Ponieważ pierwszy raz zabieram głos na tym forum, chciałbym pozdrowić wszystkich jego użytkowników, a przede wszystkim twórców tego wspaniałego symulatora. Sam jestem maszynistą i EU07 to moja podstawowa lok. na której jeżdżę, dlatego w trosce o dalszy rozwój tego świetnego projektu chciałbym podzielić się paroma moimi spostrzeżeniami, aby stał się on w przyszłości jeszcze doskonalszy i bardziej realny.
1. Jak wiadomo w każdym loku (rzecz jasna dwukabinowym) jest kabina A i B. Na pozór są takie same, ale jednak różnią się paroma szczegółami- choćby tym, że w kab. A jest prędkościomierz resjstrujący R9 z zegarem a w B wskazujący A16 bez zegarka. W symku kab. Ai B niczym się nie różnią.
2. Podczas popełniania przewodu głównego od 0 MPa w rzeczywistości nie można tego zrobić samym przestawieniem zaw. maszynisty w poz napełniania, trzeba jeszcze przytrzymać przycisk odluźniacza, aż ciśnienie przew. gł osiągnie 0,39 MPa (wyłącznik ciśnieniowy hamulca wówczas podaje zasilanie na zawór odcinający hamulca)
3. Podczas hamowania nagłego wydaje mi się, że koła zbyt łatwo wpadają w poślizg. W rzeczywistości jest to bardzo rzadkie, bo jednocześnie w tej sytuacji uruchamia się piasecznica i powoduje wzrost przyczepności kół
4. Zgadzam się z niektórymi moimi przedmówcami, że prąd zbyt gwałtownie przyrasta podczas bocznikowania na równoległej
5.Do trasopisarzy. Nie zapominajcie o drodze hamowania ( np. między wskaźnikami ograniczenia W8 a W9) na większości szlaków wynosi 1000m, a na szlakach do 160km/h (np. CMK) 1300m - tzw 4-ta droga hamowania. Po za tym brakuje wskaźników W27 o dopuszczalnej prędkości drogowej na danej linii, co jest niezwykle ważne.
Oczywiście, możnaby tu jeszcze doszukiwać się paru i nnych uwag i poprawek, ale w większości były już poruszane , więc nie chcę się powtarzać. Podkreślam, że nie jest to złośliwe czepianie się, ale życzliwe uwagi w trosce o dalszy doskonalszy rozwój tego godnego pogratulowania symulatora.