I pojechał. Nie no, litości... Sigman swoją historię jakoś okrasił fabułą, morałem, a u Ciebie widzę tylko epatowanie niemiłymi widokami... Posłuchaj Sakoriusa, usuń fotkę, bo jak na to patrzę, to mam ochotę zawołać Rewizora...
Tytuł: Odp: Zwierzęta na torach (+ historia traumatyczna)
Wiadomość wysłana przez: Patrykos w 03 Lutego 2009, 17:30:16