ma to związek z oszczędnością przy projektowaniu/wykonaniu jednostki.
-
I przy zderzeniu szkody są obopólne, Scharfenberg wbija się w pierwszy skład, a on zaś masakruje drugi zderzakami...
-
Tutaj macie skan z dzisiejszego wydania Lubuskiej o tym wypadku:
-
Rotfl, od kiedy to pisk hamulców oznacza problem? :D Moim zdaniem, jedyną przyczyną kolizji, była opóźniona reakcja pijanego maszynisty, który za późno zaczął hamować i huknął w niemca.
-
No bo ludzie myślą, że jak nowe szynobusy, to nie będą piszczały jak te "stare" składy.
-
A za kilka lat powstanie film p.t.:"Jak rozpętałem III wojnę światową" :p
Dla niekumatych: Polak huknął Niemca, Niemcy się wkurzyli i wojna gotowa.
-
Swoją drogą, widzieliście kiedyś tarcze rozgrzane do czerwoności? Dymiące?? Ktoś tu chyba z deczka zbyt podramatyzował w tej gazetce... Już nie wspominając o tym, że aby zobaczyć tarcze hamulcowe w SA133, trzeba by się trochę nagimnastykować, a już na pewno wiedzieć, czego szukać. Nie wydaje mi się, aby ludzie mogli zobaczyć tą czerwoność tarcz, jeżeli by nawet była, po prostu ot, tak. Brukowe bajdurzenie i tyle.
-
Znowu robi się tak jak było w temacie o wypadkach, co jechaliśmy po redaktorach... Wszyscy są po jednych pieniądzach... Po prostu "większy dramat" = "większa czytalność".