Wracając do profilu pionowego trasy, krytyczną sprawą okazuje się zlokalizowanie punktów o znanym kilometrażu. Dzięki temu można między tymi punktami rozpiąć niweletę i równomiernie rozłożyć powstały błąd, bez powielania go na dalsze odcinki torów. Optymalną odległością lokalizowania słupków jest kilka kilometrów.
Najbardziej przydatne okazują się zdjęcia słupków, robione prostopadle do torów z charakterystycznymi obiektami terenu w tle. Obiekty te powinny być wystarczająco "grube" aby dało się je odszukać na zdjęciach lotniczych/satelitarnych - im więcej tym lepiej. Przykład idealnego zdjęcia jest w załączniku - widać pozycję słupka względem 2 słupów oraz osi asfaltu w tle (autor - @surgeon).