Autor Wątek:  Aż strach jeździć po drogach  (Przeczytany 5179 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Darth Luk

  • Wiadomości: 367
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Aż strach jeździć po drogach
« dnia: 20 Lipca 2007, 11:31:08 »
czego to polacy nie potrafią: http://wiadomosci.onet.pl/1575364,11,item.html
Takim to powinni zabierać prawo jazdy na zawsze
Zapraszam na Mgławicę Mocy http://mglawicamocy.pl

Offline eu07_304

  • Wiadomości: 496
  • Rattus norvegicus
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Aż strach jeździć po drogach
« Odpowiedź #1 dnia: 20 Lipca 2007, 12:31:35 »
Że tak strasznie się koleś uchlał to może jeszcze rozumiem. Ale żeby po takim chlaniu z domu wychodzić a tym bardziej do samochodu, to ja już zupełnie nie rozumiem. Jakiś je...ty ten człowiek chyba musiał być!

D|-8---6-5-
A|-8---4-3-
E|-6---4-3-

Offline pawelpiotr19

  • Wiadomości: 138
  • DTK Katowice... I po [ga]garach :P
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Aż strach jeździć po drogach
« Odpowiedź #2 dnia: 20 Lipca 2007, 14:43:25 »
W Mikołowie jest wiekszy rekord 10.2 coś jechał na rowerze ze złomnicy. Wpad prawie pod auto i kierowca zadzwonił po policję.
Max fps na szlaku 95 na stacjach od 50 do 25 fps.

Offline Cesky Kretek

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1712
  • Trust no one.
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 159
Aż strach jeździć po drogach
« Odpowiedź #3 dnia: 20 Lipca 2007, 17:26:50 »
Cytat: "pawelpiotr19"
W Mikołowie jest wiekszy rekord 10.2 coś jechał na rowerze ze złomnicy. Wpad prawie pod auto i kierowca zadzwonił po policję.

Auto a rower to robi różnicę. W przypadku pijanego kierowcy samochodu zagrożenie jest o wiele razy większe, niż w przypadku pijanego rowerzysty. Ten drugi najwyżej może sam siebie zranić (lub coś gorszego) albo jakiegoś przechodnia. Natomiast kierowca samochodu może rozjechać całą grupę ludzi (i jechać dalej...).

Offline Charlie89

  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Aż strach jeździć po drogach
« Odpowiedź #4 dnia: 20 Lipca 2007, 17:49:23 »
Żeby mieć tyle promili alkoholu we krwi to trzeba pić kilka a może i kilkanaście godzin... Bo przyjęcie "na raz" takiej dawki alkoholu jest faktycznie dawką śmiertelną...
Tak przynajmniej mówiła nam na lekcji biologi nauczycielka, której ojciec na izbie wytrzeźwień pracuje. A wg. Mnie takim aparatom to powinni esperal w podwójnej dawce pod jelita wkładać żeby go nie wydłubali!
Z miasta gdzie początek swój bierze Warta a kończy się CMK :)

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Aż strach jeździć po drogach
« Odpowiedź #5 dnia: 20 Lipca 2007, 18:29:33 »
Cytat: "pawelpiotr19"
W Mikołowie jest wiekszy rekord 10.2 coś jechał na rowerze ze złomnicy. Wpad prawie pod auto i kierowca zadzwonił po policję.

Kiedyś w Łodzi dorwali barana co miał trochę ponad 11 promili... tylko nie pamiętam czy "jechał" samochodem.
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3932
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 288
Aż strach jeździć po drogach
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Lipca 2007, 18:55:56 »
Cytuj

...Ten drugi najwyżej może sam siebie zranić (lub coś gorszego) albo jakiegoś przechodnia. .....


A może być też tak, iż rozjedzie rowerem małe dziecko lub staruszkę, wtedy skutki mogą być groźniejsze niż zadrapania, albo może być sprawcą pośrednim np. kierowca samochodu odruchowo wjeżdża na chodnik w grupkę ludzi, gdyż pijany rowerzysta tuż przed samochodem zatoczył lub przewrócił.
Ktoś mądry kiedyś nie bez kozery wprowadził przepis, aby tak samo karać pijnego rowrzystę jak i kierowcę.

Offline Cesky Kretek

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1712
  • Trust no one.
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 159
Aż strach jeździć po drogach
« Odpowiedź #7 dnia: 20 Lipca 2007, 21:51:35 »
Cytat: "Mariusz1970"
A może być też tak, iż rozjedzie rowerem małe dziecko lub staruszkę, wtedy skutki mogą być groźniejsze niż zadrapania, albo może być sprawcą pośrednim np. kierowca samochodu odruchowo wjeżdża na chodnik w grupkę ludzi, gdyż pijany rowerzysta tuż przed samochodem zatoczył lub przewrócił.
Ktoś mądry kiedyś nie bez kozery wprowadził przepis, aby tak samo karać pijnego rowrzystę jak i kierowcę.


Racja, zgadzam się z tym w pełni, jednak zauważ różnicę, jaka jest pomiędzy wypadkiem rowerowym a samochodowym... jeżeli będziemy brać w obu przypadkach takie same zdarzenia, to na pewno samochodem obrażenia będą większe... Jednak jak dobrze zauważyłeś, rowerzysta również jest dużym (lub nawet śmiertelnym) zagrożeniem.  Można również brać pod uwagę wiele różnych sytuacji i ich różnych konsekwencji może być setka, więc taka debata jest zbędna.

Było nie było, piłeś - nie jedź... nie ważne czy autem, czy rowerem czy skuterem... [czy lokiem ;p]

Pozdrawiam, Czeski.