Hmm... wiem że będę głupio-mądry jak to napiszę, ale co w modelowaniu wagonu jest najgorsze poza wózkami? Samo pudło nie jest aż tak skomplikowane do wymodelowania - mam rację, czy jestem w błędzie?
Proszę tego nie odbierać pretensjonalnie, bądź jako 'zamówienie'. Po prostu czasami widzę powielanie modeli lokomotyw, zamiast tworzenia nowych rzeczy - a obecnie modele wagonów osobowych to obiektowa pięta achillesowa MaSzyny.
Jeśli dyskusja ma zamiar się rozwinąć, proszę moderatora o przeniesienie postów do nowego tematu.
Pozdrawiam.